www.swiatelka.pl

Ładowarki modelarskie typu Imax, Turnigy Accucel-6, Icharger maja funkcje pomiaru pojemności.
Można też zbudować coś takiego: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=8340

Borsuczy pisze:Jak wy właściwie te pojemności mierzycie?

Ładowarki modelarskie (np. iMax B6, B8+, iCharger) mają także funkcję rozładowywania ogniw stałym prądem (można ustawić, jakim, ale np. w B8+ nie ma możliwości zmiany napięcia, do jakiego ogniwo jest rozładowywane, np. dla LiIon/LiPo jest 3V).
Po osiągnięciu napięcia minimalnego widać oddaną przez ogniwo pojemność. Oczywiście pojemność pojawia się wraz z czasem i napięciem ogniwa także podczas procesu.
Po podpięciu do komputera i zalogowaniu wyników można też określić inne parametry rozładowania.

A to ciekawe, ja kupiłem najtańszego WF 502 z Banggood za 7.3$ i nie miał dziury pod diodą, niestety pasty termo też nie było, a już nie licze ile folii poszło na owinięcie modułu żeby ciasno wchodził do body... Ze słabej latarki zrobili jeszcze gorszą.

Witam

Borsuczy pisze:Pozwólcie, że się wproszę... Jak wy właściwie te pojemności mierzycie? Podpinacie ogniwo do jakiejś diody, silniczka? Czy może do jakiejś rozładowywarki?

Czytać Panie forum, czytać.... Jest tego sporo modeli, iMAX iCharger, Mystery Charger.... Ładują prawie wszystko, mierzą, ustawiają, odświeżają, balansują.

Wojto pisze:... niestety pasty termo też nie było,

To napiszę ciekawostkę, pod MCPCB była pasta termo.... na środku.
Pozdrawiam

Pyra pisze:pod MCPCB była pasta termo.... na środku.

Tylko po co jak piguły nie ma

Tu http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=13102 taka sama dziura i również dioda posmarowana pastą