www.swiatelka.pl

A nie prościej do jakiegoś auto-elektryka, tam regulator napięcia jest , może to kilka złociszy będzie kosztowało.
W serwisach to wymieniacze są.

Jeżeli auto jest ze start-stopem, to tam może nie być zwykłego alternatora.
W jakimś aucie spotkałem cudo, które robiło za rozrusznik na ciepłym silniku.
Przy zimnym silniku auto jest uruchamiane zwykłym rozrusznikiem, a po nagrzaniu tym ciekawym "alternatorem".

PawelG. pisze:Jeżeli auto jest ze start-stopem, to tam może nie być zwykłego alternatora.
W jakimś aucie spotkałem cudo, które robiło za rozrusznik na ciepłym silniku.
Przy zimnym silniku auto jest uruchamiane zwykłym rozrusznikiem, a po nagrzaniu tym ciekawym "alternatorem".

Źródło ?

A co do autora:

miesiac po gwarancji padł ?
Wszystko jest ok... planowane postarzanie działa, więc kup nowy poprostu.
A serio... to raczej już nic z niego nieuturlasz...

Autorze, zajrzyj w warunki gwarancji. Ile masz czasu na zgłoszenie usterki od momentu jej wystąpienia. Jeśli 2 mce lub 3, to śmiało zgłoś, że usterka wystąpiła w jakimś tam dniu przed upływem gwarancji.

joon pisze:Prostownik do aku żelowych nie nadaje sie do ładowania kwasowych- inne napięcia.

Możesz rozwinąć myśl, bo chyba o czymś nie wiem?

Issac pisze:Źródło ?

Taki układ jest np. w jednostkach PSA oznaczonych jako e-HDI.
http://www.autoexpert.pl/produkty/Uleps ... PSA,1838,1

PawelG. pisze:Taki układ jest np. w jednostkach PSA oznaczonych jako e-HDI.
http://www.autoexpert.pl/produkty/Uleps ... PSA,1838,1

I nazywają to ulepszeniem...

Pierwszym odruchem wykształconym po zasiąściu za kierownicą samochodu z systemem START-STOP było wyłączanie go zaraz po odpaleniu silnika... Gwarancja minęła, trzeba by jakiś automacik do tego dorobić.

Pzdr.,
M.

W niektórych autach można to wyłączyć w serwisie, ale tylko nieoficjalnie

Witam

Marcin S. pisze:I nazywają to ulepszeniem...

W latach 90' kumple odrestaurowywali DKW chyba z 1938r. Zaciekawiło mnie pewne urządzenie, znajdujące się na wale silnika i poznałem wtedy jego przeznaczenie....

Prądnico-ozrusznik
Nie był to stricte system stert-stop, ale urządzenie umożliwiające bardzo częste uruchamianie silnika.

Pozdrawiam

Browar pisze:Możesz rozwinąć myśl, bo chyba o czymś nie wiem?

http://www.cyfronika.com.pl/zelowe_instrukcja.htm zwykle przyjmuje się 13,8V przy pracy cyklicznej
http://www.elgro.eu/mechatronika/artykuly/lak.pdf zwykle przyjmuje się 14,4V przy pracy cyklicznej
Oczywiście praca buforowa w jednym i drugim przypadku wymaga stosowania odpowiednio niższych napięć.

joon pisze:

Browar pisze:Możesz rozwinąć myśl, bo chyba o czymś nie wiem?

http://www.cyfronika.com.pl/zelowe_instrukcja.htm zwykle przyjmuje się 13,8V przy pracy cyklicznej
http://www.elgro.eu/mechatronika/artykuly/lak.pdf zwykle przyjmuje się 14,4V przy pracy cyklicznej
Oczywiście praca buforowa w jednym i drugim przypadku wymaga stosowania odpowiednio niższych napięć.

Coś pomyliłeś. 13,8V to z tej pierwszej instrukcji napięcie dla pracy buforowej a nie cyklicznej. Takie zalecenie dotyczy wszystkich aku pb, i żelowych, i "normalnych" - tak wynika z rozmaitych źródeł, a przede wszystkim z datasheetów. Dla pracy cyklicznej to napięcie powinno oscylować w zakresie 14,2-14,4V również dla wszystkich typów. Ale tutaj rozmawiamy o prostowniku, a to ładowanie okazyjne i napięcie końcowe zależy od rodzaju ładowania (szybkie, wyrównawcze, odsiarczaniające itd) oraz prądu a nie typu aku pb. Reasumując prostownik do akumulatora Pb z płynnym elektrolitem i żelowego jest taki sam - to samo napięcie, oczywiście dla aku tych samych pojemności i dla prądu umiarkowanego np 1/10-1/20C

Sprawa wygląda tak, serwis stwierdził, że alternator działa nieprawidłowo więc trzeba go wymienić (2700zł) ale z powodu tego że auto jest tuż po gwarancji serwis skontaktował się z producentem który sfinansuje nowy alternator, za diagnostykę w serwisie i samo wymienienie muszę jednak zapłacić po mocno negocjowanych rabatach 400zł. Ponoć na aku który jest częścią eksploatacyjną nikt nie da kasy bo to się zużywa i tyle. Serwis twierdzi, że nowy alternator będzie ładować akumulator prawidłowo co spowoduje, że po kilku cyklach ładowania akumulator sam wróci do formy. (mam nadzieję że tak też będzie, choć wątpię).

Nowy akumulator w serwisie to po rabatach 900zł za Varta 68A 380A AGM Start Stop , tego samego producenta akumulatory z serii silver 70A 780A Start Stop w normalnym sklepie kosztują od 670-700zł. Serwis jednak nie poleca zakupu innego akumulatora zamiast tego dedykowanego do auta.

Na razie pozostanę przy wymianie alternatora w kosztach robocizny. Co z akumulatorem to się okaże póżniej.

Grunt, to nowy alternator, bo uszkodzony by zajechał kolejny akumulator.

no to ładne kwiatki - wygląda na to że już regulatora napięcia nie da się wymienić w tych alternatorach...
takim samochodem aby jeździć np za 10 lat to trzeba będzie mieć tyle kasy co na nowy a cierpliwość taka jak do np malucha

...mówiłem ze ładowanie...