www.swiatelka.pl

Kasu pisze:Takie małe zabezpieczenie, jak by się komuś pod sklepem latarka spodobała - imbus 4'ka się obraca luźno, 5'tka nie wejdzie, torxem też tego nie odkręci, nie wiem jak z calowymi, bo nie mam u siebie, ale chyba pospolity "amator okazji" nie nosi tego przy sobie. Pomysł powstał na dniach, zobaczymy czy nie będzie problemu z nimi.

A zwykły większy śrubokręt minus, nawet lekko przeszlifowany o np krawężnik ?
Tutaj liczy się skuteczność bardziej, niżeli oryginalność zabezpieczenia
Ale pomysł dobry

Witam

Ven0n pisze:A zwykły większy śrubokręt minus, nawet lekko przeszlifowany o np krawężnik ?
Tutaj liczy się skuteczność bardziej, niżeli oryginalność zabezpieczenia

Oj nie raz się męczyłem z podobnymi trójkątnymi zagłębieniami. Bardzo ciężko to odkręcić płaskim wkrętakiem.

Pozdrawiam

Pyra, Tam widać raczej kwadrat niż trójkąt, a tutaj płaski wkrętak po przekątnej raczej się sprawdzi.

Witam
W sumie, przyjrzałem się teraz lepiej i faktycznie to kwadrat...

Pozdrawiam

Mógłbym zaproponować śrubkę z dwoma oczkami w stylu " 8 "
Cokolwiek nad czym trzeba się zastanowić dłużej niż 10 minut, żeby odkręcić prymitywno-prowizoryczną metodą

Witam
"Najwredniejszym" przy odkręcaniu, jest kształt jaki ma tłok silnika wankla, czyli taki gdzie "boki trójkąta", stanowią odcinki łuków, o środku w przeciwległym wierzchołku. Wszelkie narzędzia typu sześciokąty, torksy, czy płaskie, nie mają cie czego trzymać.
Tyle, że łeb musi być zagłębiony, lub lekko stożkowy, żeby nie chwycić z zewnątrz.

Pozdrawiam

Za 45 zł w lidlu jest teraz zestaw grzechotka + od groma bitów do zabezpieczeń (wszelkie torksy, ampule (także calowe i z otworem) trójkątne itp.

Najzwyklejszy torx "safety" (dodatkowo np. calowy) taki z otworkiem w bicie powinien załatwić sprawę, raczej mało który złodziejaszek takie końcówki ma przy sobie. Ewntualnie "tri wing", czyli taki trójramienny philips.

Vigo pisze:Najzwyklejszy torx "safety" (dodatkowo np. calowy) taki z otworkiem w bicie powinien załatwić sprawę, raczej mało który złodziejaszek takie końcówki ma przy sobie. Ewntualnie "tri wing", czyli taki trójramienny philips.

Dzięki tobie odkryłem po co są te dziurki w torxach w moim najtańszym zestawie wartym 20zł

Ven0n pisze:

Vigo pisze:Najzwyklejszy torx "safety" (dodatkowo np. calowy) taki z otworkiem w bicie powinien załatwić sprawę, raczej mało który złodziejaszek takie końcówki ma przy sobie. Ewntualnie "tri wing", czyli taki trójramienny philips.

Dzięki tobie odkryłem po co są te dziurki w torxach w moim najtańszym zestawie wartym 20zł

Prócz dedykowanego bita torx z dziurką trudno takiego wkręta "safety" czymkolwiek odkręcić, szczególnie najczęściej stosowane mniejsze rozmiary. Popularne bity imbusowe, ampułowe, hex też występują w wersji z dziurką.

Dodajmy jeszcze do tego zmniejszenie ilości ramion do 5 i życzę powodzenia

Tylko trzeba brać pod uwagę, że kasowy uchwyt, to dosyć filigranowa konstrukcja i jak się trafi "napalony" żul, któremu lampka mocno się spodoba, to nie mogąc jej odkręcić, będzie chciał ją urwać na siłę i wtedy jeżeli nie wyłamie, ukręci uchwytu, to zapewne go pognie i trwale uszkodzi.
Tak było w przypadku mojej siostry, zostawiła rower pod sklepem i poszła na zakupy, już wychodząc zauważyła jak kloszard na siłę szarpał się z lampką przednią przy jej rowerze, w końcu ją wyłamując na siłę z uchwytu, a była to zwykła, tania chińska lampka taka wsuwana w plastikowy uchwyt z zatrzaskiem zwalnianym języczkiem (żulik nie ogarnął jednak wyrafinowanej, chińskiej myśli technicznej).
Szczęściem siostra jest wysoka (1,79m) i wysportowana, więc po groźbie, że nakopie żulowi ten szybko oddał lampkę, jednak mocowanie było zniszczone i już jej używać przy rowerze się nie dało.

Yyyyy, już tłumaczę: z tymi całymi śrubami to chodzi bardziej o moją fanaberię, poprostu uwidział mi się czarny uchwyt z czerwonymi śrubkami - powoli wszystko co możliwe w moim rowerze wymieniam na czerwoną anodę - tak jak pisałem, taką mam fanaberię

Dlatego zdecydowałem się zrobić alu śrubki, a dodatkowo mają w razie czego zniechęcić po pierwszej próbie odkręcenia ewentualnego delikwenta - np. spróbuje imbusem, który mu nie spasuje i może odpuści - ja rower zostawiam max na 10 minut. Jak będzie uparty to tak jak kolega vigo zauważył, wyrwie, albo weźmie się za koła bo droższe. Śruby które wkleiliście na pewno będą lepszym zabezpieczeniem.

Śruba która jest na zdjęciu była tylko szybkim testem mojej koncepcji wykonania takowej, gniazdo na pewno będzie inne - ale tu jestem ograniczony możliwościami technologiczno/finansowymi jak i nie chcę, żeby wykonanie jednej zajmowało pół godziny

Kasu pisze: uwidział mi się czarny uchwyt z czerwonymi śrubkami - powoli wszystko co możliwe w moim rowerze wymieniam na czerwoną anodę

Wszystko czarne z czerwonymi detalami ? MSI ostatnio tak robi sprzęt - coś pięknego.
Wyślij zdjęcia

Kasu pisze:Śruba która jest na zdjęciu była tylko szybkim testem mojej koncepcji wykonania takowej

Kombinuj, na pewno coś z tego będzie

Kasu pisze:nie chcę, żeby wykonanie jednej zajmowało pół godziny

Ale za to chciałbyś, żeby odkręcenie takiej śrubki przez złodzieja trwało ponad pół godziny

Padło na pozaokrąglany 7'mio bok, z kołem wpisanym pomiędzy 5-6mm. Łeb został cylindryczny - nie mam czasu już się bawić, jak mam się wykaraskać z tym anodowaniem na czas.