buraki na drodze czyli ciemna strona warzyw
Po dzisiejszej, kolejnej jezdzie "elka", jestem wprost oczarowany "pomyslowoscia" i "inteligencja" kierowcow.
-Z dwu pasmowej ulicy robi nam sie jedna, wiec mamy wyrazne zwezenia, potem wysepka namalowana na jezdni no i przechodzi w jedna pasmowke, za to ten pas po drugiej stronie zrobil sie dwu pasmowy(rozumiecie o co chodzi? ) No i koles tak dlugo zwlekal ze zmiana pasa, ze wkoncu mnie wyprzedzajac, przejechal cala wysepke, znalazl sie po drugiej stronie podwojnej ciaglej i zajechal mi przed maska, pomijajac fakt, ze kierowca jadacy z naprzeciwka ostro hamowal, co by sie nie zderzyc z tym inteligentem.
-Na skrzyzowaniu, facet stojacy samochodem na pasie, z ktorego skrecamy w lewo, nagle..zawrocil..
Pozdrawiam
DNF
-Z dwu pasmowej ulicy robi nam sie jedna, wiec mamy wyrazne zwezenia, potem wysepka namalowana na jezdni no i przechodzi w jedna pasmowke, za to ten pas po drugiej stronie zrobil sie dwu pasmowy(rozumiecie o co chodzi? ) No i koles tak dlugo zwlekal ze zmiana pasa, ze wkoncu mnie wyprzedzajac, przejechal cala wysepke, znalazl sie po drugiej stronie podwojnej ciaglej i zajechal mi przed maska, pomijajac fakt, ze kierowca jadacy z naprzeciwka ostro hamowal, co by sie nie zderzyc z tym inteligentem.
-Na skrzyzowaniu, facet stojacy samochodem na pasie, z ktorego skrecamy w lewo, nagle..zawrocil..
Pozdrawiam
DNF
Witam!
To ja coś ze swojego podwóreczka. TAKIE RZECZY się dzieją na drogach. Kierowca Seata leczy się na chorobę, która uniemożliwia prowadzenie pojazdów, a tym czasem ktoś mu "kwity" dał i takie tego efekty. Kareta skasowana, na szczęście załoga prawie bez szwanku wyszła.
A TU moje 3 koła i po co czołg .
Pozdrawiam.
To ja coś ze swojego podwóreczka. TAKIE RZECZY się dzieją na drogach. Kierowca Seata leczy się na chorobę, która uniemożliwia prowadzenie pojazdów, a tym czasem ktoś mu "kwity" dał i takie tego efekty. Kareta skasowana, na szczęście załoga prawie bez szwanku wyszła.
A TU moje 3 koła i po co czołg .
Pozdrawiam.
Apropos tematu parkowania i odstraszania - moja Kasia raz zaparkowala (zeby bylo smieszniej - prawidlowo, ale to inna bajka) przed szpitalem. Ktos jej po prostu nakleil zwykle kartki A4 z jakims tekstem. Klej byl wredny, bo przy odlepianiu kartka oczywiscie sie darla, wiec meczyla sie dobra godzine, zeby sie tego pozbyc.
Dawno to już było w sieci, ale jakoś teraz skojarzyłem z tym tematem. Zobaczcie to
http://www.youtube.com/watch?gl=US&v=O3G_IsM5CCc
jest wszystko, co trzeba. Nieudzielenie pierwszeństwa na skrzyżowaniu równorzędnym, kolizja, stłuczka, nadmierna prędkość i... dobra puenta.
Swoją drogą, operator kamery i aktorzy na medal. Wyraz niektórych twarzy starcza za komentarz.
http://www.youtube.com/watch?gl=US&v=O3G_IsM5CCc
jest wszystko, co trzeba. Nieudzielenie pierwszeństwa na skrzyżowaniu równorzędnym, kolizja, stłuczka, nadmierna prędkość i... dobra puenta.
Swoją drogą, operator kamery i aktorzy na medal. Wyraz niektórych twarzy starcza za komentarz.
A co powiecie na to? Mnie zamurowało jak to zobaczyłem dziś pod moim blokiem.
Dodam jeszcze, że ten Peugeot ma oczywiście przedni napęd...
klik bo duże zdjęcie
Dodam jeszcze, że ten Peugeot ma oczywiście przedni napęd...
klik bo duże zdjęcie
Ja polecam na takich delikwentów kwas ... Gwarantuje, że pare min i już nie zejdzie . U mnie pod garażem kretyni mimo znaku droga dojazdowa do garazu nie zastawiać stawiają ... Zaczne stosować chyba tą metodę sąsiada ... Zrobiliśmy sobie podwórko bo były dziury, to oni żeby nie stawać w kałuży gdzie jest parking stawiaja pod garaż ... Brak słów owalisz z okna .... Ja tylko na chwilę zaraz wracam . Nawet już nie chodzi o to, że zastawia komuś wjazd do garażu, ale podwórko takie małe, że trzy samochody postawi się max. Trzeba mieć trochę kultury ...
-
- Posty: 602
- Rejestracja: wtorek 29 lip 2008, 02:49
- Lokalizacja: podlasie
Zbyt drastyczne moim zdaniem, chyba lepsze jednak trudno schodzące nalepki. Namęczy się taki i może zrozumie.zipek135 pisze:na takich delikwentów kwas ... Gwarantuje, że pare min i już nie zejdzie .
PS. Taki numer z kwasem to już chyba pod zniszczenie mienia (czy jak to się tam nazywa) podchodzi i w razie czego kłopoty z panami w niebieskim gwarantowane.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt: