www.swiatelka.pl

Ok, kupiłem jeden arkusz siatki, sprzedaż wystawiłem w osobnym wątku w sklepiku, nie chce na niej zarabiać, doliczyłem tyle co za fatygę do wydawnictwa, na pocztę i za kopertę. Myślę że to dość uczciwe podejście. Chce zrobić coś dla forum i ludzi się tu udzielających
Link do tematu ze sprzedażą: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p=123704#123704

Maciex93, dzięki za ciekawy temat.
Losiu-dzięki za inicjatywę!

Tu kilka amatorskich programów do analizy widm.

No to teraz złapać kogoś kto ma dostęp do lasera/frezarki cnc i zrobić obudowy pod jakąś kamerkę internetową + siatkę + w.w. soft.

Ja tam widzę ceownik z alu i nacięte klocki do mocowania osprzętu ,+ godzina w warsztacie ...

Ja pierdykam Wam zadać temat to pewnie za chwile byłby atom rozszczepiony
Podziwiam zaangażowanie.

B

Wychlastać gotowca z tworzywa będzie szybciej i taniej.

Można wziąć dłuższą rurę kanalizacyjną PCV, wtedy do niej da się doczepić mocowanie do porządnego obiektywu. Całość na statyw i całkiem fajne widma wychodzą. Wtedy okazuje się też w jaki sposób "oszukuje" Osram, Philips i Venture lighting - inaczej dobierają przedziały całkowania, by wynik był lepszy.

Panowie, a tak odbiegając od tematu, nie lepsze było by wykorzystanie pryzmatu?

Otrzymałem siatkę, zmontowałem wg wspomnianej strony i chwilę wprawy i przeróbek było potrzeba, ale widmo widać. Dla starej (>15 lat) świetlówki pociachane, ale już ciągłe dla MH, halogena, klasycznej żarowej i LEDa (ZebraLight H51).

Czyli siatka działa Uff...
Ja jakoś jeszcze nie wygospodarowałem czasu na zrobienie swojego egzemplarza skoro już mam arkusze pod nosem.

Przy ocenie widma oprócz samego "pociachania" trzeba jeszcze uwzględnić piki - gdyby nie te piki, to świetlówka halofosforanowa o barwie 765 miałaby światło o Ra=99. Wynika to stąd, że luminofor ten ma także widmo "cząsteczkowe", jest ono ciągłe.
Ale zabawa ze spektroskopem jest przednia.
Oto zaimprowizowana siatka dyfrakcyjna - bardzo, ale to bardzo cienko tkana zasłonka z drucików, zainstalowana w ramach wystroju pomieszczenia w jednej z knajp w Barcelonie.

Ciężko mi namierzyć piki patrząc na widmo.
Dodatkowym utrudnieniem jest to, że wykorzystane stare ostrze od noża do tapet ma mikro wgłębienia co mocno rzutuje na jasność punktową widma co wprowadza dodatkowy zamęt: czy to peak czy jednak nierówność ostrza?

Jak znajdę chwilę to spróbuję to sfotografować, ale będzie ciężko biorąc pod uwagę wymóg utrzymania odpowiedniego kąta między aparatem, spektrometrem a światłem.

Chciałbym odgrzać temat odrobinę - co sądzicie o gotowych wynalazkach z Aliexpress? Albo może ktoś z Was zrobił/widział/ma spektroskop z pryzmatów?