Tak, nie wygląda to najlepiej, ale na fotkach porównawczych widać różnice po takim zabiegu, chociaż zawsze mogła być to różnica pomiędzy wersjami SRK których jest sporo.Pyra pisze:Witam
Takie trochę "ruskie" podejście do tematu... u mnie do dwóch rezystorów pomiarowych dolutowane są równolegle rezystory kompensujące spadek napięcia na ścieżkach, zresztą są w tym celu przewidziane pola lutownicze. Swoją drogą, lepszym wyjściem jest przecięcie ścieżki pomiarowej i zrobienie połączenia bezpośrednio z wejścia pomiarowego do pada lutowniczego rezystorów pomiarowych.
Według mnie lepszym wyjściem jest zmostkowanie sprężyn minusowych.
Pozdrawiam
Pozdrawiam.