www.swiatelka.pl

Zbychur, parę wiosek od mojej znajduje się firma ściągająca z zagranicy (głównie Holandia) szrot komputerowy. Pracuje tam mój kuzyn więc wiadomości z pierwszej ręki: te baterie są w takim opłakanym stanie że nawet klientom ich nie dają w gratisie tylko szukają właśnie frajera który weźmie całość. Oni to paletami przywożą....

Szukają po prostu kogoś, kto to tak naprawdę zutylizuje

A ja złożyłem całkiem niedawno pakiet do roweru. Z ogniw laptopowych. Źródło - niesprawne i niesprawdzone baterie z allegro, głównie kilkuletnie i eksploatowane. Aukcje po kilkanaście sztuk, jak się uda wylicytować do 30-35zł to jest to bardzo opłacalne, choć stan ogniw w bateriach to straszna loteria. Raz można trafić na super ogniwa (powyżej 90% poj) a raz na całkiem martwe.

Pakiet to 48V 14,7Ah ~700Wh. 12S8P, waga 4,25kg. Wyniósł mnie może coś ponad 100zł no i spoooooro pracy przy testowaniu ogniw, jest to czasochłonne bo wiadomo że proces ładowania i pomiaru trzeba nadzorować. Sortowałem wg pojemności i rezystancji, zgrzewałem zgrzewaką DIY z użyciem blachy niklowej. Całość przy obciążeniu średnim 400W w porywach do 700W przez około godzinę robi się lekko ciepła, chłodzenia brak bo okręcone taśmą.

Po za tym zostało mi sporo ogniw o mniejszej pojemności/większej rezystancji, porobię sobie jeszcze jakieś przenośne pakiety 12V do zasilenia ładowarki w terenie, czy na co tam będzie zapotrzebowanie.

Nawet jak ktoś nie dysponuje czasem, to przez całą zimę testując po kilka ogniw dziennie po pracy/ w weekendy, do wiosny na pewno uda się nazbierać sporo sensownych ogniw do budowy pakietu

jak sprawdzić rezystencję ogniw bez specjalistycznego sprzętu?

Witam
Czy multimetr jest specjalistycznym sprzętem? Bo jeśli nie, to:
Mierzysz napięcie na ogniwie - zapisujesz jako U1
Obciążasz ogniwo znanym prądem I (np. rezystor dużej mocy) mierzysz napięcie na ogniwie - zapisujesz jako U2

Rezystancja wewnętrzna to Rwew = (U1 - U2) / I

Pozdrawiam

Moje doświadczenie z takimi okazjami:

Jakieś 4 lata temu kupiłem kilkanaście sztuk akumulatorów (według opisu nieużywane z zablokowaną elektroniką). Po sprawdzeniu, wewnątrz Sanyo i Panasonic. Po pomiarach napięcie w granicach 0,1 oraz 0,04V. Po naładowaniu 4,21V, pojemność w okolicach 600 mA.

Moim zdaniem nie warto.

A ja teraz w pracy sobie kupuje i jest świeża dostawa baterii Co miesiąc biorę sobie 30sztuk i na 30sztuk około 2 trupy, kilka z pojemnościami około 1500-1900 ale większość jest powyżej 2000mAh (znajdują się rodzynki po 2700-2900) Kiedyś jak brałem to uzbierało się 40% cienizny od 0-1000 trochę takich do 1800 i kilkanaście tylko powyżej 2000. Teraz są lepsze sztuki Też właśnie składam baterię do roweru i znalezienie ogniw o pojemnościach 2000mAh i więcej nie jest już takim problemem Obecnie mam ponad 140sztuk do jednego pakietu. Jakby ktoś chciał baterie nie testowane i nie segregowane to zapraszam na PW. Pozdrawiam

kubaswiatelka pisze:Też właśnie składam baterię do roweru i znalezienie ogniw o pojemnościach 2000mAh i więcej nie jest już takim problemem

Jeśli masz taki dostęp do baterii, to jasne że nie ma problemu. W przeciwnym wypadku trzeba składać z tego co się ma pod ręką, średnia pojemność ogniwa w mojej baterii to 1800mAh więc nie jest to zbyt dużo, ale porównując koszty do podobnej nowej baterii to niebo a ziemia