Strona 2 z 2
: niedziela 01 gru 2013, 12:07
autor: Zbychur
Teraz troszkę legendy, choć fachowcy pewnie się domyślą co i gdzie ale gwoli formalności:
+ ogniwa i przez środek płytki z AMC czyli B+ do B+ na płytce sterownika.
- ogniwa wiadomo na masę>>zewnętrzny pierścień płytki >> czerwonym przewodem do GND na reversie sterownika.
z V3 na płytce z AMC idzie przewód do V0- na reversie sterownika.
- doiody wiadomo L-
+ diody do L+ czyli do elementu D1 na aversie sterownika.
Zastanawiam się czy jeśli podłączę - leda do V0- na płytce sterownika lub do V3 na płytce AMC to może pominę trochę elektronikę ale czy pozostaną tryby? Druga sprawa gdyby Njanga 105C podłączyć + i GND jak należy i z płytki z AMC z V3 np. do pada lewego AMC (patrząc od przodu na 3 padyAMC) na Njang pozbawionego swoich AMC, będzie działać?
Wiem, że to trochę zagmatwałem ale jak to mawia moja żona "Ja wiem o co mi chodzi"
,
Dodatkowo widzę, że każda prawa nóżka AMC na płytce ma swoją przeplotkę na drugą stronę.
Jak się wkurzę to zadzwonię do szefa czy mnie wpuści na zakład i utoczę zaraz nową pigułę i zwykłego Njanga tam wpakuję, bo te 3A na kilkanaście sekund ten XP-G2 musi dostać.
: niedziela 01 gru 2013, 12:47
autor: ElSor
Zbychur pisze:Dodatkowo widzę, że każda prawa nóżka AMC na płytce ma swoją przeplotkę na drugą stronę.
I łączy się z + akusa.
Zbychur pisze:gdyby Njanga 105C podłączyć + i GND jak należy i z płytki z AMC z V3 np. do pada lewego AMC (patrząc od przodu na 3 padyAMC) na Njang pozbawionego swoich AMC, będzie działać?
Ale wpierw musisz pociąć ścieżki o których napisałem w poprzednim zdaniu i nie lewe pady tylko prawe
Zbychur pisze:zadzwonię do szefa czy mnie wpuści na zakład i utoczę zaraz nową pigułę i zwykłego Njanga tam wpakuję
Zrób tak, jak pisałem w poprzednim poście i ew usuń Q1 a sterowanie od niego puść do nózki Vcc AMCka jakiegoś, po wcześniejszym odcięciu ich od + aku.
: niedziela 01 gru 2013, 16:10
autor: Zbychur
Dobra, była chwila na kawę z żoną teraz do dzieła. Tak wygląda płytka z AMC'kami od spodu
Ale skoro udało się ją wytargać, a łatwo nie było, to nie ma potrzeby toczenia nowej piguły, wpakuję Njanga i po sprawie.
Chyba
WOLF-EYES tak poskładali tą latarkę jak jednorazówkę do golenia, wszystko poklejone i nie otwierać.
[ Dodano: 4 Grudzień 2013, 00:52 ]
Modyfikacja zakończona
Tak było - Nite Hunter oryginał na XM-L2 U2@2,4A vs Custom Catapult XM-L2 U2@3A
Tak jest - Nite Hunter mod na XP-G2 S2@2,75A vs Custom Catapult XM-L2 U2@3A
W rzeczywistości zasięg zdaje się być minimalnie większy niż w Catapult, ale trudno to ocenić bo ten drugi ma też spory spill i to trochę wypacza obserwację
W późniejszym czasie postaram się uzupełnić 1-wszy post, żeby wszystko było poukładane i wygłoszę mowę końcową
.
: sobota 07 gru 2013, 11:13
autor: Claymore
Sprzęt już testowałem w terenie.
Powiem krótko - Dzięki Zbyszkowi mam sprzęt jaki potrzebowałem!
Moje spostrzeżenia po modyfikacji latarki umieściłem w "Mowie końcowej" poniżej
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p=124622#124622
: czwartek 10 lip 2014, 20:56
autor: PawelG.
Przepraszam za archeologię, ale mam kilka pytań, bo dostałem kilka miesięcy temu w robocie taką latarkę pod marką Mactronic.
Pierwsze włączenie i WOW, jakim cudem latarka może świecić tak jasno i z dużym zasięgiem.
Do tej pory miałem zwykłe latarki na żarówkę i baterie 2xD, ewentualnie AA i AAA
Po jakimś czasie dostrzegłem jednak kilka wad tej latarki:
-dziwna poświata wokół wiązki światła
-dość krótko świeci na maksymalnym trybie (oryginalny akumulator 2900mAh)
-ciężko jest rozpoznać kiedy akumulator się rozładowuje, bo latarka stopniowo przygasa
-wady soczewki są chyba we wszystkich egzemplarzach (na 4 w pracy, 4 mają jakąś wadę soczewki)
-dość łatwo obić czarny lakier (o ile to lakier).
Teraz mam pytania do Zbychura, który tę lampkę rozbierał
Czy można dopasować do latarki jakąś inną soczewkę?
Czy ten cały driver ma zabezpieczenie ogniwa, czy trzeba stosować ogniwa zabezpieczone?
Oryginalny akumulator 2900 mAh jest zabezpieczony, więc to mi dało do myślenia.
Chciałem dokupić zwykły niezabezpieczony aku, ale boje się, że szybko go "zabiję".
Drivera na razie nie chcę wymieniać, ani nic poważnego z tą latarką robić.
Jest na gwarancji i jak ją popsuję, to góra będzie kazała zwrócić 480 zł za latarkę.
Swoją drogą ta cena to co najmniej lekkie przegięcie
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
: czwartek 10 lip 2014, 21:47
autor: Zbychur
Cześć,
Co do drivera w Mactronicu, to wiele nie powiem, bo mogą mieć inny niż Wolf-eyes, a ten miał zabezpieczenie o ile dobrze pamiętam. Co do ogniwa, to trudno wróżyć, ale obawiam się że może nie mieć tych 2900mAh pojemności, lub zamontowany jest driver DD, czyli taki który poda diodzie z ogniwa tyle ile weźmie, czyli bez stabilizacji co może oznaczać, że przy dobrym naładowanym ogniwie dioda może dostać nawet 4A przez pewien czas, a to nie za dobrze. Skoro fabrycznie ogniwo jest zabezpieczone to chyba nie na daremno. Powiedz jeszcze co to znaczy krótko dla Ciebie, ile czasu świeci ta latarka w max trybie? Jeśli masz możliwość, spróbuj zmierzyć prąd pobierany z ogniwa w trybie max.
: czwartek 10 lip 2014, 22:22
autor: PawelG.
Raczej W-E i Mactronic to w 100% ten sam produkt.
Napisy Mactronic są tylko na pudełku, cała reszta łącznie z ładowarką i aku mają oznaczenia W-E.
Nawet kod nabity na tubie wskazuje na W-E.
Gdyby nie to, to pewnie bym nie wpadł, żeby jej szukać pod inną marką.
W trybie 100% latarka świeci około 45 min, ale nie wydaje mi się, że przez cały czas z jednakową mocą.
Deklaracje producenta podają 60 min, więc myślałem, że to 40 min będzie z jednakową jasnością.
Zastanawiam się skąd oni wzięli te 1070 lumenów, którymi się chwalą.
Żarówka H4 ma minimum 1000 lumenów, więc oba źródła światła powinny jednakowo świecić, a tak nie jest.
Jutro jak nie zapomnę, to wezmę latarkę z pracy, porobię zdjęcia i postaram się zmierzyć prąd.
: piątek 11 lip 2014, 00:03
autor: Zbychur
Jeszcze jedno pytanie, czy latarka się mocno nagrzewa w najwyższym trybie?
PawelG. pisze:Zastanawiam się skąd oni wzięli te 1070 lumenów, którymi się chwalą.
Żarówka H4 ma minimum 1000 lumenów, więc oba źródła światła powinny jednakowo świecić, a tak nie jest.
Są to dwa różne rodzaje reflektorów, po za tym 1000lm jest wartością katalogową diody w odpowiednich warunkach i na diodzie, po za soczewką będzie sporo mniej.
Co do samego sterownika to, Mactronic zamawiając partię kilkuset sztuk mógł zamówić u producenta inny sterownik, dla obcięcia kosztów.
: piątek 11 lip 2014, 06:45
autor: PawelG.
Jest bardzo ciepła, ale nie parzy.
Ładnie mi cięcie kosztów, jak Mac jest droższy od W-E
Czy mogę podłączyć miernik bezpośrednio ogniwo-obudowa, czy musi być wpięty włącznik?
[ Dodano: 11 Lipiec 2014, 20:13 ]
Poniżej zdjęcia Mactronica Night Hunter II, czyli Wolf-Eyes Nite Hunter
Widok z przodu.
Na początku myślałem, że to błąd i powinno być Night Hunter, ale później znalazłem stronę W-E i wszystko stało się jasne.
Na zdjęciu nie widać lekkich zniekształceń soczewki.
Wszystko wypolerowane i ładnie się świeci
Czasem przy wciskaniu włącznika słychać jak ulatuje z niego powietrze (ciche syknięcie).
Ogniwo Wolf-Eyes LRB-168A 3,7V 2900 mAh, czyli nic innego jak zabezpieczone 18650.
Jest też wersja 2600 mAh, która jest znacznie częściej spotykana.
Cena na zagranicznych stronach ok. 15€
Ładowarka, do której mam nadzieję podejdzie każde ogniwo.
Czy można w niej ładować ogniwa niezabezpieczone?
Czy też to nie ma żadnego znaczenia i zabezpieczenie jest tylko przed zbyt głębokim rozładowaniem?
[ Dodano: 11 Lipiec 2014, 20:43 ]
Chyba już mam odpowiedź, czemu jest mała różnica między trybem 100%, a 60%.
Ogniwo po naładowaniu ma 4,14 V, a ładowarka ma na zaciskach 4,78V bez obciążenia.
Przy napięciu 4,14 V w trybie high leci 2,18 A, a przy 3,45 V 0,85 A jeśli mój miernik dobrze mierzy.
W pozostałych trybach jest 1,27A, 0,43 A oraz 0,03 A.
: sobota 12 lip 2014, 19:08
autor: maciex93
Ta ładowarka to szrot! Nawet jeżeli ogniwo jest zabezpieczone to lepiej ją wywal, a tym bardziej nie ładuj nią ogniw niezabezpieczonych.
Widać mactrocnic jedzie po bandzie i ratuje "ładowarki" ogniwami z zabezpieczeniem, ale mimo wszystko i tak ogniwom na zdrowie to nie wychodzi bo układy zabezpieczające odcinają przy mniej więcej 4,35V i to ładowarka powinna pilnować napięcia 4,2V a nie układ w baterii który to jest doraźnym zabezpieczeniem a nie systemem zapewniającym poprawne parametry ładowania.
Sama latarka też nie powala... oryginał Wolf-Eyes przynajmniej miał sterownik ze stabilizacją prądu i chyba ochronę ogniwa.
: sobota 12 lip 2014, 19:43
autor: PawelG.
No to mnie nie pocieszyłeś, bo chciałem dokupić jeszcze jedno ogniwo.
Zarówno ogniwo jak i ładowarka są firmowane przez Wolf-Eyes, nie przez Mactronica.
Chwila poszukiwań w internecie i niestety muszę przyznać Ci rację
http://www.taschenlampen-forum.de/ladeg ... laden.html
[ Dodano: 13 Lipiec 2014, 11:59 ]
Czy taka ładowarka będzie lepsza?
http://www.mhunt.pl/ladowarka-li-ion-di ... 18650-3-7v
: niedziela 13 lip 2014, 13:05
autor: Ebola
Nieźle, latarka za prawie 5 stów, a wykonanie nie powiem jakie...
Co do ładowarki z linka od Ciebie, to mam taką i jest ok. Trochę wolno ładuje, ale poprawnie.
Pozdrawiam
: niedziela 13 lip 2014, 13:37
autor: DNF
Ja bym się podobnie bał ładować akusy ładowarką z linka wyżej tak samo jak tą z zestawu Night Hunter.
Ściągnij sobie z chin Millera ML-102 v5, lub zobacz czy u nas w sklepiku nie ma.
Jedynie może być problem z wetknięciem akumulatorka zabezpieczonego
: niedziela 13 lip 2014, 13:40
autor: maciex93
Problem na pewno będzie ze zmieszczeniem akku do millera ML-102.
Ta z linka nie musi być zła, przecież sklep jest sprawdzony.
Kolega PawelG., miernik ma więc może sprawdzić jak z napięciem końcowym w tej ładowarce gdyby ją ewentualnie zakupił.
: niedziela 13 lip 2014, 15:27
autor: PawelG.
Pociesza mnie jedynie to, że nic za tę latarkę nie zapłaciłem.
U mnie w firmie prawie wszystko co pozamawiali, to MacTronic, z wyjątkiem czołówek, które są Led Lensera.
Ja chciałem Led Lenser M14, który jest tańszy, ale zwyciężyła polityka zakupów grupowych.
Podejrzewam, że w zakupach dla firm MacTronic musiał dać spory rabat na latarki.
Dopóki latarka jest na gwarancji, to nic z nią nie będę robił.
Po gwarancji prawdopodobnie się zdecyduje wysłać ją komuś do zmodowania.
Zdaje się, że po 3 latach się zamortyzuje i będę ją mógł odkupić za ułamek ceny.
[ Dodano: 3 Sierpień 2014, 13:25 ]
Mam nową ładowarkę od Maćka i ta ładuje to ogniwo do 4,18V, a nie jak poprzednia do 4,14V.
Dowód na to, że zabezpieczenie w ogniwie jest dość proste i szybko odcina napięcie po naładowaniu.
Widać, że lepiej zaufać lepszej ładowarce, a nie zabezpieczeniom w ogniwach.