www.swiatelka.pl

Kupowanie takich wynalazków jest jak rosyjska ruletka z tym, że nabojów jest 5, a tylko jedna komora jest pusta - ktoś tak pięknie to zobrazował w innym wątku.
Ogólnie "naprawić" można dużo tylko pytanie w jakim celu kupować coś co prawie na pewno jest popsute...W takich latarkach do poprawy jest prawie wszystko od sterownika przez elementy konstrukcyjne do diody, która zapewne ma brzydki trupio blady odcień. Pasty pod diodą może nie być na co nałożyć, bo dziura w radiatorze/ pigule to prawie standard. Poszukaj w forumowym sklepiku, produkty Convoy można brać w ciemno, a większość kolegów jeszcze poprawia je zgodnie ze sztuką i będziesz miał latarkę na lata jak napisał Zbychur.

Witam.

Mam pytanie - jaki cel ma otwór pod diodą ?
Ładowarki też nie zamierzałem użyć, czytałem o ich super niskiej jakości.

Jej szybkie spalenie. Takie planowane postarzanie w najczystrzej postaci.

No to nie ma wyjścia, trzeba coś innego kupić.

[ Dodano: 8 Listopad 2014, 18:46 ]
Tego samego dnia kupiłem Ultrafire C8 , jako że mało mam pieniędzy to zostałem skuszony ceną - 50zł+ przesyłka. Latarkę mam już od całego dnia.

Przyznam się że źle zrobiłem, to straszny "bubel" , zakrętka ma luzy na granicy zrywalności gwintu, dioda nie jest przykręcana a dociskana reflektorem do .. - skrawka ścianki bocznej latarki - jest wielka dziura w "pigule" - tak się chyba ten element potocznie nazywa.
Sterownik nie pamięta ostatniego trybu, to bardzo niewygodne. Maksymalny prąd wynosi około 1,6A przy naładowanym akumulatorze i 1A przy rozładowany. Czyli sterownik nie ma stabilizacji prądu.
Przez ten brak chłodzenia (i tak dodałem pastę) czuję jak po kilkudziesięciu sekundach spada siła światła.
Czy da się coś z tym zrobić ? , są jakieś piguły do tego na zamianę itp ? .
Ojcu ta okropna latarka nie posłuży długo, zaraz pewnie zerwie gwint bo jest mało delikatny. Wyczyściłem tylko szkiełko bo miało palce od-duszone.
Dałem się nabrać