www.swiatelka.pl

alternator da rade doładować 2x większy akku ?

Alternator naładuje i 5 razy większy akumulator, jest to tylko kwestia czasu.

PawelG. pisze:Alternator naładuje i 5 razy większy akumulator, jest to tylko kwestia czasu.

I obrotów silnika.. Znacznie większa pojemność ma sens jak chcesz długo słuchać radia, albo świecić światłami, albo korzystać z podgrzewanych elektrycznie elementów z wyłączonym silnikiem.

Jeszcze taka uwaga, że jak odpalisz auto z mocno rozładowanym akumulatorem to alternator generuje olbrzymi prąd, który na dłuższą mete może spowodować uszkodzenia akumulatora.

Uka pisze:...

...I obrotów silnika.. ...

Obroty nie mają aż tak dużego znaczenia, alternator daje 60-70% mocy już przy obrotach biegu jałowego.

A co do skrzyni basowej to żeby uchronić akumulator kup kondensator 1F.

Mam kondensator, ale on ratuje tyle co opór 5m kabla o przekroju 20mm2, czyli chyba nie za dużo.

Ale co "ratuje"?

wg mnie większy akumulator sprawdzi się doskonale - jedyny minus to obciążenie samochodu i związane z tym kłopoty. Jednak w standardowym samochodzie bez niestandardowych odbiorników energii (i bez specyficznego użytkowania) żadnych zysków tez nie będzie.
Z moich obserwacji wynika że następny akumulator, bez względu na firmę, w sprawnym aucie wytrzymuje około 4 lat.
Kupiłbym coś ciut droższego niż najtańsze z dłuższa gwarancją.
Niestety kiedyś centra czy bosch silver to było coś teraz każdy akumulator sprawdza się w codziennym użytkowaniu a trwałość tez spadła i nie jest to związane z innymi samochodami, bo aku montowane na pierwszy montaż zwykle wytrzymuje 6-8 lat. (mam taki aku jeszcze sprawny właśnie w samochodzie który elektryczne ma nawet hamulec ręczny)

Przecież jak akumulator będzie miał nawet 2x większą pojemność niż zalecana do danego samochodu, to dla alternatora nie będzie to kłopot, bo nie musi ładować go od 0-100%, a jedynie uzupełnić to co się zużyło przy rozruchu.

Natomiast przy pracy cyklicznej miarą trwałości jest nie czas tylko liczba cykli ładowania/rozładowania. Bardzo istotne informacje pokazuje rysunek 14 Jak widać, trwałość ogromnie zależy od stopnia rozładowania. Jeśli mądry użytkownik będzie ładował akumulator po jego częściowym rozładowaniu, to trwałość wyniesie ponad 1000 cykli. Przy rozładowaniu i ładowaniu, powiedzmy − nominalnym, trwałość wyniesie tylko nieco ponad 100 cykli. Tu widać, że z uwagi na trwałość, warto stosować akumulatory o pojemności większej, niż wymagana pojemność minimalna.

źródło:
http://elportal.pl/pdf/k01/11_11.pdf

Dla mnie jest tylko bosch silver s4 lub s5. Wszystkie inne centry itp omijam i nigdy nie narzekam na boscha.

Poczekaj, aż będziesz musiał zareklamować Boscha, wtedy się dowiesz ile usterek ma auto.

Boscha S5 rodzice kupili 4 lata temu do TDIka. Jak na razie pali dobrze, choć auto przez 3 lata stało odpalane tylko 2x do roku. 1 rok aku było w domu, ostatnio jeździ codziennie po 5km

Zamówiłem jednak Varta Silver 74Ah 750A, w końcu mam alternator jak u diesel'i.

Myślałem też o Varta Silver 63Ah, ma ciut inne wymiary 242x175x190 (ale pasowałby), ale jest droższy od tego 74Ah - nie wiem za bardzo dlaczego.

Troszkę złapały mrozy i moja troszeczkę ponad 2 letnia Centra Futura ledwo zakręciła. Straszny szmelc to Centra. Mam w 2 aucie Varta Blue już grubo ponad 3 lata i kompletnie nic nie robi sobie z mrozów.

Bosch Silver 6 letni z biedą kręci obecnie ale muszę dodać, że 1-2 lata stał na dworze w nieużywanym aucie i tylko w 1 zimę był w domu. W zeszłym roku przy -18 wymagał "reanimacji". Stał tydzień w domu i był ładowany przez ten czas prądem ok 500-800mA. Resztę zeszłorocznej zimy chodził bez problemu obecnie chyba znów trzeba go zreanimować lekko, bo mimo, że jest używany to średnie dystanse auta to 2,5km 2 x dziennie x 5-7 dni w tygodniu.
Varta Silver natomiast w 2gim aucie ma 3 lata i 0 problemów, choć ostatnio auto odpalane jest 1-2 x w tygodniu ale przebiegi nieco większe 15-20km i okazjonalnie >100km.