www.swiatelka.pl

Gonza pisze:Czy jest wogóle jakiś zamiennik tego tranzystora, który użyłeś, a byłby łatwiej dostępny ?

http://mse.beep.pl/listtest.php?grupa=TRA28
lub w www.farnell.com

lub sample z Vishay (Si2312)

Doszedł driver wymieniony i max co jest w stanie ładować w diodę to jakieś 200 mA na super świeżym akku eneloop
Co za g...no. Jestem zły.
Czym teraz mam zasilić latareczkę bo na tym świeci jak k...a.
Złomek miał ten sam problem co ja więc chyba jakaś trefna seria.

[ Dodano: Czw Lis 20, 2008 8:10 pm ]
...piiii...
Z akkusa ssie 3,7 A więc powinien dawać w diodę dużo więcej

Igi, pokaż zdjęcie jak Ty to mierzysz....

zdjęcia nie zrobię bo mi rąk brakuje. Odlutowuję od diody kabelek plus. do kabelka podłączam miernik (mastech my-68) a drugą sondę miernika przykładam do pola lutowniczego diody ...
Dioda się zapala, a ja widzę ile prądu bierze. To samo z prądem ssanym z aku. Jedna sonda do masy, druga do minusa na aku.
Miernik przestawiony na A, sonda wetknięta w odpowiednie złącze.

Pozdrawiam

No niestety ale przy takich pomiarach błąd jaki wprowadza miernik - amperomierz wpięty w obwód driver - dioda może robić straszny zamęt. Nie wierze takim pomiarom. U mnie przy identycznym mierniku prąd ssany z akusa w trzech trybach sku 15680 wynosi zawsze 1,56A mimo iz zmienia sie jasności świecenia diody

Ok więc już mam winowajcę- włącznik
MA ktoś pomysł co wstawić na jego miejsce żeby pociągnęło taki duży prąd ?

trzeba kogoś poprosić by fotkę pstryknął.
Kable maja kluczowe znaczenie, miernik...etc.
proszę, świeża fota:

Ok zmierzyłem drivera z pominięciem włącznika, na eneloopie świeżo wyciągniętym z ładowarki i jest mała masakra.
Jeżeli wierzyć miernikowi, w diodę na samym początku poszło 1.3 A szybko spadało i ustabilizowało się na około 1 - 1,1 A - chyba nierealne wartości ?

Czy ja wiem Słabej jakości wyłącznik ze sprężynką działa jak opornik. Do tego sie grzeje i potrafi sie spalić ( stopić ). Takie latarkowe cuda. Ja zawsze jak mam wątpliwości co do jakości klika prewencyjnie robie mu kąpiel w WD40. Niby nie powinno sie raczej bo potem sie brud przykleja ale wole go potem drugi raz umyć niż patrzeć jak przy dużych prądach nagle odchodzi w niebyt.

No ja ten włącznik też wcześniej kąpałem w wd40 ale nic mu to nie pomogło. Rozebrałem go i niestety konstrukcja uniemożliwia chyba przepływ tak dużego prądu. Powierzchnia styku jest bardzo mała, sprężynka za słabo dociska blaszkę.
Położyłem cynę na miejscu kontaktu i jest lepiej, ale i tak max co teraz idzie w diodę to jakieś 0.45 A. Więc muszę poszukać jakiegoś dobrego włącznika.
Bardziej mnie jednak zastanawia jak ten mały driver jest w stanie z jednego palucha puścić na diodę ponad 1A

[ Dodano: Pią Lis 21, 2008 9:15 am ]
Policzyłem sobie na kartce i wychodzi że sterownik ma sprawność jakieś 70-75 % czyli bardzo dużą jak na step up no i 1.3 A jest realne ponieważ ssie z świeżutkiego eneloopa na początku 4.3 A - ale wtedy wychodzi sprawność rzędu 75 % (świeży eneloop ma napięcie 1,46v założyłem, że pod obciążeniem spada do 1,4)

Edit
Nie wierzyłem mojemu mierniczkowi i powtórzyłem pomiary na jakimś chińskim za 15 zł i się pokrywają
Acha - żeby nie było że tamten poprzedni driver był sprawny - tamten z palucha ciągnął jakieś 500 mA

Jak znajdę chwilę czasu to zrobię zdjęcie z dwoma miernikami - jeden na wejściu a drugi na wyjściu , ale to na pewno nie dzisiaj, bo muszę się do koła przygotować . Myślę że w niedzielę może będę miał czas

Jak znajdę dobry włącznik to ta latarka będzie niezłym miotaczem fotonów na 1xAA

[ Dodano: Pią Lis 21, 2008 9:51 am ]
Dobra żeby pobudzić apetyty



Dodam że na zwykłym energizerze 2500 mAh ssie tylko 2,85 A, więc takie wyniczki to tylko na eneloopach.

niezły ssak, fakt
To prawda, jakość akumulatorów jest tutaj baaardzo ważna. jak najbardziej również polecam Eneloopy, co ciekawe dobra wydajność mogą mieć nawet stare akumulatory...NiCd, więc jak Panowie macie jakieś-sami sprawdźcie, tylko pojemności zdecydowanie mniejsze....

Hmmm,czyli mamy wkońcu winowajcę
Teraz należy tylko kupić jakiś nowy włącznik.
Dobra robota