Strona 2 z 2

: poniedziałek 12 sty 2009, 19:10
autor: lennin
To powiedzenie raz kozie śmierć w moim przypadku było by aż przesadnie uzasadnione jakby się dowiedziała moja małżowinka ile wydałem na latarkę :D

: poniedziałek 12 sty 2009, 19:48
autor: arturo111
Gdyby moja Pani wiedziała o nowym zakupie , to już bym tutaj nic nie pisał ... :wink:

Pozdro :mrgreen:
Artur

: poniedziałek 12 sty 2009, 21:05
autor: MariuszB.
Och te nasz kochane "zaskórniaki" co byśmy bez nich zrobili :razz: :mrgreen: :wink: :twisted:

Ja mam trochę inną małżowinkę, przyzwala na takie "światełkowe odskoki", ba...mało tego...jak zobaczyła światełka które zrobił dla mnie Midi to zażyczyła sobie też światełko, tyle że trochę inne, składające się z .....16 diodek i stojące na parapecie w pokoju :cry: :???: Artek może coś na ten temat powiedzieć :wink: nie to co ja...jedna śmieszna diodka w małym śmiesznym body :mrgreen:

: środa 14 sty 2009, 20:09
autor: arturo111
A najgorsze jest to ,że muszę na nowy sprzęcior czekać do lutego :evil: .
Już go chcę , już go chcę :!:
Brrrrr, cierpliwości , cierpliwości... :twisted:

Pozdro
Artur