Strona 2 z 2
: piątek 14 cze 2013, 19:24
autor: marmez
Zefir pisze:Czy bateria bez izolującej czerwonej folii na zewnątrz(po prostu lita metalowa) też może być używana czy jednak jest ryzyko że zrobi jakieś zwarcie wewnątrz latarki?
Istnieje ryzyko zwarcia, wtedy klasyczna latarka zacznie świecić. Wystarczy założyć odpowiedniej wielkości koszulkę termokurczliwą.
Pozdrawiam
Kuba
: poniedziałek 17 cze 2013, 20:11
autor: Zefir
ile powinno się normalnie ładować ogniwo do tej latarki? Bo mi ładuje się już z 2 godziny a dalej czerwona dioda się świeci
: poniedziałek 17 cze 2013, 20:24
autor: marmez
Spokojnie, 2 godziny to jeszcze standard. A jaką masz ładowarkę?
Ja w jakiejś taniej na dwa ogniwa, gdy dwa na raz ładuję, to z 6 godzin chyba ładuje spokojnie. Jedno krócej, ale nigdy tego nie mierzę.
: poniedziałek 17 cze 2013, 20:28
autor: Zefir
taką od kolegi z forum:
Dobra,zobaczymy ile będzie trzeba,3 lata nie używane ogniwa to pewnie mega rozładowane(doszły do 2V na multimetrze)
: poniedziałek 17 cze 2013, 20:42
autor: marmez
Oj, z tej miniaturki zdjęcia nie widzę prądu ładowania. Ale to mniejszy problem, większy, że ogniwa poniżej 2,5V ulegają nieodwracalnym uszkodzeniom. Niektórzy je jakoś tam próbują regenerować i ponoć nieraz się da - dalej jakoś tam działają, ale w tym już nie mam doświadczenia, a i nawet z teorii reanimacji "przerozładowanych" ogniw nie ma wiedzy. Tak, że więcej nie pomogę. Tak, czy owak jeżeli się nie grzeje, to spokojnie możesz ładować i ładować
(może niekoniecznie bez opieki)
: poniedziałek 17 cze 2013, 20:47
autor: Zefir
Trochę zaokrągliłem bo jak teraz patrze to mają między 2,5x a 2,9V, zobaczymy. Może coś z tego będzie...
Pierwszy Aku jest minimalnie ciepły(parę C cieplejszy od otoczenia ale spokojnie to się zalicza do letnich temperatur), po wyjęciu z ładowarki latarka świeci normalnie więc chyba wszystko ok.
: poniedziałek 17 cze 2013, 20:59
autor: smokuxx1987
Przy zejściu do 2 V to im nie wróże świetlanej przyszłości.
Takie ładowarki ładują standardowo ogniwa po 5 godzin albo i więcej.