www.swiatelka.pl

cob: ja zaproponuję Arduino, do tego dwie przetwornice XL4005 (bądź jedna dla prądu maks 4A, sprawdzone. Ja czasami używam 2x4A, więc mam dwie ).
Sterowanie jasnością można zrealizować na kilka sposobów. Mosfet na wyjsciu, cyfrowy potencjometr czy źródło napięciowe podane dla pinu FB XL4005.
Najprościej użyć MOSFETa, chociaż pomyślnie przeszedłem próby z puszczeniem PWM z Arduino przez filtr RC i podaniu go na pin FB (wymaga sporo gimnastyki przy dzielnikach ze względu na wąski zakres napięcia jakim sterujemy przetwornicą).
Rozwiązanie sprawdzone przeze mnie i bardzo sobie chwalę, tu mój projekt: KLIK.

Przewagą przetwornic jest sprawność, na AMC są większe straty, zwłaszcza przy pakietach o sporej wydajności prądowej.

Moja lampa ma już tak rozbudowane menu, że się sam powoli gubię. Arduino daję sporo możliwości. Łącznie z czujnikiem ruchu (automatyczne włączenie-wyłączenie lampy).
Jeżeli jesteś zainteresowany funkcjami mojej lampy, to mogę je opisać.

Bardzo ciekawe są te Twoje projekty. Mam pewne pytania.
1. Piszesz o prądzie 4A. Czy to znaczy, że łączysz diody równolegle?
2. Wspomniałeś o różnych metodach sterowania jasnością. Nie widzę wśród nich wykorzystania pinu EN. Zastanawiam się, czy da się go użyć do tego celu, ale z drugiej strony powstaje taki PWM sterowany przy pomocy zapewne wolniejszego PWM z procesora.
3. Przejrzałem pdf od wspomnianej przetwornicy, ale nie widzę przykładowej aplikacji jako źródło prądowe.
Chętnie dowiem się więcej o Twoich lampkach. Nie ukrywam też, że bardzo chętnie zobaczyłbym schemat, który rozjaśniłby mi wiele kwestii.

1. Prąd 4A idzie w jedną diodę. (maks 30 sekund i trzeba się chłodzić. DS18b20 zamontowane na przetwornicach i "diodach" powoli się robią )
2. Pin EN nie nadaję się do sterownia jasnością według moich testów. Przy wolnym (<490Hz) PWM coś tam się da, ale migocze i jest niestabilne.
3. Używam ich jako źródło napięciowe. Wiem, tak się nie powinno, zboczeńcom zawsze zostaje założyć bocznik i nic nie stoi na przeszkodzie aby mikro kontroler sterował prądem

Schemat poglądowy.

Te mosfety na wyjściach kluczujesz za pomocą mikrokontrolera i w ten sposób jest regulacja jasności? Widzę też dzielnik na rezystorach pewnie do pomiaru napięcia. Czy nie ma problemu z jego zmianami wynikającymi z dużych prądów pobieranych pulsacyjnie przez przetwornice?

Tak, przetwornice są ustawione tak, aby w miarę ciepły LED pobierał 3,8A i po prostu zmniejszając PWM zmniejszam jasność. Przy PWM 80-99% jest drobne przekłamanie w dół, koło 0,1-0,2V. Lecz mi to nie przeszkadza, zawsze można zastosować filtr RC i wyprostować skoki. Albo dać większe kondensatory na wejściu XL4005. I tak rzadko używam wyższego prądu niż 2A na diodę, a jeśli już to idę na maksa.

jesteś pewien, że nie przekraczasz maksymalnych wartości prądu w impulsie? poza tym jak kontrolować prąd przy zmiennej temperaturze i zmieniającym się napięciu złącza PN?

Maksymalnych wartości dla?
Po co kontrolować prąd? Ustawiłem raz na podstawie obserwacji wskazań termometru (palca) i amperomierza, a teraz używam.

I tracisz cenne lumeny męcząc diodę na wysokich prądach, mimo niskiego PWMa. Myślę, że lepiej było by przerobić zasilacz na prądowy i wtedy kluczować jego wejście FB. Sprawność całości znacznie wzrośnie a i pewność nastaw znacznie większa.

Oczywistym jest że można to zrobić lepiej (i drożej), ja tylko przedstawiam moje rozwiązanie które działa z powodzeniem i się sprawdza.
Przy obecnej konfiguracji mam lepszą sprawność niż 8xAMC na pełnej mocy jak i połowie przy takiej samej ilości W na wejściu.

3.6V*2.8A na wejściu, 3.4*2.8A na diodzie -> sprawność 94%, 873lm na diodzie XM-L T6.

Przy 2.8A uzyskanym z PWMa 4A wyjdzie ok 2.8/4 * ilość lm przy 4A, czyli ok 0,7* 1000lm=700lm.



Przy połowie prądu AMCków (1,4A) będzie 436lm a z Twojego 350lm. Po zastosowaniu drivera prądowego (lub 4 AMCków) byłoby lekko ponad 500lm

Zakładając oczywiście idealne źródło prądowe o wydajności 4A.
Prąd znacząco przysiada podczas przewodzenia MOSFETa i zanim XL4005 się obudzi to już jest po ptokach. Zwłaszcza przy niskich wartościach wypełnienia i dodaje, że to jest 32KHz. Papier papierem, życie życiem.

yanek_00 pisze:Prąd znacząco przysiada podczas przewodzenia MOSFETa

No to masz te 4A czy nie? Bo rozumiem, że 4A ustawiłeś jak tranzystor przewodził

4A jest jak się już diodka rozgrzeje
Bardziej chodzi mi o czas reakcji XL4005 który reaguje z opóźnieniem na spadek napięcia gdy mosfet przewodzi. Wrzucę kiedyś oscylogram to będzie wszystko jasne.

ElSor pisze:I tracisz cenne lumeny męcząc diodę na wysokich prądach, mimo niskiego PWMa. Myślę, że lepiej było by przerobić zasilacz na prądowy i wtedy kluczować jego wejście FB. Sprawność całości znacznie wzrośnie a i pewność nastaw znacznie większa.

Czemu kluczować wejście FB? Z dodatkowego kluczowania są chyba same problemy, bo dana jasność diody jest osiągana nieoptymalnie za pomocą prądu pulsującego, a wydajniej byłoby uzyskać prąd ciągły. W takim AX2003 chyba najlepiej byłoby się wpiąć jakimś mosfetem zamiast R2 i w jakiś sposób (pytanie jaki?) płynnie go otwierać/zamykać w określonym przedziale. Inaczej przetwornice chyba tracą sens, bo rzeczywiście ich sprawność spada poniżej stabilzatora liniowego AMC.

Witam

cob pisze:W takim AX2003 chyba najlepiej byłoby się wpiąć jakimś mosfetem zamiast R2 i w jakiś sposób (pytanie jaki?) płynnie go otwierać/zamykać w określonym przedziale. Inaczej przetwornice chyba tracą sens, bo rzeczywiście ich sprawność spada poniżej stabilzatora liniowego AMC.

A po co wyważać otwarte drzwi?
Przetwornica CC z trybami
Oświetlenia akwarium

A wyobraź sobie, co by się stało, gdyby MOSfet dostał zwarcia... tracisz całkowicie kontrolę nad prądem maksymalnym.

Pozdrawiam