www.swiatelka.pl

Mieciu pisze:Osram Silverstar - najlepsze bo dają dobre światło, kosztują rozsądne pieniądze i są mega trwałe

Zgadzam się, jeszcze żaden klient mi na nie nie narzekał.

Jeśłi przy H7 max to 1500 lm to te wszystkie plusy nie mogą być zbyt wielkie . Różnica może być w plamie świetlnej. Ale pamiętajmy że przy ręcznej wymianie i tak dobrze żarówki nie ustawimy ....

Spójrz na porównanie zamieszczone na wcześniejszej stronie. Max mają 1534lm. Reszta to barwa, rozkład światła oraz trwałość.

W moim przypadku zamiast drogich żarówek Philipsa czy Osrama kupuję Narva po 17 złk co w przypadku HB3 jest dobrą ceną a jakość i jasność bardzo dobra.

pietros pisze: Druga sprawa dotycząca głównie starszych aut - warto zmierzyć napięcie na żarówce w trakcie pracy, często okazuje się, że na starych połączeniach i stykach traci się kilkanaście dziesiątych wolta. Wtedy warto zastanowić się nad zastosowaniem przekaźników i zasilaniu świateł prosto z akumulatora, co da efekty lepsze niż żarówki "ileś tam%+".

Do tej pory nie robiłem modyfikacji bo u mnie jest nietypowy układ - załączanie światel masą
Ale teraz zaprojektowałem taki układ jak w załączniku. Możecie ocenić?

Witam
Wygląda na poprawny. Moim zdaniem powinno działać.

Pozdrawiam

Napięcie to chyba podstawa. U mnie wyjściowe było na poziomie 11,6V o ile dobrze pamiętam. Teraz po założeniu przekaźników mam 13,89 Różnica jest znaczna.

skaktus pisze:Napięcie to chyba podstawa. U mnie wyjściowe było na poziomie 11,6V o ile dobrze pamiętam. Teraz po założeniu przekaźników mam 13,89 Różnica jest znaczna.

A jaki samochód?

Panowie o ile pamiętam to halogeny samochodowe nominalnie mają 12V, zaś poprzez zastosowanie przekaźników likwidując spadki napięć podnosimy (podkręcamy) im napięcie ponad normatywne. To oczywiste że będą jaśniej świecić, ich żywotność spadnie i być może szybciej zniszczy się reflektor (odbłyśnik).

kisi pisze:Panowie o ile pamiętam to halogeny samochodowe nominalnie mają 12V, zaś poprzez zastosowanie przekaźników likwidując spadki napięć podnosimy (podkręcamy) im napięcie ponad normatywne. To oczywiste że będą jaśniej świecić, ich żywotność spadnie i być może szybciej zniszczy się reflektor (odbłyśnik).

Znamionowe napięcie żarówek w Europie to 13,2V (12,8V w USA), jest o tym w linku który wrzucałem wyżej
I jeszcze to http://skodas.host.sk/porady/zarowki/zarowki.htm
Dlatego w moim układzie dałem ten opornik 0,15 Om 25W ( chcę zastosowac ten http://www.tme.eu/pl/details/ax25wr-0r1 ... 1625971-9/# ). Wymieniłem kilka maili z tym Amerykaninem, radził mi aby obnizac napięcie raczej do 12,8V niż 12V, ale dziwił sie że chce stosowac taki układ, bo przecież żarówki są bardzo tanie. Dla niego pewnie tak

Mantom pisze: Znamionowe napięcie żarówek w Europie to 13,2V (12,8V w USA), jest o tym w linku który wrzucałem wyżej

W jakim linku? Którym?
W momencie myślałem że coś przeoczyłem albo za rzadko zmieniam żarówki ale tam gdzie patrzyłem to wszędzie jest napisane 12V...
Z moich obliczeń wynika, iż podkręcenie napięcia do 12.8 powoduje wzrost mocy żarówki ponad 10%.

Napięcie nominalne to 13,2V dla żarówek-nowe auta mają nawet odpowiednie stabilizatory, napięcie w układach w aucie to 14 - 14,4V na pracującym silniku i 12,6V przy silniku wyłączonym - Golf 3 z 94 roku, napięcie na zasilaniu radia przy pracy silnika - 14,1V. Dla ciekawych - Corsa B z roku 1997 mimo upływu lat ma 13,8V na pinach żarówki (H4).

Mam żarówki H1 Tungsram w reflektorach soczewkowych w Golfie 3, reflektry marki TYC. Napięcie po 19 latach jazdy wynosiło 11,6V - padnięty, wyślizgany przełącznik. Założyłem przekaźniki - efekt - rewelacja, niestety do xenonu daleko Smigam tak od 3 lat, żarówek nie wymieniałem jeszcze...

Bo mam dzienne

kisi pisze:

Mantom pisze: Znamionowe napięcie żarówek w Europie to 13,2V (12,8V w USA), jest o tym w linku który wrzucałem wyżej

W jakim linku? Którym?
W momencie myślałem że coś przeoczyłem albo za rzadko zmieniam żarówki ale tam gdzie patrzyłem to wszędzie jest napisane 12V...
Z moich obliczeń wynika, iż podkręcenie napięcia do 12.8 powoduje wzrost mocy żarówki ponad 10%.

http://www.danielsternlighting.com/tech ... elays.html
Moc jest proporcjonalna do kwadratu napięcia, czyli 1,1^2=1,21 czyli Twoje obliczenia sa poprawne

[ Dodano: 27 Październik 2013, 04:47 ]

skaktus pisze:Napięcie nominalne to 13,2V dla żarówek-nowe auta mają nawet odpowiednie stabilizatory, napięcie w układach w aucie to 14 - 14,4V na pracującym silniku i 12,6V przy silniku wyłączonym - Golf 3 z 94 roku, napięcie na zasilaniu radia przy pracy silnika - 14,1V. Dla ciekawych - Corsa B z roku 1997 mimo upływu lat ma 13,8V na pinach żarówki (H4).

Mam żarówki H1 Tungsram w reflektorach soczewkowych w Golfie 3, reflektry marki TYC. Napięcie po 19 latach jazdy wynosiło 11,6V - padnięty, wyślizgany przełącznik. Założyłem przekaźniki - efekt - rewelacja, niestety do xenonu daleko Śmigam tak od 3 lat, żarówek nie wymieniałem jeszcze...

Bo mam dzienne

Dzienne tez mam U mnie napięcie w instalacji zmienia się od 13,8 do 14,2 V - mam to wyświetlane na komputerku pokładowym i czasem zerkam na wskazania
A pamiętam że kiedyś dawno jakaś firma w Polsce produkowała elektroniczny stabilizator napięcia na żarówkach samochodowych

Panowie, ja wiem że po uruchomieniu silnika napięcie rośnie do ~14V, ale wtedy ten spadek napięcia który poprawiacie przekaźnikami powoduje że jednak napięcie jest niższe choć i tak wyższe od nominalnego 12V - no tyle jest na żarówkach wszelakich. Ciężko opierać się na wyliczeniach jakiegoś Daniela. Należy pamiętać, że reflektory wraz żarówkami jako całość są certyfikowane stąd też NIE WOLNO zamieniać halogenów na LEDy, XENONY zamiast halogenów. Rozkład światła (odbłyśniki w samej żarówce), moc nie powinny być zmieniane.

Tak się zastanawiam skoro niektórzy montują halogeny +80% (chodzi mi tylko o markowe typu Philips, Osram), czy też Day&Night to jak wypada ich żywotność skoro sama w sobie jest krótsza (cieńszy drucik, inny gaz) to jeszcze modyfikacja przekaźnikowa podnosi napięcie ?

Mantom pisze:Moc jest proporcjonalna do kwadratu napięcia, czyli 1,1^2=1,21 czyli Twoje obliczenia sa poprawne

A żywotność jest odwrotnie proporcjonalna do 4 (albo 6 zależnie od źródła) potęgi napięcia. Ot taka ciekawostka