www.swiatelka.pl

Kiedyś robiłem sterownik do świateł do modelu, który działał jak światła realnych samolotów (skrzydła, ogon, strobo i oświetlenie do lądowania)

Mam nawet chyba jedna albo 2 PCB do nich.
Na którymś z forów RC (możewe ze u Alex'a to było) znalazłem opis

Dodano:
https://www.alexrc.pl/viewtopic.php?f=17&t=8516

Coraz bardziej zastanawiam się nad umiejscowieniem po prostu głowicy latarki na dziobie.

Samolot jest szczelny i po odpowiednim przygotowaniu mogę nim latac w pełnym deszczu lecz tego nie robię

Tylko że ja się na tym zupełnie nie znam. Nie wiem gdzie, co i za ile

z ilu metrów widać światło waszych latarek, których głowica waży do 40g? (nie wiem jak inaczej to doprecyzować )

Nie chcę oświetlać całego samolotu - takie rzeczy fajnie się robi podczas sklejania modelu a nie jak 2/3 kadłuba jest zalaminowane a skrzydła oklejone taśmą zbrojoną.

Marooned - tak to dwa odbiorniki 1.2GHz z diversity. Docelowo będzie na nim antena helikaln + antena koniczyna ( na samolocie też koniczyna)

40 g to sporo, myślę że jakaś niewielka latarka na ogniwo 16340 lub na 1AAA była by odpowiednia. Światło będzie widoczne z kilkudziesięciu metrów. Dobry led ustawiony na 350 mA i masz jakieś 100 lumenów, do tego praktycznie zero grzania. Robiłem ostatnio testy i taki Philips Rebel (chyba) przy takim zasilaniu zadowalał się samym starem na którym siedział led - był jednie ciepły, przy 400 ma już dość gorący ale nic niewielkiego.

To ma być w końcu światło do oświetlenia przed samolotem (głowica latarki z reflektorem czy kolimatorem), czy światło sygnalizacyjne do lokalizacji samolotu (światło do 180st w każdą stronę...)? Bo głowice latarek to świecą góra 60st. z innych stron ich nie widać...

Na ciemnym tle latarkę z np. 1A (też mocno się nie będzie grzała, szczególnie w locie) będzie widać spokojnie z kilkuset metrów (z kierunku w który świeci tylko).

Pozdrawiam, marmez

Jeśli chodzi o pozycyjne, to może wystarczą taśmy z diodami 5050? Nie pobiera to dużo prądu, a nawet nieźle daje i ma bardzo szeroki kąt świecenia. Do tego leciutkie i opływowe Dzisiaj wieczorem wyskoczę na ciemną ulicę i zobaczę jak to wygląda z kilkuset metrów, ale myślę, że będzie dobrze widoczne

http://allegro.pl/tasma-300-led-biala-z ... 44973.html Przy 12V świecą pełną mocą, ale już przy 9V ładnie świecą.

Oświetlenie ma być tylko i wyłącznie widoczne jak będę podchodził do lądowania. Taśmy led nadają się raczej tylko na skrzydła (na krawędź natatcia). Skrzydła odpadają ponieważ to dodatkowe kable.

Pomyślałem o czymś takim:

http://www.banggood.com/Wholesale-CREE- ... 54536.html

Wygląda na lekką. Pytanie jak się spisuje nie w wodzie

Kolego ten sklep coś koloruje lm.

http://www.fasttech.com/products/1601/1 ... ving-flash

Latarka ma ok. 600lm.

Jak na częściach latarki to może tak:
moduł z reflektorem http://www.fasttech.com/products/0/1000 ... brass-pill
dioda https://www.fasttech.com/products/1277804

i jeszcze driver, może być ten http://kaidomain.com/product/details.S002982 chociaż widywałem taniej, teraz nie mogę znaleźć.

Taki moduł zaaplikować gdzieś na samolocie.

kiepuri pisze: "Waterproof-Diving-Flashlight-Torch"

Wygląda na lekką. Pytanie jak się spisuje nie w wodzie

Mówisz i masz: waga wędkarska (do 40kg, więc pewnie nie najdokładniejsza w tym zakresie) mówi, że 0,15kg.

Ale kolega pytał jak się sprawuje nie w wodzie.

artur_n pisze:Ale kolega pytał jak się sprawuje nie w wodzie.

oops usunąłem film.

Nie w wodzie warto zwrócić uwagę na chłodzenie, bo moduł ("drop-in") nie ma styku z obudową (tworzywową w dodatku).

"Taśmy led nadają się raczej tylko na skrzydła (na krawędź natatcia). Skrzydła odpadają ponieważ to dodatkowe kable."

To przepraszam możesz wozić głowicę latarki, a małej taśmy nie? Możesz to nakleić gdzie zechcesz - na dziobie, pod kadłubem itp.

A czy masz w aparaturze jakiś kanał wolny jeszcze?

Może zrobić coś opartego na akumulatorze modelu (albo dać jakiś lekki akumulator typu 14500), co by było używane tylko podczas np. lądowania lub startu. Zrobić klucz na tranzystorze i podłączyć pod aparaturę .

Bez sensu jest latać z 18650, jeśli się lata kilka km poza polem widzenia, a chodzi o to, żeby poświecić kilka minut, ale mocno.

Mam wolne jeszcze 3 kanały

To przepraszam możesz wozić głowicę latarki, a małej taśmy nie? Możesz to nakleić gdzie zechcesz - na dziobie, pod kadłubem itp

Dla mnie taśma led to kilka pasków. Jeżeli chodzi Ci o naklejenie jej na dziób samolotu to słabo to widzę. Na skrzydła też nie bo wiąże się to z przeciąganiem dodatkowych kabli + gmyranie przy krawędzi natarcia, która musi być idealna.

Myślałem żeby na dziób samolotu przyczepić głowicę bardzo mocnej latarki, zasilić ją z moich pakietów i sterować przełącznikiem on/off z aparatury

Reasumując fajnie było by mieć głowicę na 12V.

Nie rozumiem dlaczego chcesz te paski ledowe wrzucać na krawędź natarcia. I z kabelkami też problemu nie widzę.
Przykład z netu:


Nie są skierowane do przodu, ale mając praktycznie 180° emisji światła, widać je z dołu całkiem dobrze.
A diodki na krawędzi natarcia mają mniejszy wpływ na aerodynamikę niż wystający Rx, więc nie ma co aż tak trząść portkami.

Ja bym rzeczywiście wtopił małą głowicę od latarki na dziób i załączał zdalnie aparaturą.