www.swiatelka.pl

Witam

PawelG. pisze:Strzel celnie za dnia na 100 m z AKMS lub czegoś podobnego, to pogadamy.
Celne strzelanie z tej broni na 200-300m, to można sobie między bajki wsadzić.
Realnie da się z niego strzelać celnie na odległość 50m.

No cóż, pod koniec lat 80' byłem pod zwierzchnością MON i na stanie miałem AKMSa, strzelanie na 100m poniżej 90 pkt, do standardowej tarczy, mi się nie zdarzyło. Do 200m strzał w okrąg średnicy 20cm, nie był żadnym problemem. W 89, byłem na zgrupowaniu strzeleckim zawodów MON i postrzelaliśmy sobie na 300m (max długość strzelnicy) do standardowej tarczy z sylwetką. 10/10 w sylwetce.
Pobawiłem się jeszcze FN Fal i M16/M4 wyniki podobne,choć pewnie po wstrzelaniu, wyniki mogły by być lepsze.
Oczywiście nie można porównywać do Dragunowa, sako czy podobnych.
Nie wiem o jakiej celności rozmawiamy, ale to skutecznie eliminuje przeciwnika.
Pozdrawiam

AKMS ma spory rozrzut jakościowy i sporo zależy też od tego na jaką sztukę się trafi.
Twój wynik jest naprawdę bardzo dobry i ciężko z nim dyskutować, ale większość przestrzelin z AKMS na 100m nie mieści się w okręgu 15 cm.
Różnie się to interpretuje, ale wydaje mi się, że dość dobrze jest to opisane w poniższym opracowaniu.
http://www.cossw.pl/file/redir.php?id=5845

Ktoś kto potrafi strzelać i strzela zawodowo będzie trafiał. Nie wiem skąd masz takie opowieści Paweł. W wojsku nie byłem, ale zacięcie interesuję się bronią i wiem choćby z rozmowy z żołnierzami co jest możliwe a co jest bajką.

Sam kiedyś trochę strzelałem.
Rodzinę mam w wojsku, jeden kuzyn służy w jednostce zmechanizowanej o której niedawno był serial

Drugi kuzyn zjeździł jako wojak na misjach całe Bałkany.

Witam.
Faktem jest, że miałem "stary dobry" karabinek. Jeśli chodzi o amunicję, to najlepsze wyniki natomiast miałem na belgijskiej amunicji, ale to dopiero w końcowym okresie zgrupowania. Z drugiej strony, "ruskie" produkują też amunicję NATO...
Z tego co pamiętam, to sporą poprawę zanotowałem, po odymianiu przyrządów celowniczych. Używaliśmy do tego kawałków opon i wkładek z torby do maski p-gaz. W Batalionie było nas trzech, którzy mieli prawo do przestawiania przyrządów celowniczych.
Niestety, teraz już oczy nie te, choć podczas pamiętnego wyjazdu z ojcem na strzelnicę, instruktor się nieźle zdziwił

Do dobrego strzelania potrzebny jest dobry trening, nie tylko walenia w tarczę, ale i np. oddychania.
Na zgrupowaniu, mieliśmy szkolenie z fachowcem od strzelania, a na każdego z nas przypadała skrzynka amunicji na dwa tygodnie... to były czasy.

Pozdrawiam

Pyra, to Ty w całkiem innej lidze startujesz

Teraz to już mnie nie dziwią Twoje wyniki ze strzelania AKMSem.
Albo się ma pewną rękę do strzelania, albo nie, taka jest prawda.

A wyżej pisałeś że max na 100m da się strzelać. Dziwi mnie twoja nagła zmiana zdań.

Ja myślę,że modowana C8 Convoy'a lub Xint'd na XP-G2 S2 w tincie 2B i przy 2,8 A będzie naprawdę dobrym rozwiązaniem. Niezłe skupienie,dobra barwa 2B,głęboki ref. SMO i będzie strzał w dziesiątkę

Co innego strzelanie styczne do tarczy, a co innego dynamiczne i to tego jeszcze z latarką.
Nikt nie będzie strzelał statycznie do tarczy z latarką, bo to nie ma najmniejszego sensu.
Prościej i skuteczniej będzie oświetlić samą tarczę.
Latarkę się stosuje na krótkim dystansie, na długim tylko noktowizor.
Przeciętny strzelec celnie będzie strzelał z AKMS na ok. 50m, na 100m to już się trzeba postarać i mieć dobre warunki, żeby celnie strzelać.

Witam

PawelG. pisze:Pyra, to Ty w całkiem innej lidze startujesz

Srebrna odznaka strzelecka - po dwóch czy trzech strzelaniach, podnieśli mi limit na urlop za wyniki strzeleckie

Postrzelałem też trochę z krótkiej, TT, P64. Pamiętam jak na początku się zdziwiłem kiedy latem nam kazano przyjść w panterkach na strzelanie, a potem się okazało, że trzeba po postu odpowiednio pod rękojeść podwinąć rękaw, i ręka się usztywniała jak by była zamurowana. Przy AK, podstawą jest odpowiednie wyregulowanie paska, tak aby usztywnić sylwetkę i wtedy strzelanie z pozycji stojącej na 100m to już nie problem.

Pozdrawiam
Moim marzeniem, jest postrzelać z Bareta M82, choć to będzie bolało

Pyra pisze:Srebrna odznaka strzelecka - po dwóch czy trzech strzelaniach, podnieśli mi limit na urlop za wyniki strzeleckie

To o czym my tu mówimy

Autor by mógł nakreślić do czego ma być wykorzystywana ta latarka.
Bo wydaje mi się, że określenie światło na broń, to trochę za mało.

witos pisze:XP-G2 S2 w tincie 2B i przy 2,8 A

Chyba mamy inne informacje, bo xp-g2 wytrzyma 1,5A, a nie 2,8A.

PawelG. pisze:Autor by mógł nakreślić do czego ma być wykorzystywana ta latarka.

Latarka ma być wykorzystywana do treningu strzeleckiego w różnych warunkach. Pomieszczenia, tereny otwarte. Ogółem nie będzie miała łatwo.

tobias1 pisze:
witos pisze:XP-G2 S2 w tincie 2B i przy 2,8 A
Chyba mamy inne informacje, bo xp-g2 wytrzyma 1,5A, a nie 2,8A.

Wytrzyma i 3,04A pod warunkiem zapewnienia jaj właściwego odprowadzania ciepła. Noctigon,dobra piguła,pasta termo i nie ma się czego bać,naprawdę. Z resztą popytaj chłopaków tu na forum

W moim Xint'd-cie prąd ma 2,3A i wierz mi,że robi to robotę.

Witam

tobias1 pisze:Latarka ma być wykorzystywana do treningu strzeleckiego w różnych warunkach. Pomieszczenia, tereny otwarte.

Ja bym proponował, poszukać wśród latarek sterowanych pierścieniem. Masz wtedy możliwość regulacji jasności oraz włączania żelowym.
Co do modelu, zasięgu itp. to najlepiej, jak byś kilka modeli wypróbował.

Pozdrawiam

witos,
A jak zamierzasz trenować kałachem z latarką w pomieszczeniach? Bardzo mnie to ciekawi...

www.swiatelka.pl

Światło na broń.