www.swiatelka.pl

No właśnie, pojęcie względne eh . Ja zakupiłem z fasttech.
Moja też była ciepła hm gorąca, ale dłużej niż minutę to nią nie świeciłem na maksymalnym trybie.
Oczywiście możecie zostawić jak jest.
Jak zobaczyłem jak wygląda w środku, to nie miałem wątpliwości , że będę ją przerabiał.
Tak, zleciłem koledze. Piguła będzie z miedzi, ewentualnie aluminium.
Najważniejsza w nowej pigule jest precyzja wykonania, spasowania. Nie ma możliwości nagwintowania obecnej obudowy. Nowa piguła musi być bardzo ciasno osadzona w środku, ja przesmaruje jeszcze bardzo cienko pastą dla pewności.
Szybki na pasujący wymiar jeszcze nie znalazłem. Są tanie 22mm, ale to za dużo. Znalazłem jedynie 21,3 a to znowu trochę za mało.
Na razie szukam, póki co będę składał na oryginalnych.
Jeszcze muszę się zaopatrzyć w odpowiedni kolimator, mam już 2 na oku. Po urlopie będę zamawiał i robił lampkę na jesień

A jaka cena pigułek i ich wbicia w body ?

Z zakupem Solarstorm X2 trzeba trochę uważać,zresztą jak z każdą chińską latarką.
Chińczyki podrabiają już samych siebie,jest dużo klonów tej lampki.
Warto poczytać tutaj:
http://forums.mtbr.com/lights-night-rid ... 44802.html
Moje piguły są dużo grubsze niż 2 mm(ktoś gdzieś pisał na forum o tym).
Nie wiem dokładnie ile bo lampkę już złożyłem.Piguły wchodzą dosyć ciężko,wprasowałem je na pastę termo w korpus lampki.Lampka na wysokim trybie,w ciepłym pomieszczeniu robi się ciepła praktycznie natychmiast a po chwili jest już mocno gorąca.

U mnie patrząc na otwory na przewody, można stwierdzić że podkład to jakieś 1 mm, ale ruszyć się tego nie da. Podejrzewałem że są wciskane - jakoś nie wyobrażałem sobie żeby były tak idealnie pomalowane tzn. farba idealnie nie nachodzi ma piguły. Z drugiej strony myślałem że całość jesr frezowana, ale z kolei dokładność też była dla mnie za duża.

Zastanawiam się w ogóle czy jest warto całość przerabiać - lampka nagrzewa się szybko, spadku jasności nie widać, no chyba że zostaje uruchomiona w trybie HI i nie jadę na rowerze.

Jak wrócę do domu wakacji to sprawdzę co i jak.

O jakiej farbie piszesz? Tam nie ma nic takiego.
Wnętrze lampki jest obrabiane mechanicznie,piguła jest ciasno spasowana z korpusem i osadzona na wciski.Zapewnia do dosyć dobry przepływ ciepła.
A,masz rację pod samym podłożem piguła jest cieńsza bo posiada podtoczenie na osadzenie diody.

Chodzi mi o to, że wnętrze lampki jest pomalowane (u mnie na czarno) i jak się przyglądałem, farba nie "nachodzi" na pigułę. Wówczas stwierdziłem że chińczyk pewnie nie pomalował tak idealnie wnętrza lampy, co może dać stwierdzenie że piguła jest wciskana a nie tworzy całości z body lampy.

W pierwszej wersji uwierzyłem że jest to jeden klocek alu, frezowany, malowany itd. Teraz patrząc na neta, widzę że klonów jest tak masakrycznie dużo że nie wiadomo czy to podróbka czy "oryginał" ... cokolwiek to znaczy.

Ta " blaszka" jest na wcisk. bardzo mocno siedzi. styk z body to 1-1,5 mm.
Pod MPCB tyle samo.
Trzeba sporej siły by ją wybić. Dlatego pisałem żeby ją wybijać sukcesywnie. Na pewno wyjdzie. Na początku myślałem, że jest klejona, bo tak mocno siedziała. Z pierwszym się długo bawiłem, w drugim wiedziałem jaką siłę użyć, to wyszła za pierwszym stuknieciem bez deformacji.

Mam pytanko do właścicieli tej lampki, jaki prąd pobiera z pakietu w trybie wysokim?

Witam serdecznie.
Czy udało się zamontować kolimator LXM?

Wspomniane elementy dla kolegi Bandit .

U mnie w trybie wysokim pobiera 2,7A

Krzycho - ile taka przyjemność kosztuje ?

Witam.
Lampkę mam od niedawna, i to co najbardziej mi dokuczało to wąski, latarkowy, snop światła. Na asfalcie to nie problem, ale skręcając w terenie chwilami miałem przed sobą "ciemność".
Zainspirowany przez "Bandita" zakupiłem kolimator LXM-REC ((link allegro) .
Montaż ograniczyłem do wyjęcia odbłyśnika i plastikowego pierścienia wokół diody, szklanna szybka została.
W tuning termiczny się nie bawiłem: potrzebuje światła na całą noc, więc tylko pierwszy (0,5A) tryb wchodzi w grę, a przy takim prądzie dioda się nie ugotuje.
Z pierwszych testów w terenie jestem zadowolony, ale prawdziwa próba nastąpi w piątek na Kaczawskiej Wyrypie.

Oto kilka obrazków, lampka po modyfikacji:


Lewy reflektor:


Prawy reflektor:


Dwa "kanały":

Fajnie, że jednak spasowała Na weekend wracam do pl i też zakupie reflektor , bo jak dla mnie , to świetnie świeci.

W boju lampka sprawdziła się doskonale - najsłabszy tryb w zupełności wystarczy do jazdy po drodze czy lesie. Raz, podczas szybkiego zjazdu, potrzebowałem więcej mocy - klik i jest!
Niestety, jak każda lampka z certyfikatem CE (Chineese Export) starsznie oślepia - już przygotowałem przesłonkę którą zamontuję od góry.

Pokaż mi lampkę bazującą na typowych latarkowych lustrach która bez dodatkowej optyki nie oślepia...