Mój projekt latarki
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Midi - piękna robota, ale może warto delikatnie fazować krawędzie.
Na zdjęciach zbliżenia np. głowicy (od strony szybki) widać, że cięcie jest ostre na 90*.
Upadek latarki na tak ostrą krawędź z pewnością spowoduje uszkodzenie (wgniecenie lub uszkodzenie powłoki) albo samej latarki albo tego na co upadła.
Bardzo delikatne podtoczenie nożem ustawionym na 45* - przynajmniej na zewnętrznej krawędzi rozwiąże problem i doda nieco uroku.
Opcjonalnie można kupić (lub samemu zrobić - wszak aluminium nie jest w obróbce zbytnio twardym materiałem) nóż kształtkowy i jednym "podjazdem" robić zaokrąglenie krawędzi.
Zgadzam się z przedmówcami, że moletowanie robisz bardzo głębokie.
Z jednej strony to dobrze, bo poprawia ono porowatość, czyli spełnia swój zasadniczy cel, ale z drugiej powoduje "płynięcie" miękkiego aluminium i zamazywanie się wzoru.
Spróbuj może ustawić nóż nieco dalej, tak aby samym koniuszkiem zaledwie muskał materiał - wyjdzie wówczas bardzo ładny ozdobny "diamentowy" wzorek - alternatywa do wykańczania "na błysk".
Czy Twoja tokarka ma możliwość ustawiania kroku (podziału) automatycznego posuwu supportu/noża względem obrotu wrzeciona?
Czy zmianę kierunku przesuwu noża robisz ręcznie (coś jak w stylu dla gwintowania nożem), czy masz automat?
Czy nacięcia (moletowanie) robisz jakimś specjalnym do tego celu nożem, czy kątowym lub zwykłym płaskim na 45*?
A i jeszcze jedno małe pytanko - w jakim celu są te boczne bruzdy na radiatorze?
Ostatni raz przy tokarce stałem z kilkanaście lat temu, ale jak widzę takie maleństwo (któro nie wazy ćwierć tony i nie wymaga przemysłowej betonowej podłogi oraz 3 fazowego zasilania) to nachodzi mnie ochota, na "pobawienie się" taką obrabiareczką.
A jak widzę, co na niej wyprawiasz to jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem - widać, że masz wszystko co trzeba: narzędzia, wiedzę, dobre pomysły i troszkę czasu.
Z niecierpliwością czekam na kolejne zdjęcia "z warsztatu" - powodzenia!
Na zdjęciach zbliżenia np. głowicy (od strony szybki) widać, że cięcie jest ostre na 90*.
Upadek latarki na tak ostrą krawędź z pewnością spowoduje uszkodzenie (wgniecenie lub uszkodzenie powłoki) albo samej latarki albo tego na co upadła.
Bardzo delikatne podtoczenie nożem ustawionym na 45* - przynajmniej na zewnętrznej krawędzi rozwiąże problem i doda nieco uroku.
Opcjonalnie można kupić (lub samemu zrobić - wszak aluminium nie jest w obróbce zbytnio twardym materiałem) nóż kształtkowy i jednym "podjazdem" robić zaokrąglenie krawędzi.
Zgadzam się z przedmówcami, że moletowanie robisz bardzo głębokie.
Z jednej strony to dobrze, bo poprawia ono porowatość, czyli spełnia swój zasadniczy cel, ale z drugiej powoduje "płynięcie" miękkiego aluminium i zamazywanie się wzoru.
Spróbuj może ustawić nóż nieco dalej, tak aby samym koniuszkiem zaledwie muskał materiał - wyjdzie wówczas bardzo ładny ozdobny "diamentowy" wzorek - alternatywa do wykańczania "na błysk".
Czy Twoja tokarka ma możliwość ustawiania kroku (podziału) automatycznego posuwu supportu/noża względem obrotu wrzeciona?
Czy zmianę kierunku przesuwu noża robisz ręcznie (coś jak w stylu dla gwintowania nożem), czy masz automat?
Czy nacięcia (moletowanie) robisz jakimś specjalnym do tego celu nożem, czy kątowym lub zwykłym płaskim na 45*?
A i jeszcze jedno małe pytanko - w jakim celu są te boczne bruzdy na radiatorze?
Ostatni raz przy tokarce stałem z kilkanaście lat temu, ale jak widzę takie maleństwo (któro nie wazy ćwierć tony i nie wymaga przemysłowej betonowej podłogi oraz 3 fazowego zasilania) to nachodzi mnie ochota, na "pobawienie się" taką obrabiareczką.
A jak widzę, co na niej wyprawiasz to jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem - widać, że masz wszystko co trzeba: narzędzia, wiedzę, dobre pomysły i troszkę czasu.
Z niecierpliwością czekam na kolejne zdjęcia "z warsztatu" - powodzenia!
Flagiusz
Witam Df i Całą resztę kolegów, te głowice które widzicie na zdjęciach to nie są głowice które będą docelowo w latarkach, są to moje próbki na których się uczyłem. Tak wszystkie elementy które są w latarkach nie mają ostrych krawędzi, są lekko ścięte pod kątem 45 stopni. Tak więc głowice docelowe są w 80% skończone tzn. czekam na zamówione refy, soczewki itp. bez nich nie będę w ciemno ich kończył.
- moletowanie wykonuje się specjalnym przyrządem, jest to ramię ze specjalnymi rolkami które nacinają obrabiany element. W zależności od docisku przyrządu uzyskujemy mocny lub delikatny molet, gdy uważamy że moletowanie jest za ostre wystarczy wygładzić go papierem ściernym, wtedy jest głęboki i gładki w dotyku. Zrobię fotkę tego urządzenia to wszyscy zobaczą.
- do toczenia aluminium używam noży ze stali szybkotnącej HSS, noże sam szlifuję tzn. sam szlifuję ich zakończenia więc jaki chcę nóż taki sobie mogę zrobić.
- tak tokarka ma automatyczny posuw który jest regulowany za pomocą doboru odpowiednich przekładni napędu tokarki, za jej pomocą można nacinać gwinty, zwykłe i metryczne ze skokiem chyba od 0,5mm do bodajże 2,5mm. Ja jednak nie gwintuję tokarką bo to dość uciążliwe przy użyciu mojej tokarki.
- te nacięcia na module drivera są po to by wszedł do korpusu z odpowiednim oporem, najpierw wysmaruję go pastą termo a następnie wbiję do środka. Pozwoli to na wymianę drivera na nowszą wersję za jakiś czas bez większych problemów.
Na koniec dodam że właśnie odebrałem body szt. 2 po anodowaniu, powiem Wam że kopara nawet mnie opadła, koło 20 wrzucę kilka fotek a potem biorę się do składania pierwszej sztuki .
ps. Madmun jedno z body jest twoje . tak więc obserwuj kolego
- moletowanie wykonuje się specjalnym przyrządem, jest to ramię ze specjalnymi rolkami które nacinają obrabiany element. W zależności od docisku przyrządu uzyskujemy mocny lub delikatny molet, gdy uważamy że moletowanie jest za ostre wystarczy wygładzić go papierem ściernym, wtedy jest głęboki i gładki w dotyku. Zrobię fotkę tego urządzenia to wszyscy zobaczą.
- do toczenia aluminium używam noży ze stali szybkotnącej HSS, noże sam szlifuję tzn. sam szlifuję ich zakończenia więc jaki chcę nóż taki sobie mogę zrobić.
- tak tokarka ma automatyczny posuw który jest regulowany za pomocą doboru odpowiednich przekładni napędu tokarki, za jej pomocą można nacinać gwinty, zwykłe i metryczne ze skokiem chyba od 0,5mm do bodajże 2,5mm. Ja jednak nie gwintuję tokarką bo to dość uciążliwe przy użyciu mojej tokarki.
- te nacięcia na module drivera są po to by wszedł do korpusu z odpowiednim oporem, najpierw wysmaruję go pastą termo a następnie wbiję do środka. Pozwoli to na wymianę drivera na nowszą wersję za jakiś czas bez większych problemów.
Na koniec dodam że właśnie odebrałem body szt. 2 po anodowaniu, powiem Wam że kopara nawet mnie opadła, koło 20 wrzucę kilka fotek a potem biorę się do składania pierwszej sztuki .
ps. Madmun jedno z body jest twoje . tak więc obserwuj kolego
Ciekawy patent w sumie- wbijanie modułu z ledem, duże uproszczenie konstrukcji w sumie, ale i osłabienie całości pomysłu oraz możliwe spore niedokładności scentrowania diody (wbicie czy będzie prostopadłe do osi latarki), poza tym zależy z czego robisz radiatorki- alu się szybko utlenia (w sumie natychmiast), ale po czasie bardziej.te nacięcia na module drivera są po to by wszedł do korpusu z odpowiednim oporem, najpierw wysmaruję go pastą termo a następnie wbiję do środka. Pozwoli to na wymianę drivera na nowszą wersję za jakiś czas bez większych problemów
Ile razy jesteś w stanie wyjąc i wsadzić moduł (nacięcia się błyskiem wyrobią) ? - nie lepiej zrobić klasycznie wkręcany- no trudniej i dłużej, ale jest to uniwersalne rozwiązanie wtedy, wraz z możliwym dostrajaniem diody do refu poprzez wykręcanie modułu.
edi
pasta termo poprawi przewodzenie ciepła, ale pogorszy przewodzenie prądu, na ogół pasowania robi się na gładko... a nacięcia wtedy, kiedy ma wejść na maxa i nie wyjść- zawsze jest darcie wręcz materiału przy czymś takim- tak mi się wydaje , ale mogę się mylić
OK - wszystko jasne, czyli na radełku - wcięcia na jednym z detali były na tyle głębokie i jedne "przykrywały" drugie, że wyglądało to jakby były skrawane, a nie "odciskiwane" (radełkowane).midi pisze:moletowanie wykonuje się specjalnym przyrządem, jest to ramię ze specjalnymi rolkami które nacinają obrabiany element. W zależności od docisku przyrządu uzyskujemy mocny lub delikatny molet, gdy uważamy że moletowanie jest za ostre wystarczy wygładzić go papierem ściernym, wtedy jest głęboki i gładki w dotyku. Zrobię fotkę tego urządzenia to wszyscy zobaczą.
Kiedyś widziałem, jak na półautomacie support sam chodził w lewo i prawo i robił (chyba skrawając) bardzo podobnie wyglądający wzór.
Flagiusz
Na pierwszym zdjęciu sprzęt do radełkowania, tak oto wygląda.
Madmun na drugim zdjęciu jest Twoja latarka na pierwszym planie, akceptujesz ?
Co do wbijania modułu drivera do body to on jest spasowany mocno na wcisk nawet bez nacięć ale takie nacięcia pomagają właśnie w kontakcie elektrycznym body z modułem, wbijałem i wybijałem takie coś trzy razy, bez problemów. Ja natomiast nie chciał bym by ktoś kto ma moją latarkę w niej grzebał i to ma zniechęcić do tego, ja z tym sobie poradzę w razie czego mogę dorobić kolejny moduł i po problemie. To latarki przeznaczone dla kilku osób i wolę by w nich nie grzebano. Z centrowaniem diody nie ma problemu, smaruję klejem lutuję i dokręcając głowicę powoduję że dioda jest silnie dociśnięta, tak dokręcam by ją maksymalnie zogniskować i zostawiam aż klej wyschnie. Poza tym taki problem to tylko z reflektorem i w sumie nie mam obaw o to, jak zamontuję to zobaczymy. Ta seria latarek nie jest przeznaczona do grzebania w nich i powinna swoje zadanie spełnić. Gdy zaobserwuję jakieś problemy z centrowaniem postaram się ten problem rozwiązać.
Pozdrawiam.
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... e25924.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... d47885.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 714817.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... c05876.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 1cf576.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... bd7922.jpg
Madmun na drugim zdjęciu jest Twoja latarka na pierwszym planie, akceptujesz ?
Co do wbijania modułu drivera do body to on jest spasowany mocno na wcisk nawet bez nacięć ale takie nacięcia pomagają właśnie w kontakcie elektrycznym body z modułem, wbijałem i wybijałem takie coś trzy razy, bez problemów. Ja natomiast nie chciał bym by ktoś kto ma moją latarkę w niej grzebał i to ma zniechęcić do tego, ja z tym sobie poradzę w razie czego mogę dorobić kolejny moduł i po problemie. To latarki przeznaczone dla kilku osób i wolę by w nich nie grzebano. Z centrowaniem diody nie ma problemu, smaruję klejem lutuję i dokręcając głowicę powoduję że dioda jest silnie dociśnięta, tak dokręcam by ją maksymalnie zogniskować i zostawiam aż klej wyschnie. Poza tym taki problem to tylko z reflektorem i w sumie nie mam obaw o to, jak zamontuję to zobaczymy. Ta seria latarek nie jest przeznaczona do grzebania w nich i powinna swoje zadanie spełnić. Gdy zaobserwuję jakieś problemy z centrowaniem postaram się ten problem rozwiązać.
Pozdrawiam.
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... e25924.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... d47885.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 714817.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... c05876.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 1cf576.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... bd7922.jpg
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
...gdyby nie Ty Midi nie wiedzial bym jak uzyskuje sie takie moletowanie.Cieszy mnie, ze mozna sie tyle od Ciebie nauczyc.Moj warsztat to lutownica, mierniki, penseta...no imadlo i podstawowe narzedzia tez
Taka tokareczka to swietna sprawa...pamietam zajecia na warsztatach w technikum, obrobka drewna-niesamowite rzeczy wychodzily spod noża...
Taka tokareczka to swietna sprawa...pamietam zajecia na warsztatach w technikum, obrobka drewna-niesamowite rzeczy wychodzily spod noża...
Za jakiś czas przedstawię po kolei jak zrobić taką latarkę krok po kroku ( niestety przy pomocy tokarki ). Będą zdjęcia z każdego etapu od kawałka aluminium po działające świecidełko , może komuś się przyda. Co do toczenia to nigdy wcześniej nie miałem kontaktu z takim sprzętem, uczę się sam, na błędach, czasem robiłem coś trzy razy zanim załapałem jak to wykonać, ale na dzień dzisiejszy z punktu widzenia latarek nic mi nie straszne. Mam nadzieję że moje boje komuś się przydadzą i wykorzysta to i owo z moich konstrukcji, ja też z ciekawością podglądam innych i sporo z Waszej wiedzy korzystam.
Porządni ludzie i porządne forum i oby tak dalej koledzy.
Porządni ludzie i porządne forum i oby tak dalej koledzy.