www.swiatelka.pl

cpt.Nemo pisze:
Hmm ? Az czym to współpracuje ?
Z Androidowym tabletem da radę ?

W opisie jest że z Windows tak, a nie współpracuje z Applem
Słyszałem że nawet ze smartfonem, ja dopiero czekam na dostawę

Z normą akurat nie ma problemu bo potrzebuję minimum SG, a to żaden wyczyn i praktycznie wszystkie oleje z tej kategorji ją spełniają. Ostatetcznie stanęło na tym Mobil Garden 4T. Chłopakom z hurtowni kazałem tylko zapytać przedstawiciela Mobila o co chodzi z tym oznaczeniem (jedne etykiety mają SAE30, inne SAE10W30). Mobil tłumaczy to tak, że w zależności na który rynek to wysyłają- takie etykiety dają. Według nich jest to w Polsce SAE30, ale spełnia normy SAE10W30 i tak mają go opisanego w katalogach. Dosyć to wszystko pokrętne, ale norme i założenia spełnia więc biorę.
Z ciekawości zadzwoniłem dzisiaj do polskiego serwisu i zapytałem co oni leją, skoro nie sprowadzają oleju od producenta. I odpowiedź mnie powaliła: zwykły samochodowy 15W40 czyli taki jakiego nie zaleca, ani producent sprzętu, ani samo Kawasaki. Od zawsze wlewają to klientom na przeglądach i jest OK...
OK bo tanio.

No ale co Cię tak powaliło? Przecież już napisaliśmy że każdy olej o parametrach SAE 10W30 (lub więcej czyli 10W40, 10W50, 5W30, itd) i klasie SG/CE lub większej będzie się nadawał, niezależnie od zaleceń producenta.

i nawiasem mówiąc samochodowy ma lepsze parametry, ponieważ jak olej jest opisany jako SAE30 to niekoniecznie spełnia normę 10 - po prostu nie jest przystosowany/przebadany w niskiej temperaturze.
Osobiście do kosiarki też ostatnio wlałem półsyntetyk samochodowy - wszystkie parametry miał dużo lepsze niż dedykowany Brigsa - wg kart produktów.

Dokładnie, 5 lat temu jak kupiłem moje nieśmiertelne 1.9 tdi w 19 obecnie letniej a4 b5 bez zastanowienia się zalałem syntetyk motula 5w40 mimo że nie wiedziałem co niemiec wcześniej lał. Auto śmiga, oleju pije 400 ml pomiędzy wymianami (zmieniam co 12-15 tyś) nic nie wypłukało, nic nie stuka.

Przebieg to jedna wielka niewiadoma, ale szacuję na około 350 tyś

W poprzednim aucie rodziców przeszedłem z taniego minerala 15w40 na markowy półsyntetyk 10w40 i auto przestało pić olej i się wyciszyło. Więc kierunki zmian to bajki starej daty mechaników którzy uczyli się w czasach gdy w sklepie jedyne co można było dostać to selektol. Po upadku jedynego słusznego systemu, gdy na półkach pojawiły się lepsze oleje to rzeczywiście w starych polonezach, dużych fiatach czy maluchach pojawiały się wycieki i problemy, bo lepszy olej wypłukiwał szlam nagromadzony przez lata, przez co pojawiały się wycieki, lub w gorszych przypadkach nawet zapychały się kanały olejowe.

jeszcze taka ciekawostka - olej Lux to sama baza bez dodatków uszlachetniających - olej Selectol i Mixol to był Lux z niewielka ilością dodatków.
i Jeszcze jedno - nazwa "syntetyczny" jest nazwą handlową czyli generalnie nic nie znaczy - w praktyce oleje tak opisane w większości przypadków maja tylko dodatek do bazy syntetyczny a opierają się i tak na bazie mineralnej. Ale to i tak nie ma znaczenia ponieważ liczą się wynikowe parametry. Np w silniku który ma ponad 100 KM z litra pojemności stosuje olej oznaczony jako półsyntetyczny bo okazuje się idealny w tym przypadku (lepkość w wysokich temperaturach ma wyższą niż większość olejów opisanych jako "full syntetyk").

ww296, Z tego co się orientuję jeśli pisze "syntetyk" to jest to syntetyk. Ale oleje mają oznaczenie "technologia syntetyczna" czy jakoś tak. I wtedy faktycznie bazą jest mineral.
A tak w temacie to ja również stosuję syntetyk, i bez znaczenia jest na czym wcześniej jeździło auto. W moim drugim aucie ( accord 2.0 z 93r.) jeździ na syntetyku 5w40 i jakoś nie narzeka:) Choć od wymiany do wymiany z litra trza wlać. Ale chyba "ten typ tak ma":)