www.swiatelka.pl

Łączenia i tak nie będzie widac jesli bedzie jakos klejone spawane lutowane to bedzie od tej strony ktorej nie widac.
Wewnątrz latarki.

moge jeszcze zrobic tak ze wbije więcej miedzianą rurke i ja rozszerze na końcu i juz wtedy na 100% nie przejdzie.

Widze ze coś nie wierzycie w początkującego
Pewnie nie mam wiedzy na temat ledów i optyki ale poskladac fajne body to chyba mi sie uda.

Duza jest różnica miedzy R2? i Q5?
w DX maja tylko Q5 za 9$ (chyba ze nie znalazlem R2) moze jak bede kupował driver to przy okazji wezme tą diode?

Czy jednak duzo lepsza bedzie R2?

"Na oko" nie ma zauważalnej różnicy. Zależy też "od oka"

"na oko to chłop umar"

Ale bedzie sie nadawać? jak tak to biore i bez problemu:)

Tylko ze tam jest tyle tych driverów az nie wiem co wybrac jest jakis preferowany do tej diody?

Chciałbym zeby miał przynajmniej te 3 Tryby jak bedzie miał wiećej trybów a nie bedzie za drogi to tez bedzie fajny ale musi miec te 1A

Ten będzie dobry?

Ma Te tryby ktore potrzsebuje i moze byc zasilany z 2x 18650

http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.7425

migomat, to taki aftomat do spawania w osłonie gazowej (Mig-Mag sie jakoś takoś zwie) Alu tym nie zrobisz, miedzi raczej tez nie.
Zostaje problem reflektora o tak dużej średnicy- może z jakiejś bazarowej lampki coś znajdziesz - no nie wiem po co Ci aż taka średnica, eh
największe znalazłem ino kole 52mm
http://www.kaidomain.com/WEBUI/ProductD ... ranID=4024

Połączenie to naprawde nie problem napewno znajdzie sie jakis dobry sposub.
To jak nie migomat, spawanie, lutowanie to ten klej lub siłowe odgięcie.
Napewno cos jeszcze wymyśle.

Diode biore ta Q5

Jaki driver mozecie mi polecić? Wy sie tam już znacie kupowaliście i wiecei jaki jest dobry nie spali sie zaszybko i bedzie dawał odpowiednie napiecie na ta moją Q5 takie kupowanie w ciemno to troche głupio niechciał bym kupić źle.

Faktycznie moze byc problem z tym reflektorem.
Tez szukam po różnych sklepach i nic nie znalazłem powyżej 60mm

Podziwiam upór, zapał i samozaparcie. Czekam niecierpliwie na efekty prac. Powodzenia.

diody to się zasila raczej stałym napieciem i reguluje prąd, tu klasyczne prawo Ohma nie działa jak dla żarówki, w półprzewodnikach mamy przepływ lawinowy, żeby się driver nie spalił to nie może być przeciążony i chłodzenie musi być. Też jestem na etapie budowania latarki i stwierdziłem że lepiej jest kupić latarkę wyjąć z niej bebechy i włożyć swoje wnętrze. Dioda + mosfet będą produkować sporo ciepła, przed zmontowaniem zrobię wygrzewanie bo chcę dać na diodę 1A a jeśli to będzie za dużo to dam 700mA, a opierać się będę na własnym zasilaczu o 1 trybie pracy max. Jak przejde do montazu zrobię zdjecia projektu.

night_82 pisze: Dioda + mosfet będą produkować sporo ciepła, .

generalnie to sie z Toba zgadzam, ale zalezy jakiego mosfeta wstawisz.Tak naprawde jak odpowiedniego, co nie znaczy drogiego, to palec bedzie cieplejszy....prąd znasz, a np. rezystancja zalaczonego mosfeta to 0,05OHMa...., moc P=U*I lub R*I²....maluuuutko!!!
Śmiem twierdzic ze mosfet grzal sie nie bedzie

Prace chwilowo wstrzymane

Czekam na odpowiedź od lediko jak tylko przysle mi diode to bede mogł dokończyć moją latareczke:D

Juz mam wszystko "prawie" przygotowane.

Jeszcze tylko główna rura nie docięta bo nie wiem jaka bedzie musiala byc odlegosc diody od soczewki no i dalej mam problem z reflektorem

Mam mosfeta BUZ11 z Rzłącza 0,04Ω, ale tak licze i licze i coś mi się niezgadza z ta mocą traconą na radiatorze

co sie ma nie zgadzac? nie na radiatorze a w tranzystorze

0.04 ohma razy prad(do kwadratu)

da przy 1A
0.04W strat mocy dla tego mosfeta

Prawda prawda tylko mi sie bardziej grzeje niż to wynika z obliczeń (prąd D-S to 0,5A a zasilane z 4 aku NiMH). Co do tego spawania to Al można spawać techniką TIG elektrodą nietopliwą Ti w osłonie gazu obojętnego(Ar+He), polutowac się nie dla ponieważ na Al powstaje cienka wartwa tlenków które uniemozliwiają zwilżenia się powierzchni lutem. Czyszczenie poprzez skrobanie też nic nie da bo tlenki powstaną bardzo szybko, co najwyżej się tylko lut przyklei i zaraz odpadnie, Cu mozna polutować miękkim lutem lub twardym, Spawać odradzam gdyż Fe topi sie przy 1400°C a Cu 1100°C, jak już spawać to mikroplazmą (koszt).

http://www.allegro.pl/item292509142_aluminium_lutowanie_nie_spawarka_nie_spawanie_.html

Używał ktoś tego "cudu techniki"?

400°C dla Al to mało chyba ze specjalny stop jest zrobiony z Sn lub Pb, niezuwałem tego, dobrze by było to przetestować w praktyce

Bocian pisze:http://www.allegro.pl/item292509142_aluminium_lutowanie_nie_spawarka_nie_spawanie_.html

Używał ktoś tego "cudu techniki"?

Ja używałem. Doskonale spaja mniejszą rure z większą. Prawie jak spaw.