Strona 2 z 2

: czwartek 30 maja 2013, 16:16
autor: mesteken
Dzięki wszystkim serdecznie za pomoc. Jak będę miał problem ze sprawdzeniem napięcia ładowania to na pewno zakomunikuję :)

Re: WF502B - nagrzewa się sama głowica

: czwartek 30 maja 2013, 17:30
autor: tomeksz68
Witam
mesteken pisze:Przy okazji zapytam - testował ktoś z Was ile czasu świeci latarka w maksymalnym trybie na ogniwach UltraFire 4200mAh?
Puki co UltraFire nie produkuje ogniw o pojemności podanej przez Ciebie.
Te 4200mAh to tylko nic nie znacząca cyfra bez pokrycia na etykiecie towaru, smutne ale prawdziwe. :)

: czwartek 30 maja 2013, 17:32
autor: macgap90
Co gorsza żadna inna firma nie produkuje ogniw w tym rozmiarze o nawet zbliżonej pojemności ;)

: czwartek 30 maja 2013, 17:37
autor: tomeksz68
Witam
Najmocniejsze ogniwa na rynku z pojemnością podaną na produkcie praktycznie pokrywają się w 100%. Są z zabezpieczeniem i bez niego:
http://www.fasttech.com/products/0/1000 ... le-3400mah
http://www.fasttech.com/products/0/1000 ... -37v-18650
Lub z rodzimej dystrybucji z gwarancją, ale droższe:
http://www.mhunt.pl/akumulator-li-ion-1 ... -protected
http://www.mhunt.pl/akumulator-li-ion-1 ... -3400mah-1

: poniedziałek 03 cze 2013, 19:04
autor: mesteken
Dziś zauważyłem pewien problem - moja latarka piszczy ciszej lub głośniej w zależności od trybu (mam ich 12 - sterownik kupiłem od grega) jest to albo dioda, albo sterownik bo słychać tylko przy głowicy.

Może się coś przez to uszkodzić? Jeśli tak, to jak to naprawić?

EDIT: Sterownik bym raczej odrzucił, bo przypomniałem sobie teraz, że przed jego wymianą, na starym sterowniku latarka również piszczała, więc to chyba dioda.

: poniedziałek 03 cze 2013, 19:25
autor: DNF
To piszczą sprężynki :wink: normalna rzecz, nie ma się czym przejmować.

: sobota 08 cze 2013, 17:24
autor: mesteken
OK, dzięki, w takim razie będę świecił bez obaw :)

EDIT:
Czy waszym zdaniem warto usuwać z drivera 8xAMC7135 1 lub 2 kostki? Jak pisałem wcześniej - sterownik mam od Grega (umożliwia on ustawienie jasności aż w 13 trybach) Spotkałem się na forum z opiniami, że 8 regulatorów prądu (czy tak to można nazwać?) dla wf-502B to za dużo. Chłodzenie w formie miedzianej mufy pomiędzy jej reflektorem a body, przesmarowane dodatkowo z obu stron pastą termo już sporządziłem.
Czy przy sterowniku o którym wspomniałem również istnieje konieczność odlutowania regulatorów (nie można po prostu skorzystać z udogodnienia jakie on oferuje i jako tryb high ustawić mniejsze światło - np. na trybie 10 albo 11, które dają diodzie odpowiednio 63% i 80% prądu? - źródło).

Jednym słowem - czy usunięcie dwóch regulatorów prądu da taki sam efekt jak ustawienie trybu 11 (80% prądu w diodę)? Z proporcji by tak wynikało zakładając że jeden AMC = 350 mA, ale nie będę ryzykował bo jak już pewnie zauważyliście, w tych sprawach jestem zupełnie nieobeznany.

PS: czy mogę zmienić nazwę tematu aby lepiej obrazowała to o czym piszemy?

: sobota 08 cze 2013, 19:30
autor: Pyra
Witam

Nie zupełnie jest to samo, aczkolwiek różnica jest marginalna. Dioda ma większą sprawność przy zasilaniu stałym niższym prądem niż, impulsami większego prądu. Jak wspomniałem, różnica jest niewielka.
mesteken pisze:PS: czy mogę zmienić nazwę tematu aby lepiej obrazowała to o czym piszemy?
Oczywiście.

Pozdrawiam

: sobota 08 cze 2013, 22:38
autor: mesteken
Czyli odlutowywać nie warto?
Irytuje mnie tylko ten stały, bardzo cichy pisk sprężyn. Ostatnio nawet usunąłem plastikowy pierścień rozdzielający ogniwo od sterownika aby poprawić styk, ale pisk jak był tak jest...

: sobota 08 cze 2013, 23:48
autor: Pyra
Witam
To są drgania uzwojeń sprężyn, przez które przepływa znaczny prąd zmienny (PWM). Nawet przewody od LEDa potrafią piszczeć.
Jedynym wyjściem jest zastosowanie przetwornic CC, ale to już inna liga...

Pozdrawiam