problem z wyjęciem akumulatora z Olight S20
Reflektor bierzemy w łapki i płuczemy w ciepłej wodzie. Następnie zatykamy palcem dół reflektora i cały zalewamy płynem do naczyń. Płuczemy, znów płyn, można bardzo lekko mieszać palcem płyn. Spłukać.
Zatkać palcem lustro os strony leda, napełnić lustro wodą po samą górę, po czym powoli spuszczać wodę przez otwór po ledzie. W efekcie nie będziemy mieli zacieków po wodzie itd.
Zatkać palcem lustro os strony leda, napełnić lustro wodą po samą górę, po czym powoli spuszczać wodę przez otwór po ledzie. W efekcie nie będziemy mieli zacieków po wodzie itd.
ILPT
Zalewamy czystym plynem czy z wodą?skaktus pisze:Reflektor bierzemy w łapki i płuczemy w ciepłej wodzie. Następnie zatykamy palcem dół reflektora i cały zalewamy płynem do naczyń. Płuczemy, znów płyn, można bardzo lekko mieszać palcem płyn. Spłukać.
Zatkać palcem lustro os strony leda, napełnić lustro wodą po samą górę, po czym powoli spuszczać wodę przez otwór po ledzie. W efekcie nie będziemy mieli zacieków po wodzie itd.
Zestaw rowerowy:
Światła mijania/drogi publiczne - L2P 2,8A noctigon + daszek/ s2+ 3*xpl optyka owalna
Światła drogowe/teren - C8 3*xp-l 4,2A ledil 35mm
Światła mijania/drogi publiczne - L2P 2,8A noctigon + daszek/ s2+ 3*xpl optyka owalna
Światła drogowe/teren - C8 3*xp-l 4,2A ledil 35mm
No ja miałem tą nieprzyjemność mycia, a raczej próby mycia, i wiem że efekty są ogólnie słabe.
OP jeszcze da się jeszcze ogarnąć, ale SMO to droga przez mękę i nigdy nie byłem zadowolony z efektu.
Próbowałem wodą destylowaną, izopropanolem (niby czysty, a i tak zostawały zacieki).
Sposób skaktus, z powolnym wypuszczeniem wody jest dobry żeby uniknąć zacieków ale samo płukanie nie zmyje palucha.
Też są różne powłoki odblaskowe, wytrzymalsze i takie co się rysują od samego patrzenia , te pierwsze delikatnie palcem solidnie namoczonym w płynie do garów dało się umyć.
OP jeszcze da się jeszcze ogarnąć, ale SMO to droga przez mękę i nigdy nie byłem zadowolony z efektu.
Próbowałem wodą destylowaną, izopropanolem (niby czysty, a i tak zostawały zacieki).
Sposób skaktus, z powolnym wypuszczeniem wody jest dobry żeby uniknąć zacieków ale samo płukanie nie zmyje palucha.
Też są różne powłoki odblaskowe, wytrzymalsze i takie co się rysują od samego patrzenia , te pierwsze delikatnie palcem solidnie namoczonym w płynie do garów dało się umyć.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.