Strona 2 z 14
: poniedziałek 09 lut 2015, 14:18
autor: cobra427
Jeśli chodzi o budżet, to nie oszczędzając na ważniejszych rzeczach, wychodzi mi koło 1,2k zł.
Był przestój spowodowany wadliwym kontrolerem RUMBA i wyjazdem na narty, ale wreszcie trochę podgoniłem z mechaniką. Zaczyna to już trochę przypominać drukarkę
Muszę jeszcze pokombinować ze zmieszczeniem wentylatora chłodzącego radiator głowicy. Muszę też dokupić śrub i podkładek, bo zabrakło. Na razie poskręcałem byle czym, aby miało kształt.
Czekam jeszcze na sprzęgła napędów Z i paski zębate. Mam paski 3M, ale silniki mają fabryczne koła pod paski 2M i szkoda je ściągać.
: poniedziałek 09 lut 2015, 15:59
autor: skaktus
A jako laik mam pytanie - głowica rozgrzewa tworzywo i przeciska je przez odpowiednie dysze i formuje na stole / platformie itd. Zatem po co ten radiator ? Głowica się nagrzewa żeby roztopić tworzywo a tutaj jest schładzana...
Zapewne jest coś, czego nie wiem, dlatego takie pytanie
: poniedziałek 09 lut 2015, 20:57
autor: cobra427
Filament (ta plastikowa "żyłka" z której się drukuje) ma się roztapiać tylko w bloku głowicy. Kanał doprowadzający musi być chłodzony (właśnie przez ten radiator), żeby popychany filament nie wybaczał się ani nie spęczał.
: wtorek 10 lut 2015, 11:22
autor: studzin
A możesz porobić fotki napędu silnik/pasek?
: wtorek 10 lut 2015, 11:59
autor: cobra427
Jak to zmontuję, zrobię zdjęcia. Na razie jeszcze nie mam napinaczy pasków i innych drobiazgów.
: środa 11 lut 2015, 13:59
autor: DNF
A mnie szlag trafia z moją drukarką, niestety mam głowicę MK8 a nie standardowo Wade, przez co
nie mogłem znaleźć karetki, w końcu jak znalazłem, to nie chce współpracować z idlerami od I2.
Tzn ustawienie paska nie jest zbieżne i nie dość że jest krzywo, to jeszcze tak nisko, że dysza nie wystaje mi poza pasek.
Chyba jednak będę musiał kupić nową głowicę...
: środa 11 lut 2015, 18:20
autor: cobra427
No więc właśnie ja postanowiłem (przy ogólnej budżetowości) nie oszczędzać na głowicy, grzałce stołu i kontrolerze. Zobaczę, czy warto było
: środa 11 lut 2015, 21:48
autor: DNF
No to akurat nie było przez oszczędność, a przez lenistwo
Nie chciało mi się zagłębiać w budowę Wade, tylko kupiłem od razu gotowca i po sprawie.
Udało się ustawić zbieżność całości, ale niestety bez od nowa zaprojektowanej karetki się nie obędzie.
Obecnie wysokość pola roboczego to 7cm...
: środa 18 lut 2015, 22:12
autor: cobra427
Dość długo nie pisałem, ale prace powoli posuwają się do przodu. Na chwilę obecną:
- żyją napędy wszystkich trzech osi, ustawione są posuwy i limity, działa zerowanie
- wstępnie zmontowany jest stół (nie mam szyby, a w zasadzie mam trochę za dużą). Doprowadzone okablowanie stołu. Brak jeszcze izolacji termicznej od spodu
- okablowanie doprowadzone do wózka X
Już jest bliżej niż dalej
: sobota 28 lut 2015, 15:32
autor: cobra427
No i maszyna żyje! Opłaciła się dokładność przy budowie i nie stosowanie półśrodków (tam, gdzie nie wskazane), bo praktycznie nie była potrzebna kalibracja. Poszło w zasadzie na ustawieniach z obliczeń.
Dziś powstały pierwsze użyteczne wydruki - piasty do szpuli z filamentem:
Dwa razy po godzince drukowania. Nareszcie będę mógł zostawić druk bez nadzoru, bo teraz odwijałem co jakiś czas ręcznie i czasem potrafiło się coś skiełbasić.
: sobota 28 lut 2015, 16:24
autor: fotorondo
cobra427, wydruki pokaż.
: sobota 28 lut 2015, 16:35
autor: cobra427
: sobota 28 lut 2015, 18:56
autor: Pyra
Witam
Wielkie gratulacje...
Ja niestety nie mam czasu się zająć pracami
Pozdrawiam
: niedziela 01 mar 2015, 09:09
autor: greg
cobra427, jaką wytrzymałość mechaniczną mają te drukowane elementy w porównaniu np. z podobnym elementem z podobnego tworzywa wykonanym na klasycznej wtryskarce?
: poniedziałek 02 mar 2015, 15:32
autor: cobra427
Wytrzymałość mechaniczna na pewno jest gorsza, niż litego materiału z wtryskarki.
Jeśli chodzi o moje pierwsze wydruki, jestem jednak pozytywnie zaskoczony. Warstwy są bardzo dobrze zgrzane ze sobą. Spotkałem się z takimi wydrukami (nie moimi), że plastik chrzęścił pod pod naciskiem i warstwy rozłaziły się.
Na przykład w piasty widoczne na powyższym zdjęciu, łożyska wciskałem dość mocno imadłem. Pasowanie było ciasne i plastik rozszerzył się ok. 0,1 mm po średnicy w ramach sprężystości. Nic nie pękło.