Strona 2 z 2

: wtorek 02 kwie 2013, 12:38
autor: smokuxx1987
marmez
Tak testowałem ten sposób ostatnio na jednym upalonym XM-L
Udało się za 1 podejściem.

: wtorek 02 kwie 2013, 13:25
autor: DNF
Ja zawsze chwytam MCPCB w 3 rękę i grzeję od spodu lutownicą. Kilkanaście sekund i LED schodzi bez problemu.
Zawsze tak odlutowuję diody, lutuję do PCB podobnie, nigdy nie było z tym problemów :wink:

: środa 03 kwie 2013, 17:27
autor: marmez
Dzięki smokuxx1987.

DNF, Hmm. ja do tej pory podobnie, ale inaczej, grzałem lutownica przez pad do lutowania przewodów... przylutowanie bez problemu, ale odlutować oryginalnej (to pewno ten ROHS :P ) ni du du. ciekawe czy grzanie od spodu by coś zmieniło - możliwe. Pewno po prostu moja kiepska lutownica tutaj nie daje większej temperatury.

Tak czy owak, albo lutownicą od spodu, albo zapalniczką dać radę powinno dzięki :)

: środa 03 kwie 2013, 21:26
autor: DNF
Ja mam 40W kolbową i lutowanie i odlutowanie diod to czysta przyjemność :wink:

: czwartek 04 kwie 2013, 07:15
autor: ElSor
DNF pisze:Ja mam 40W kolbową i lutowanie i odlutowanie diod to czysta przyjemność :wink:
Z HotAir to jeszcze większa przyjemność a jeszcze fajniej byłoby posiadać preheater - smarujemy pasta cały pakiet podłoży, nakładamy LEDy i grzejemy. Wyłączamy i gotowe :wink:
Dodam, że kiedyś miałem potrzebę odlutować diodę z podłoża przyklejonego do radiatora. HA niestety nie dał rady więc do akcji włączyłem palnik do lutowania rur miedzianych :mrgreen:
Praktycznie każdy z podanych wcześniej w tym temacie sposobów jest dobry ale trzeba grzać z umiarem, tak co nie zostaniemy np z padem lutowniczym przyklejonym do grota lutownicy albo z odklejoną soczewką w nowej diodzie. ;)

: piątek 05 kwie 2013, 02:04
autor: DNF
Z pastami nie ma tego problemy, ale jeśli używamy cyny, to przy lutowaniu diody trzeba docisnąć LEDa, aby nadmiar cyny wypłynął :wink:
Kiedyś dawno temu, dielektryk hmm odmówił mi współpracy odchodząc od podłoża :D stare czasy :wink:

: piątek 05 kwie 2013, 12:04
autor: kubaswiatelka
Ja tam moje 3 diody grzałem żelazkiem bez termostatu :) Cyna jakaś zwykła i wszystko gra :) Odklejać jeszcze nie próbowałem :P