www.swiatelka.pl

Moje nowe powerbanki zapalają się na 5 sekund jak podepnę do nich jakikolwiek kabel nie podłączony do niczego. Może mam jakieś chore kable, nie wiem Stary tak się nie zachowuje.

A w tych kablach nie ma przypadkiem czegoś pomiędzy liniami do komunikacji ?

Własnie chciałem napisać, żeby Omomierzem pomierzyć opór poniędzy pinami w tym adapterze. Może być tam jakiś rezystor, czy coś... Innych pomysłów nie mam.

Ale fabryczny kabel Apple też zapala diodę w powerbanku na 5s.
Dobra podłączyłem na chwilę iPada (na wszelki wypadek żony ) i ładowanie wygląda OK.

Powinno to wyglądać tak:

Tak lekko się podepnę
Może ktoś polecić jakiś pewny powerbank z wyjściem ok 3A? Najlepiej na 4 ogniwa 18650.

Może ktoś wie gdzie można znaleźć power bank z podobnymi parametrami do tej:

DIY Power bank allows up to 6x 18650 batteries USB & 3.7V-21V adjustable outputs - Power bank 6x18650 USB & 3,7-21V

Tylko żeby była możliwość ładowania z 12-24 V, a jeszcze lepiej z opcją ładowania go z 5 V USB nawet jak miało by to wieki zająć

Dostałem dzisiaj te małe PB z BG i trochę dziwnie się zachowują.
Przy ładowaniu miga czerwona dioda, a później świeci się na czerwono (napięcie powyżej 4V), ale ogniwo dalej się ładuje.
Na koniec ładowania zmieni się kolor diody, czy coś jest nie halo z nimi

Na koniec ładowania przestaje mrugać na czerwono i zaczyna świecić ciągłym czerwonym światłem, ale to następuje przy 4,18V. Faktycznie dziwne coś.
Mierzysz napięcie po wyjęciu ogniwa, czy w trakcie w powerbanku.

Na razie mierzyłem napięcie w PB.
Teraz znowu dioda zaczęła mrugać.
Zobaczę co będzie za godzinę, ogniwo ma niecałe 500 mAh, więc może wtedy coś się wyklaruje.

Żona mi dzwoniła, że listonosz moje też przyniósł, ale jeszcze jestem w pracy. Jak wrócę wieczorem to zerknę co i jak, bo mamy pewnie z tej samej partii.

Moje mają tak samo jak piciex, kończą ładować przy 4.18V i świeci światłem ciągłym na czerwono.

Jeden już skończył ładować i dioda zaświeciła się na stałe na czerwono.
Koniec ładowania przy 4,18V, a ogniwo po kilku minutach ma 4,14V, więc jest OK.
Czekam jeszcze na wyniki drugiego egzemplarza, który zaświecił się na stałe, a po chwili znowu zaczął migać.

Może to wina mizernych ogniw? 500mAh to tak jakbyś Bailonga wsadził. Powerbank dostał focha i nie wiedział czy ma to ładować, czy wypluć.

Porządny kilkuletni Soniacz, a nie żaden Bailong
Swoją drogą tak małe ogniwa dobrze się nadają właśnie do testów.
Drugi PB zakończył ładowanie i ma takie same wyniki jak pierwszy, więc może musiał zrobić sobie chwilę przerwy na przemyślenie.

No to mnie uspokoiłeś.