Strona 94 z 194

: sobota 21 gru 2013, 16:47
autor: ElSor
Z grupy VAG, 1.9TDI na VP37 ;)
Klik i klik

: sobota 21 gru 2013, 22:37
autor: Zbychur
Koniec, koniec, koniec, lecę na ryj, ale jestem szczęśliwy :hurra:. Sobotnim maratonem pracoholika zakończyłem pracę na ten rok. Od 6- 14 godzina przerwy i od 15-22, czyli 15-sto godzinny maraton tempem sprinterskim, żeby w poniedziałek już siedzieć w domu. 7 stycznia pewnie będę się dzielił swoim smutkiem :mrgreen:

: niedziela 22 gru 2013, 17:09
autor: Pyra
Witam
Wczoraj zakończył się AKQ (kto keszuje ten wie), Grupowy STF na finale i... była to moja tysięczna znaleziona skrzynka <lol> . Zaczynam nowe milenium...
Pozdrawiam

: niedziela 22 gru 2013, 22:18
autor: Calineczka
Pyra, gratulacje :-)
Cieszę się, że to dzięki zlotowi światełkowemu geokeszerski świat nabył takiego majstra od skrzynek jak Ty :-)

: czwartek 02 sty 2014, 19:07
autor: Pyra
Witam
No się działo... wczoraj byliśmy ze znajomymi umówieni na kesze, i "na dzień dobry" złapaliśmy FTF na quizie Fajerwerki w warsztacie, co w Poznaniu jest nie lada wyczynem. Udało się chyba dlatego, że znalazłem błąd w schemacie...
A dziś odebrałem sprawne autko od mechanika, z rachunkiem na 150zł :mrgreen: Wymontowanie wtryskiwacza, oczyszczenie i wyfrezowanie gniazda, nowa wzmocniona uszczelka i zamontowanie wtryskiwacza.
Dziś udało mi się usunąć, mam nadzieję ostatniego, babola w programie do driverka na AMC...
Pozdrawiam

: czwartek 02 sty 2014, 19:38
autor: ElSor
Pyra pisze:FTF na quizie Fajerwerki w warsztacie, co w Poznaniu jest nie lada wyczynem. Udało się chyba dlatego, że znalazłem błąd w schemacie...
U mnie nie robią tematycznie podobnych quizów :cry: A zadanie całkiem przyjemne.
Pyra pisze:Dziś udało mi się usunąć, mam nadzieję ostatniego, babola w programie do driverka na AMC
Jakby co, to jestem chętny na szukanie ew kolejnych "ostatnich" ;-) Mam nadzieję, że opiszesz jego funkcjonalność na forum, bo z przecieków słyszałem, że ma być dosyć ciekawy :razz:

: poniedziałek 06 sty 2014, 19:36
autor: Fluxor
Chów papryczek rozrasta się jak szalony po podsypaniu nawozem do pomidorów. Pojawiły się nawet pierwsze kwiatki na krzakach.

Czy należy je ucinać, żeby roślinka się rozrastała a nie chciała wytwarzać owoców?

Obrazek

: poniedziałek 06 sty 2014, 19:40
autor: Zbychur
Wbij po patyczku, wtedy roślinka poczuje, że ma oparcie, może się piąć i pójdzie w górę, i nie będzie myśleć o owocowaniu.

: poniedziałek 06 sty 2014, 19:46
autor: dodo
Można wiedzieć jaka odmiana ( ostra ) .

: poniedziałek 06 sty 2014, 20:20
autor: Fluxor
dodo, nie wiadomo jaka. Każdy przynosił mi jakieś różne papryczki i powstał mix. Ogólnie wszystkie będą ostre na pewno. Reszta jeszcze rośnie w mniejszych doniczkach.

: poniedziałek 06 sty 2014, 20:28
autor: tomeksz68
Witam
Fluxor pisze:Chów papryczek rozrasta się jak szalony po podsypaniu nawozem do pomidorów. Pojawiły się nawet pierwsze kwiatki na krzakach.

Czy należy je ucinać, żeby roślinka się rozrastała a nie chciała wytwarzać owoców?
Czy te "roślinki" to na pewno papryki, mają jakieś inne liście :mrgreen:
Kiedyś posiałem takie nasiona miały być to pomidory ozdobne a wyrosły takie duże dziwne krzaki... ;)
Tak poważnie nigdy na jesień ani zimę nie podaje się rośliną "dopalacza" bo zaczynają głupieć tak jak w twoim przypadku. Papryka jako roślina jedno roczna po oberwaniu kwiatostanu może więcej już go nie mieć. Przerzedź kwiaty i może coś z tego będzie.

: czwartek 09 sty 2014, 22:17
autor: megabit
Wooferek samochodowy ukończony, banan na twarzy po odpaleniu bezcenny :twisted:

Obrazek

: piątek 10 sty 2014, 14:02
autor: DNF
Ładnie Ci wyszedł :)

: piątek 10 sty 2014, 18:27
autor: megabit
Wygląda na zdjęciu na dużego klocka a faktycznie to ino 17l netto z głośnikiem 8". Dziś kolejna radość - po 3h walki udało się zamontować zdobyczne metalowe tweetery Focal'a oraz zwortnice, a także wystroić odpowiednio całość. Efekt rewelacyjny, mogę zamieszkać w samochodzie :)

: piątek 10 sty 2014, 19:09
autor: marmez
Na stare lata (3 z przodu). Uczę się jeździć na rolkach :mrgreen: Jest ciężko, bo nigdy wcześniej nie jeździłem, ani na rolkach, wrotkach, ani łyżwach (2 jednorazowe założenia łyżew, i rolek >10 lat temu się nie liczą).

Pozazdrościłem synowi, że on jeździ, a ja się nudzę, w środku zimy szybko kupiłem sobie też :) Warunki są sprzyjające, bo za blokiem budują nam obwodnicę jest już kawałek asfaltu a teraz prace się zatrzymały. No i wakacje mam, tak, że muszę jeździć, póki śnieg nie spadnie :D

Dziś jeździłem dwa razy, rano 0,5h - było ciężko, po południu, już było znacznie lepiej :mrgreen: W tym tempie, to za pół roku będę umiał :P

Bardzo mi się podoba - fajna zabawa :)