www.swiatelka.pl

Panowie, dzięki bardzo za zainteresowanie:-)
BUDŻET to niestety ważna sprawa, Przyjaciel remontuje mieszkanie wzięte na kredyt....łatwo im nie jest. Nie wiem czy bać się wyładowań, obaj mieszkamy w 10cio piętrowym bloku, co prawda ja na 10tym ale On na 7mym
Transfery nie muszą być bardzo wysokie. Tak myślę, że gdyby budżet zamknął się w 200-300zł było by super i jest to chyba realne...
W razie potrzeby z wgraniem OpenWRT czy DDWRT sobie poradzę....

Gdybyś potrzebował wsparcie sprzętowe (zaciskarki etc) to wal

W 200 zł zmieścisz się w zakupie TPLinków z klientem oraz antenami kierunkowymi coś w stylu Yagi + kable.

studzin, dziękuję, ja nawet chyba ze 2 zaciskarki mam, trochę się sieci kładło . Jak trzeba będzie to resztę lutownicą pokonam

skaktus pisze:W 200 zł zmieścisz się w zakupie TPLinków z klientem oraz antenami kierunkowymi coś w stylu Yagi + kable.

tak to sobie wstępnie wyobrażałem.....nie wiem tylko w jakiej marki/jaki model wejść. I nie chodzi mi tylko o kompatybilność z linuksem on board a raczej stabilność pracy

Mialem podobne zadanie, załatwiłem to najprościej, jak się dało. Do drugiego komputera wsadziłem kartę Wifi na BT z dorobionym wyjściem na antenę. Antena kierunkowa po stronie odbiorczej, po stronie bazy zwykły AP, najtańszy linksys z pionową antenką na oknie. U kolegi to działa tak już trzy lata.

Mi bardziej chodziło o zaciskarki na koncentryk

Jest jeszcze opcja wyładowania ap w antena boxa wtedy do maxa upraszczasz montaż.

O, bardzo cenna uwaga, dzięki piękne . Tylko czy mrozy i upały nie skończą elektroniki szybciej....?

Zapewne skończą szybciej. Wystarczy wziąć pod uwagę że niejednokrotnie w zimie mamy po - 25 st a w lecie z kolei taka obudowa spokojnie osiągnie i 60 st w pełnym słońcu.

Do tego trzeba pamiętać że wiele tworów typu antena panelowa z wbudowanym WiFi na USB to często tak naprawdę zwykła karta USB z wyjściem na zewnętrzną antenę wrzucona do obudowy z mocowaniem do masztu + do tego aktywny przedłużacz USB który zazwyczaj nie wytrzymuje jednej zimy - kabel po prostu pęka. Na allegro jeden ze sprzedawców masowo takie twory sprzedaje - na forum elektrody widziałem wnętrze - karta WiFi na USB przyklejona na termogluta + antena wytrawiona na laminacie i to wszystko.

PS-Jak byś chciał mam niepotrzebny wzmacniacz WiFi

Przed chwilą rozmawiałem z innym kolegą, który ma sieć na ponad 500 klientów(po wifi) i w większości na UBNT. Padają mu Loco po około roku. Ale sprzedał mi cynk, że konkurencja stosuje skrętkę FTP (naturalnie podłączoną do uziemnienia) i wszystko śmiga. Nawet nie mają przypadków padniętych zasilaczy.