Strona 2 z 4

: sobota 29 lis 2008, 19:53
autor: leśnik
ixjakub
mam od jakiś 20 lat Maglite C6 nadal całkowicie sprawna :mrgreen: a latała w powietrzu i lądowała na betonie z kilkunastu metrów :mrgreen:
Do takiego Maglite dokupisz na alegro za 40zł gotową, fabryczną, oryginalną diodę w kształcie żarówki na której czas działania wzrośnie niezmiernie, niestety ta dioda świeci bodaj słabiej niż te czołóweczki :mrgreen: (a po wymianie diody w czołówce to już całkiem następuje porażka Maglite).

Taka Maglite ma same zalety i jedną wadę "waga" i ta diodka fabryczna.
Przydatność Maglite do Twoich zastosowań nieduża. Jego zaleta regulowany strumień (blisko - daleko).
Wady: akumulatorki i ładowarkę warto zakupić a to koszt spory.

Ps. Maglite warto brać na allegro - tam naprawdę nic się nie psuje a można kupić taniej (no może teraz :shock: dolar w górę i bywa różnie)

ps.2 no tak człowiek to doradza. posta szlifuje :mrgreen: , a lennin już człowieka :mrgreen: przekabacił całkiem :mrgreen:

: sobota 29 lis 2008, 20:27
autor: lennin
Siła argumentów. 1, 2 i 3. Mieścimy sie w 120zł i na pewno będzie świecić lepiej niż maglite. Małe ,poręczne ,użyteczne. W Polsce za taki komplet zapłacisz x2 więc twoja wola czy poczytasz forum jak sie tam robi zakupy czy będziesz ciągle szukał dziwnych wynalazków.

: sobota 29 lis 2008, 21:03
autor: leśnik
lennin - obawiam się, że w przypadku ixjakub zakupy tam są raczej mało realne

: sobota 29 lis 2008, 23:09
autor: ixjakub
leśnik, popieram :mrgreen:

Chyba, że ktoś będzie sobie zamawiał większą ilość sprzętu, jakośbym się z nim zgadał, zamówiłby także mi i przesłał potem pocztą :razz:


Hm... mam kilka akumulatorków AA GP 2700 i ładowarkę, także 2 i 3 od lennina (chyba) odpada.

: sobota 29 lis 2008, 23:15
autor: Pikom
Nikt nie zamówi raczej na siebie większej ilości plus Twoich zakupów, bo łatwo wpaść w łapki celnikom.... Do tego przesyłka w Polsce to tragiczne koszta i czas nie wiadomo jaki. Lepiej poprosic kogoś by zamówił całość w jednym / dwóch zamówieniach i podał Twój adres bezpośrednio przy zamówieniu na DX. Przesyłka trafi do Ciebie prosto z Chin.

: sobota 29 lis 2008, 23:19
autor: ixjakub
Chyba cię nie zrozumiałem...
zy to nie wszystko jedno, czy zamiast dwóch latarek ktoś zamówi 3?

: sobota 29 lis 2008, 23:26
autor: lennin
Nie bo zamawiamy zawsze małe (pojedyncze) ilości. Lepiej zapłacić cło etc od jednej sztuki z trzech niż za całość ;)

: sobota 29 lis 2008, 23:27
autor: ixjakub
Aha... I za przesyłkę się wtedy nie płaci :?:

: sobota 29 lis 2008, 23:31
autor: lennin
Prosiłem byś poczytał o zakupach na DXie :) Nie płacisz ma za free :P

: niedziela 30 lis 2008, 08:53
autor: DNF
ixjakub Propozycja lennina 2 i 3 nadal jest potrzebna bo to sa akumulatory li-ion a nie Ni-MH czy Ni-Cd. Do tego jest specjalna ladowarka.
Pozdrawiam
DNF

: niedziela 30 lis 2008, 12:03
autor: ixjakub
A czy to nie wszystko jedno? Przecież rozmiar jest chyba taki sam... :?:

: niedziela 30 lis 2008, 13:10
autor: lennin
Oj czytaj proszę cię poczytaj. W bazie wiedzy masz oznaczenia rozmiarów ogniw Li-ion. AA to rozmiar 14500, 14mm średnicy i 50 długości. Analogicznie masz ogniwa 18650. Odpowiedz na resztę sobie sam czy to identyczny rozmiar. Kolejne tego typu pytanie z twojej strony zostanie zignorowane.

: niedziela 30 lis 2008, 13:25
autor: DNF
Rozmiar to pikus, przeciez jest inny system ladowania ogniw niklowych niz litowych prawda?
Pozdrawiam
DNF

: niedziela 30 lis 2008, 14:31
autor: leśnik
ixjakub - napiszę tak: z powodu tego że nie masz 18 lat i całkowitego braku doświadczenia w obchodzeniu się z 18650 proponuję nadal te czołówki które podałem powyżej, 18650 prędzej czy później i tak puścisz z dymem a niechciałbym aby rodzina miało potem do kogokolwiek pretensje za pożary i poparzenia itd.

18650 w twoich rękach to taki mały granacik zapalająco-wybuchający :shock: to nie jest w miarę bezpieczna bateryjka.

czołówki są ok, w nocy w piłkę pogracie :mrgreen:, można się wspinać itd. bo ręce wolne z doświadczenia wiem że w twoim przypadku najwięcej radości i pożytku jest z czołówki, czołówkę możesz też spokojnie nosić w ręku, owinąć na ramieniu, na nodze, na kierownicy, na drzewie, gałęzi itp

bezpiecznie i bezproblemowo - a świeci tak, że będziesz miał najmocniejsze światełko w okolicy
a jak chcesz się pochwalić przed kumplami to powiem Ci że ten Princeton kosztuje w normalym sklepie prawie 300zł, pokażesz im linka i po sprawie :grin:

: niedziela 30 lis 2008, 16:25
autor: ixjakub
Hm... Jakoś mi się czołówka nie widzi...

Podajcie może jakiś model latarki dostępny w Polsce i porządną diodę na Allegro, żeby świeciło na ok. 50m (co najmniej), było na baterie AA lub AAA (akumulatorki NiMH), było w miarę odporne na wstrząsy i zamoczenia, mieściło się w dłoni... Całość tak do 150zł.