www.swiatelka.pl

ptja pisze:"Tuning" polegał na dostosowaniu do zasilania z 48V, a nie z 24?

Tak, a do tego zmiana indukcyjności cewek i pojemności dwóch kondensatorów, by poprawić sprawność - mniej się grzeje. Przetwornica z tych bazarowych lepszych, ale nadal popularnych. Pomysł świetny. Szczegółów step-up niestety nie znam. Wzmacniacz na popularnych zestawach + sumator i filtry pasmowe - 73

joon pisze: w przypadku stepdown to kiedyś udało mi się w warunkach "garażowych" dojść do prawie 95% . Warunki oczywiście idealne, tak jak niektórzy producenci przedstawiają na wykresach

Z diodami tak można zrobić, bo to praktycznie stałe obciążenie. Przy większych mocach, tak od około 50W w diodki moim zdaniem warto zawalczyć o każdy procent, bo to przekłada się na mniejsze grzanie tranzystorów przetwornicy i mniej kłopotów z chłodzeniem. 95% to naprawdę dobry wynik jak na proste warunki i warto się tym pochwalić. Mi się od pierwszego kopa udało 92%, co do tego zastosowania (akumulatory kwasowe plus zestaw diod XML na nieco zmodowanej przetwornicy Darelteka) było całkiem OK.

Tak BTW, tu ta dioda w gotowym wyrobie (nie moim ):
(2x14.000 lm)

Ostatnio kupiłem przetwornicę "250W" http://www.ebay.com/itm/DC-DC-Boost-Ste ... 1672738599



Na razie wygląda to naprawdę nieźle: testowałem 1-3 żarówkami 12V 35W połączonymi szeregowo. Przy ok. 12, 25 i 37V stabilizowało prawidłowo prąd (ustawiłem 3A), a przy 36,5V x 3A na wyjściu z zasilacza pobierało ok. 3,9A przy 30V (sprawność ok. 93%).
To driver step-up, więc przy jednej i dwóch żarówkach w szeregu napięcie zasilania było niższe, ale przy trzech musiałem ustawiać co najmniej 25V, bo inaczej zasilacz włączał ograniczenie prądowe.

Dzięki aluminiowemu PCB grzanie się było zadziwiająco niewielkie (spokojnie dało się trzymać w dłoni).

Jak za niecałe $5 (kolejne trzy utargowałem u innego sprzedawcy za $12) - dla mnie rewelacja.