Strona 2 z 4

: wtorek 16 cze 2015, 10:18
autor: madkeinam
Piotrekwar1985 pisze:Osobiście nie polecam liczników w wersji STS czyli bezprzewodowej bo z tego co czytałem na innych forach są dość awaryjne.
Mam już drugi licznik w wersji STS, moja dzioucha tak samo i awarii nie zauważyłem. Uszkodzenie mego pierwszego wynikło w wyniku rozjechania go przez samochód, a dzioucha swój pierwszy zgubiła... nie wina liczników to ;-)
Ja tam polecam liczniki bezprzewodowe, tylko te w nowszych wydaniach, starsze jak pisano wcześniej, kłóciły się z latarkami.

: wtorek 16 cze 2015, 10:32
autor: Piotrekwar1985
Ja osobiście nie używałem wersji STS ale koleżanka już tak i mówiła mi że jej licznik gubił przebyte kilometry na trasie. Z podobną opinią spotkałem się na forach rowerowych, więc coś w tym musi być. Ogólnie jeśli chodzi o Sigme tak jak pisałem wcześniej to polecam.
Co do zgubienia, to trochę i wina licznika :mrgreen: Brak mi jest oczka do zamocowania np małego breloczka czy kolorowej linki - znacząco by to poprawiło znajdowanie licznika w bagażu czy ogólnie uporanie się z "...piiii... gdzie ja go położyłem" :smile:

: wtorek 16 cze 2015, 13:08
autor: marcus
Kabel to kabel jednak no i mniej baterii żre, a druga nie potrzebna a jak jest 12V to dosyć droga.

: wtorek 16 cze 2015, 14:11
autor: hackman
Moja Sigma 16.12 po roku przestała liczyć. Pomogło maksymalne zbliżenie magnesu do czujnika (tak że prawie się stykają), a i tak czasami działa :-(

: wtorek 16 cze 2015, 15:01
autor: Piotrekwar1985
hackman to chyba jakiś trefny egzemplarz się ci trafił. Jeśli masz jeszcze gwarancję to wymień. Masz wersję normalną czy bezprzewodową? Spróbuj ewentualnie dokupić nową podstawkę dokującą do licznika. Koszt z wysyłką to niecałe 30 zł. może wina jest właśnie w samych magnesach a nie w liczniku.

: środa 17 cze 2015, 11:28
autor: smokuxx1987
Piotrekwar1985 pisze:Nie napisałeś do jakiej ceny ma być licznik. Mojej kobiecie kupiłem Sigmę 12.12. Jeździ chyba już z trzeci rok i jest zadowolona. Osobiście nie polecam liczników w wersji STS czyli bezprzewodowej bo z tego co czytałem na innych forach są dość awaryjne.
Cena nie jest jakimś wyznacznikiem.
Szukam jakiegoś do powiedzmy 100 zł, chyba że warto dołożyć coś do tej kwoty.

: poniedziałek 22 cze 2015, 14:56
autor: Piotrekwar1985
Krótko mówiąc liczniki w tej cenie znajdziesz u Sigmy. Przeważnie seria STS. Tyle, że im wyższy numer w nazwie nie znaczy, że lepszy po prostu ma więcej funkcji takich jak np. przeliczenie zrobionych kilometrów na paliwo i ile zaoszczędziliśmy...

: poniedziałek 22 cze 2015, 21:39
autor: max4max
Jestem zdecydowanie za licznikiem przewodowym.
Przy w miarę normalnej jeździe bez extremalnej typu DH, przewodowy moim zdaniem jest solidniejszy, pewniejszy, tańszy, dłużej pracuje na bateriach itp. itd.

: wtorek 23 cze 2015, 13:08
autor: kjk
Z moich doświadczeń wynika że wynalazki no-name, lidlowe itp. są bardzo słabe mechanicznie. Zwłaszcza przy jeździe po bezdrożach błyskawicznie coś się luzuje, pęka, odpada - wiem, bo sam kilka sztuk wykończyłem. Polecam kupić nawet najtańszy i najprostszy model ale dobrego producenta (Sigma?).
k.

: wtorek 23 cze 2015, 13:38
autor: rambolbambol
Ja posiadam 20 letnią Sigmę 500, która się psuje, jeśli do czujnika dostanie się za dużo wody, np podczas wielogodzinnej jazdy w deszczu. Wtedy magnesik ze szprychy zakładam na klucz imbusowy, imbus w wiertarkę i przykładam całość do czujnika rozkręcając tak, aby zmierzyło prędkość 80-100km/h. 1 minuta takiego ćwiczenia i Sigma znów działa.
Te nowe Sigmy jakoś strasznie nietrwałe są.

: wtorek 23 cze 2015, 13:42
autor: max4max
He he.
Ja mam 19 letniego spencera 5000 - to jest właśnie odpowiednik sigmy 500.
Zero kłopotów, nic nie przemaka, bateria chyba raz na pięć czy osiem lat wymieniana , nie ma cudów i wodotrysków, nawet nie liczy średniej prędkości, ale działa niezawodnie.
A dystans i czas mierzy równie dokładnie jak najbardziej wypasione wersje :mrgreen:

: sobota 25 lip 2015, 01:27
autor: ppiotr4
HEJKA. Ja mam SIGME BC906 i w moim motocyklu przy cewkach wysokiego napięcia nic się nie dzieje. Brak mi tylko podświetlenia i termometru, ale poza tym w motorku sprawdza się znakomicie. A dodam jeszcze, że po sezonie wyjąłem ją z motoru i wziąłem do domu, ale przez przypadek nie wyjąłem jej z kieszeni spodni a spodnie uprałem :-| i odwirowałem na 1200 obr/min. ale nic jej się nie stało prócz tego że może trochę wybielała :D

: sobota 25 lip 2015, 10:43
autor: smokuxx1987
Ja kupiłem Sigme 1609.
Ma wszystko czego potrzebuje.

: niedziela 26 lip 2015, 11:30
autor: Piotrekwar1985
Tak się zastanawiam, czy te wersje bezprzewodowe STS pobierają więcej energii niż te normalne?

: niedziela 26 lip 2015, 12:48
autor: max4max
Piotrekwar1985 pisze:Tak się zastanawiam, czy te wersje bezprzewodowe STS pobierają więcej energii niż te normalne?
Nie znam dokładnych poborów prądu czy czasu działania samego sts na 1 baterii, ale wiem, ze moja stara sigma/spencer działa na 1 baterii kilka lat, co jest niemożliwe dla sts.
Zresztą każde urządzenie działające w trybie "bezprzewodowym" czy to po wi-fi czy bluetooth czy radiowym wymaga znacznie więcej energii.
Łączność bezprzewodowa konsumuje kilka razy większe pobory energii niż tryb standardowy.