Dziwne, nie zapisał się mój ostatni post. No więc z przewodami jest wszystko ok, może na zdjęciu tego dobrze nie widać ale nie ma szans na zwarcie.
Dzisiaj zakończony pierwszy etap, dzięki uprzejmości przypadkowego warsztatu dobrałem oringi
.
Czeka mnie jeszcze kiedyś w przyszłości dolutowanie talerzyków na sprężyny i wrzucenie własnego softu w sterownik. Tymczasem opinia.
Przeszedłem się po lesie i jest super. W cenie do ~150zł moim zdaniem czołówka nie mam konkurencji w stosunku do dostępnych u nas w legalnej sprzedaży produktów.
Pasek zadziwia niechińską jakością, szkoda że nie ma sillikonu ale tego nawet większość markowych nie ma.
Przy energicznym chodzeniu głowica może niestety przeważać i trochę się będzie całość obracać ale to wada wszystkich T-kształtnych czołówek - zaznaczam ten problem bo nie wiem jakie byłyby wrażenia po kilku godzinach w górach. Jak na kwadrans w lesie, nie było problemu a przy obozowym użytkowaniu też nie będzie odczuwalne.
Niestety nie jest ona kieszonkowa w sensie dżinsów (bo w kieszeń od polaru to nawet razem z paskiem wejdzie), znów z tego samego powodu, dodatkowo wspomaganego nieosłoniętą gumką wyłącznika, który łatwo może się "sam" włączyć w takich warunkach.
Body jest dość lekkie, jak na tak dużą głowicę - dość cienkie ścianki i umiarkowana wytrzymałość - nie jest to typowo chińska plastelinoza o grubości włosa ale też nie heavy duty do wrzucania z młotkami do jednej skrzynki. Takie normalne, do używania, bez brutalizmów. Zasobnik na baterię mógłby być trochę dłuższy i mieć więcej gwintu ale da się przeżyć.
Wodoodporność taka sobie, jak wpadnie w kałużę to lepiej szybko wyciągać bo na dłuższą metę może być nie teges, gwint na głowicy nie jest uszczelniony. Deszcz jej na pewno nie zaszkodzi.
Prostokątna optyka to jest to - rozkład światła idealny <3 , dioda trafiła mi się trochę dziwna, ciut zimniejsza niż wcześniej ale porównałem sobie do jeszcze zimniejszych i metoda żydowskiej kozy działa.
Wyłącznika nie zmieniałem, niecałe półtora ampera w diodę, raczej nie warto się bawić.
Szybki nie zakładam, bo:
1. To nie kieszonkowe EDC tylko czołówka, więc nie jest tak narażona na zniszczenie
2. Optyka jest naprawdę dobrze osłonięta wysokim rantem - nawet niepotrzebnie za wysokim, ale nie chciałem psuć wyglądu.
3. Optyka jest tania, jak się porysuje za dziesięć lat to wymienię - naprawdę, nie warto się tym przejmować.
4. Jest więcej światła przy okazji
.
5. Oszczędność i ułatwianie sobie życia, jako że nie ma jej w standardzie.