www.swiatelka.pl

No to diodę już chyba musisz nową kupić...

Matixs pisze:Wyjąłem diodę z pigułą i połączyłem kabelkami z akumulatorkiem.

Kamikadze!!. .

Masz w domu jakiś multimetr? Jeśli nie to połącz szeregowo 2 paluszki AA i sprawdź przez krotki okres czasu (1s) czy dioda świeci, bo mogło się zdarzyć, że się sfajczyła przez podłączenie bezpośrednio do LI-ion'a. Kiedy będziesz miał pewność, że dioda świeci, to można szukać dalej przyczyny.

Zbychur pisze:pewność, że dioda świeci, to można szukać dalej przyczyny.

Możliwe jak pisał wyżej DNF, może być problem połączenia elektrycznego sterownika z pigułą.

Zbychur Podłączyłem tak jak mówiłeś i niestety dioda nie reaguję.
Jaką mogę teraz kupić diodę? Pewien forumowicz zrobił mi sterownik na 2.8A i może to była przyczyna bo dioda nie była przystosowana do takiego prądu?
Chciałbym teraz wycisnąć maksymalnie z tej latarki ile się da. Mogę zamówić z zagranicy jeśli u nas nie ma nic ciekawego.

Dioda przystosowana była, ale jak nie zadbałeś o chłodzenie...

Najlepiej pokaż co jak u Ciebie wygląda.

Na sterownik dostało się trochę cyny i gdy próbowałem ją usunąć odpadł mi ten złoty kawałek dlatego to tak brzydko wygląda.

Widać że połączenie elektryczne sterownika z pigułą lichutkie.

Sterownik na AMC, to co odpadło to miedź, widać że porządnie przegrzane. Led strasznie krzywo.

A ty nie chciałeś kolego przypadkiem lutować tego sterownika do aluminiowej piguły?

Nie, nie chciałem bo przecież do aluminium nic bym nie przylutował.
Więc co mam teraz zrobić? Jak to poprawić?

Witam

Matixs pisze:Nie, nie chciałem bo przecież do aluminium nic bym nie przylutował.

Do aluminium można lutować, kwestia techniki lutowania i odpowiedniego topnika.

Matixs pisze:Więc co mam teraz zrobić? Jak to poprawić?

No cóż, mleko już się rozlało...
Przede wszystkim, martwię się o styk pomiędzy pigułą a ścieżką minusową. To co oderwałeś, to właśnie kawałek ścieżki minusowej. Można połączyć oba końce ścieżki kawałkiem drucika, ale ważniejsze jest, aby prąd dochodził do przelotki, która tam pozostała, więc wkładasz kawałek cienkiego drucika w otwór, i tam go lutujesz, potem drucik wyginasz i lutujesz do pozostałości ścieżki, lub drugiego drucika, którym połączysz oba końce ścieżki.
Ważniejsze według mnie, to przylutować ze 3 - 6 cienkich drucików na obwodzie, tak aby łączyły dolną i górną warstwę miedzi ścieżki minusowej. Chodzi o to, że po wciśnięciu driverka w otwór, to przez te druciki będzie płynął prąd z piguły na sterownik, a kontakt będzie sporo lepszy niż teraz.

Pozdrawiam

Pyra Dobrze. Zrobię tak jak mówisz i postaram się teraz niczego nie zepsuć.
A jeszcze jaką diodę mam teraz kupić? Jaką polecacie?

Skoro wcześniej była XM-L, to może teraz XM-L2?
Da trochę więcej światła przy tym samym prądzie.
Wersja może być ta sama, czyli T6.

Tak powinna być dobra? Tylko że ja chciałbym diodę o barwie światła zimnym a ta ma światło naturalne.