fenix tk35 wątpliwości czy to oryginał zdjęcia
-
- Posty: 11
- Rejestracja: czwartek 17 sty 2013, 08:23
- Lokalizacja: Polska
Każda sprawę da się załatwić w normalny sposób, czyli poprzez dyskusję. Jaki problem było w kontakcie napisać,że chciałoby się odstąpić od zakupu? Moim zdaniem żaden. Jak do sprawy podchodzisz z głową a nie z emocjami to wszystko jest ok. Kupujący wolał jednak wymyślać porysowane szkło; stawiać żądania co do kontaktu i wystawić negatywny komentarz w którym pisze,że sprzęt jest używany (można zobaczyć kiedy był kupiony); że jest to podróba (nie ma znaku zastrzeżonego firmy FENIX; nazwa też nie pojawia się w aukcji bo nie jest to latarka firmy FENIX). Do tego prostackie maile "dam 200" itd. Przedmiot wystawiony w licytacji czyli "ile dasz za tyle masz".
Kupujący wybrał taką a nie inną drogę rozwiązania sprawy. Moim zdaniem (i po rozmowie z ludźmi w branży prawniczej) takie zgłoszenie to krzywoprzysięstwo ale niech kupujący przekona się sam.
Co do latarki to tak jak wspomniałem był to prezent świąteczny razem z etui do tabletu (który nie pasuje; chyba,że ktoś z was ma Galaxy Tab 10 cali to będzie ok). Wszystko kupione z mojego konta na ebay przez partnerkę więc nie osobiście. Stąd kombinowanie co to za latarka bo obiecałem,ze nie sprawdzę skoro to prezent. Użyczenie konta nie jest zabronione, zwłaszcza rodzinie. Po całym tym obrocie sprawy mam wszystkie potrzebne informacje więc nie ma problemu by całą dokumentacje przekazać w ręce policji. W kraju jestem do końca marca więc spokojnie powinien zdążyć. Na forum się nie udzielam bo po przeprowadzce ważniejsze jest dla mnie skończenie remontu przed wyjazdem. Zresztą nie jestem zobowiązany do przedstawiania informacji tutaj.
Kupujący wybrał taką a nie inną drogę rozwiązania sprawy. Moim zdaniem (i po rozmowie z ludźmi w branży prawniczej) takie zgłoszenie to krzywoprzysięstwo ale niech kupujący przekona się sam.
Co do latarki to tak jak wspomniałem był to prezent świąteczny razem z etui do tabletu (który nie pasuje; chyba,że ktoś z was ma Galaxy Tab 10 cali to będzie ok). Wszystko kupione z mojego konta na ebay przez partnerkę więc nie osobiście. Stąd kombinowanie co to za latarka bo obiecałem,ze nie sprawdzę skoro to prezent. Użyczenie konta nie jest zabronione, zwłaszcza rodzinie. Po całym tym obrocie sprawy mam wszystkie potrzebne informacje więc nie ma problemu by całą dokumentacje przekazać w ręce policji. W kraju jestem do końca marca więc spokojnie powinien zdążyć. Na forum się nie udzielam bo po przeprowadzce ważniejsze jest dla mnie skończenie remontu przed wyjazdem. Zresztą nie jestem zobowiązany do przedstawiania informacji tutaj.
Skwarek_Corp, mnie ciekawi jeszcze inna rzecz... Twierdzisz, że nigdzie w aukcji nie występuje słowo Fenix i OK ale dla mnie podłością (a przynajmniej jawną manipulacją) w momencie gdy allegrowicz oferuję jakąś kwotę, jest przekierowanie go na stronę oryginalnego produktu z uwagą "Niech Pan popróbuję u nich się potargować i może zaakceptują Pańską ofertę". Czy to nie jest również sugestia z Twojej strony, że mamy do czynienia z oryginałem (oprócz wspomnianego wcześniej zawłaszczenia nazwy TK35)? Niech Twój "sztab prawników" przeanalizuje również taki wątek bo sąd (o ile tak to się rozegra) z pewnością weźmie pod uwagę to zdarzenie, gdyż poprzedziło ono decyzję o zakupie.
Sometimes darkness can show you the light
-
- Posty: 11
- Rejestracja: czwartek 17 sty 2013, 08:23
- Lokalizacja: Polska
No tak... tu akurat zawinił szablon na zasadzie "wystaw podobną"... W porządku. Rozumiem waszą postawę. Natomiast zarzuty są bezpodstawne,bo:
Użytkownik Twigel zakupił latarkę która widniała na zdjęciach i w opisie. Po otrzymaniu przesyłki dostałem informację,że:
1) latarka posiada porysowane szkło (co jest niezgodne z prawdą a przedmiot zapakowany w sposób bardzo dokładny, uniemożliwiający uszkodzenie przedmiotu)
2) latarka nie jest firmy Fenix - zarówno na zdjeciach jak i w opisie nie ma informacji,że latarka jest firmy fenix
3) otrzymał podróbkę - przedmiot nie posiada jakichkolwiek zastrzeżonych znaków towarowych firmy Fenix więc podróbą nie jest
4) użyty skrót TK35 sugeruje produkt marki fenix na co mam dowód,że produkt faktycznie jest oznaczony takim symbolem.
Tak więc wszystkie zarzuty są niezgodne z prawdą.
Co do US - to gdybym z tego czeprał zyski to rozumiem. Ale sprzedaż rzeczy których nie potrzebuje nie jest zabroniona i figuruje w PIT
Panie Bocian. Sztab prawników to koledzy z akademika po studiach prawniczych. Myślę,że każdy z was ma kolegów, koleżanki które sie obracają w danym środowisku (czy to lekarzy, czy mechaników). Natomiast link już ywjaśniłem wcześniej. Na tej latarce się wzorowałem bo taką znalazłem w serwisie allegro. stąd połowa ceny jak za znalezioną w aukcji i forma licytacji.
Inna sprawa by była gdyby użytkownik serwisu podesłał link,że to może być inna latarka.
Każdy może sie pomylić ale w momencie kiedy dostałem maila od kupujacego z treścią jak wcześniej zacytowałem to uznałem,że aukcja ma na celu typowe wyłudzenie i taką sprawę już miałem. Nawet w odpowiedzi do negatywnego komentarza podałem link do tego forum aby każdy zainteresowany mógł przeczytać wszystkie opinie.
Użytkownik Twigel zakupił latarkę która widniała na zdjęciach i w opisie. Po otrzymaniu przesyłki dostałem informację,że:
1) latarka posiada porysowane szkło (co jest niezgodne z prawdą a przedmiot zapakowany w sposób bardzo dokładny, uniemożliwiający uszkodzenie przedmiotu)
2) latarka nie jest firmy Fenix - zarówno na zdjeciach jak i w opisie nie ma informacji,że latarka jest firmy fenix
3) otrzymał podróbkę - przedmiot nie posiada jakichkolwiek zastrzeżonych znaków towarowych firmy Fenix więc podróbą nie jest
4) użyty skrót TK35 sugeruje produkt marki fenix na co mam dowód,że produkt faktycznie jest oznaczony takim symbolem.
Tak więc wszystkie zarzuty są niezgodne z prawdą.
Co do US - to gdybym z tego czeprał zyski to rozumiem. Ale sprzedaż rzeczy których nie potrzebuje nie jest zabroniona i figuruje w PIT
Panie Bocian. Sztab prawników to koledzy z akademika po studiach prawniczych. Myślę,że każdy z was ma kolegów, koleżanki które sie obracają w danym środowisku (czy to lekarzy, czy mechaników). Natomiast link już ywjaśniłem wcześniej. Na tej latarce się wzorowałem bo taką znalazłem w serwisie allegro. stąd połowa ceny jak za znalezioną w aukcji i forma licytacji.
Inna sprawa by była gdyby użytkownik serwisu podesłał link,że to może być inna latarka.
Każdy może sie pomylić ale w momencie kiedy dostałem maila od kupujacego z treścią jak wcześniej zacytowałem to uznałem,że aukcja ma na celu typowe wyłudzenie i taką sprawę już miałem. Nawet w odpowiedzi do negatywnego komentarza podałem link do tego forum aby każdy zainteresowany mógł przeczytać wszystkie opinie.
Poproś towarzystwo aby się przeniosło na filozofię:PSkwarek_Corp pisze:Panie Bocian. Sztab prawników to koledzy z akademika po studiach prawniczych. Myślę,że każdy z was ma kolegów, koleżanki które sie obracają w danym środowisku (czy to lekarzy, czy mechaników).
Ogólnie obaj powinniście pójść na kompromis, jak już mówiłem ja bym to załatwił w 72h
ale koszty które byś poniósł opiewały by na jakieś 500zł więcej
MPP-1 / Skyline I / L2P T6 / LL P7 / RC-39@XR-E R2 1.05A / C2 HA-III@T6 2.8A / Niwalker NWK600N1/ UF WF-501B / Balder SE-2@U3 3.04A / Shadov TC500 / SF M9
Skwarek_Corp, powiem szczerze nie znam Cię ale już jestem pewien, że nie będziesz nigdy moim kontrahentem (przynajmniej w relacji Ty sprzedający - Ja nabywca). Warto robić sobie w necie smrodek związany z Twoim profilem sprzedawcy? (wbrew pozorom sporo osób szuka opinii o kontrahencie nie tylko w systemie komentarzy allegro). Dla mnie wygląda to na postawę typu "Złapałem w zęby dwieście coś złotych, NIE ODDAM, postraszę prawnikami i może się uda". Dla mnie to szczerze śmieszne i godne pożałowania ale jak tam Pan uważasz
Sometimes darkness can show you the light
-
- Posty: 11
- Rejestracja: czwartek 17 sty 2013, 08:23
- Lokalizacja: Polska
Panie Bocian - akurat pieniądze nie są tutaj żadną wartością bo to dwa dni pracy. Owszem, bardzo dużo osób korzysta z opinii o sprzedającym przed zakupem w tym i ja.
Jak już wspomniałem nigdy nie robiłem nikomu problemu jeśli chce odstąpić od umowy (zwrot prowizji z tytułu reklamacji i już). Bardziej mnie zmartwiła forma w jakiej kupujący domaga się załatwienia sprawy. Jak nie odpisywałem na maile (bo w trasie z gratami przez pół polski gnałem) to przecież mógł zadzwonić i powiedzieć o co chodzi. Nie - wolał zaszantażować "jak nie przyjmiesz zwrotu to Cię podam na policje a jak sie nie odezwiesz do godz 18 to wystawie negatywa". A latarka ma porysowane szkło, nie jest nowa, to jest podróba itd. Nie wydaje mi się,żeby ktokolwiek z was zareagował inaczej. W taki sposób nie da się załatwić niczego. Tak jak powiedziałem do wszystkiego trzeba podejść z głową. Nie wiem po co był i jest ten cały cyrk
Jak już wspomniałem nigdy nie robiłem nikomu problemu jeśli chce odstąpić od umowy (zwrot prowizji z tytułu reklamacji i już). Bardziej mnie zmartwiła forma w jakiej kupujący domaga się załatwienia sprawy. Jak nie odpisywałem na maile (bo w trasie z gratami przez pół polski gnałem) to przecież mógł zadzwonić i powiedzieć o co chodzi. Nie - wolał zaszantażować "jak nie przyjmiesz zwrotu to Cię podam na policje a jak sie nie odezwiesz do godz 18 to wystawie negatywa". A latarka ma porysowane szkło, nie jest nowa, to jest podróba itd. Nie wydaje mi się,żeby ktokolwiek z was zareagował inaczej. W taki sposób nie da się załatwić niczego. Tak jak powiedziałem do wszystkiego trzeba podejść z głową. Nie wiem po co był i jest ten cały cyrk
Ostatnio zmieniony środa 30 sty 2013, 15:40 przez Skwarek_Corp, łącznie zmieniany 1 raz.
W dalszym ciągu nie rozumiem dlaczego Skwarek_Corp nie chce przyjąć zwrotu i oddać pieniędzy, tylko zamiast tego zaczyna się gubić w tym co pisze, raz że się nie zna raz że widział na innej aukcji taką samą w wyższej cenie, albo podsyłanie linka do aukcji z oryginalnym produktem sugerującym że właśnie tym jest co sprzedawał.
Jak by pan miał honor to by poszedł na ugodę i przyjął z powrotem przedmiot i zwrócił pieniądze z pokryciem kosztów transportu tylko w jedną stronę bo kupujący też mógł poprosić o dodatkowe zdjęcia albo zastanowić się czemu niby latarka która kosztuje 2xtyle jest sprzedawana za połowę i poszukać jakiś informacji więc też bez winy nie jest.
Jak by pan miał honor to by poszedł na ugodę i przyjął z powrotem przedmiot i zwrócił pieniądze z pokryciem kosztów transportu tylko w jedną stronę bo kupujący też mógł poprosić o dodatkowe zdjęcia albo zastanowić się czemu niby latarka która kosztuje 2xtyle jest sprzedawana za połowę i poszukać jakiś informacji więc też bez winy nie jest.
UF C2: XM-L2 T6 3C @8AMC; XM-L U2 1C @10AMC; XM-L2 T6 3C@10AMC; XM-L2 U3 7A@10AMC
No tak teraz mamy postawę "obrażonego dobroczyńcy" z której wynika, że o ile kolega Twigiel użyłby prawidłowych form grzecznościowych, przy próbie reklamowania towaru to całej sprawy już by nie było i każdy byłby zadowolony (czyt. zwrot doszedłby do skutku). Niezłe jaja Panie Skwarek, od tygodnia Pan handluje na Allegro? Nie wiesz, że wśród klientów serwisu jest cała rzesza ludzi młodych i niedoświadczonych, którzy właśnie w ten sposób reaguje bo czują się oszukani i na starcie używają desperackich argumentów (być może na szali stoi kieszonkowe z paru miesięcy - nie wiem jak w tym przypadku ). Ogólnie ta sprawa zaczyna przypominać jakiś kabaret a happy end'u jak nie było tak nie ma...
Sometimes darkness can show you the light
Zgadzam sie z Bocianem, dla Skwarka 200zł to nic no tylko pozazdrościć ja np. jestem studentem który nie ciągnie pieniędzy od rodziców na swoje zabawki i pasje tylko wydaje na nie pieniądze które sam zarobie i dla mnie np 200zł to dużo i muszę na nie naprawić 2-3 komputery (które chyba za dobrze robię, bo nie chcą się za często psuć).
A co do całej sprawy to weźcie się dogadajcie niech jeden odda latarkę drugi pieniądze wysyłka na pół i skończcie ten kabaret. Winny jest i jeden i drugi (nie ważne który bardziej), bo takie zganianie jeden na drugiego, że jeden nie wiedział drugi się nie zna to nawet w przedszkolu nie przystoi w dzisiejszych czasach.
Swoją drogą wasz spór przypomina spory naszych polityków, żaden się nie zna wszyscy winni ale nikt się nie przyznaje. Pozdrawiam
A co do całej sprawy to weźcie się dogadajcie niech jeden odda latarkę drugi pieniądze wysyłka na pół i skończcie ten kabaret. Winny jest i jeden i drugi (nie ważne który bardziej), bo takie zganianie jeden na drugiego, że jeden nie wiedział drugi się nie zna to nawet w przedszkolu nie przystoi w dzisiejszych czasach.
Swoją drogą wasz spór przypomina spory naszych polityków, żaden się nie zna wszyscy winni ale nikt się nie przyznaje. Pozdrawiam
-
- Posty: 11
- Rejestracja: czwartek 17 sty 2013, 08:23
- Lokalizacja: Polska
Panie Bocian. Sprzedaj mi coś. Powyzywam Cię. Wystawię negatywny komentarz (czego ja nie zrobiłem w odwecie) z lipnymi argumentami i na koniec zapragnę zwrotu pieniędzy. Mało tego. Dam Ci 2h bo jak nie to zgłoszę na policję. Liczę,że sprawę załatwisz z uśmiechem na twarzy.
A co do załatwienia sprawy zwrotu to dokładnie tak by było bo odstąpienie od umowy miałem co najmniej 3x i nie było problemu. Obrażać się nie ma o co.
Inna sprawa,że robi się z tego telenowela. Użytkownik chce odstąpić od umowy? Nie ma problemu - pisze maila co i jak, usuwa komentarz i odsyła zwrot. Chce sprawę zgłosić na policję - też może. Jaki problem? Jego wola. Jak chce zakończyć sprawę to tak będzie. Nic mu nie narzucam, ma pełną swobodę działania.
Panie macgap90 - jak wejdziesz na rynek pracy i zobaczysz,że potrzebujesz mieć 5lat doświadczenia zawodowego by mogli Cię przyjąć za 1600zł do pracy, to uwierz mi,że znając język za granicą dostaniesz za tą pracę 5x tyle. Za godzinę pracy płaci sie człowiekowi 12-15 Euro. Min jest 7,25 Euro w pełni legalnie. Będąc na studiach dorabiałem w marketach z pośrednictwa - ok 140zł za weekend płacą. Jeśli serwisujesz komputery to wysłałem ci priv bo ja skończyłem z tematem ponad 1,5 roku temu.
A co do załatwienia sprawy zwrotu to dokładnie tak by było bo odstąpienie od umowy miałem co najmniej 3x i nie było problemu. Obrażać się nie ma o co.
Inna sprawa,że robi się z tego telenowela. Użytkownik chce odstąpić od umowy? Nie ma problemu - pisze maila co i jak, usuwa komentarz i odsyła zwrot. Chce sprawę zgłosić na policję - też może. Jaki problem? Jego wola. Jak chce zakończyć sprawę to tak będzie. Nic mu nie narzucam, ma pełną swobodę działania.
Panie macgap90 - jak wejdziesz na rynek pracy i zobaczysz,że potrzebujesz mieć 5lat doświadczenia zawodowego by mogli Cię przyjąć za 1600zł do pracy, to uwierz mi,że znając język za granicą dostaniesz za tą pracę 5x tyle. Za godzinę pracy płaci sie człowiekowi 12-15 Euro. Min jest 7,25 Euro w pełni legalnie. Będąc na studiach dorabiałem w marketach z pośrednictwa - ok 140zł za weekend płacą. Jeśli serwisujesz komputery to wysłałem ci priv bo ja skończyłem z tematem ponad 1,5 roku temu.
Ostatnio zmieniony środa 30 sty 2013, 16:15 przez Skwarek_Corp, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak już mówiłem trzeba było pomodzić tego klona jeden miałby 150zł w kieszeni drugi dobrą latarkę
Ostatnio zmieniony środa 30 sty 2013, 16:12 przez Nightmare, łącznie zmieniany 1 raz.
MPP-1 / Skyline I / L2P T6 / LL P7 / RC-39@XR-E R2 1.05A / C2 HA-III@T6 2.8A / Niwalker NWK600N1/ UF WF-501B / Balder SE-2@U3 3.04A / Shadov TC500 / SF M9
Hmmm.?Skwarek_Corp pisze:4) użyty skrót TK35 sugeruje produkt marki fenix na co mam dowód,że produkt faktycznie jest oznaczony takim symbolem.
Wiesz co Skwarek_Corp, jak tak czytam te twoje oferty na allegro to mi się Ciebie normalnie żal robi. Ty jesteś nałogowym pechowcem. Albo ktoś cię zostawi z towarem, albo koszula za ciasna, to laptop nawali jeden drugi i trzeci, prezenty nie trafione i jeszcze to targanie za sobą przy każdej przeprowadzce tego znaczka z mercedesa. Czyżby Cię ktoś ścigał, że tak się ciągle przeprowadzasz? W zasadzie nie moja sprawa, tak tylko z troski pytam.
Weź się chłopie w ogarnij i zastanów się czy dla 300zł warto tyle zachodu robić, nie ważne czy świadomie czy nie wprowadziłeś człowieka w błąd, może się powtarzam ale sprzedałeś facetowi towar w krętacki sposób niby nie ale jednak sugerując że ma do czynienia z feixem. Zapytaj swoich prawników, a powinni to wiedzieć, że nie znajomość prawa wcale nie zwalnia z obowiązku jego przestrzegania, więc na niewiedzę się nie wymigasz.
Twigel Wszyscy wiemy, że masz rację ale na twoim miejscu dałbym gościowi jeszcze jedną szansę na dogadanie się, nie chodzi o to, że próbuję Go bronić, ale zaoszczędziłoby to wam obu straconego czasu, pieniędzy, i nerwów. Bo nie ważne kto wygra w sądzie, na allegro czy jeszcze w jakiś inny sposób ale będzie to was więcej kosztować niż dwukrotna wartość przedmiotu sporu, a sąd i tak każe wam załatwić sprawę polubownie bo wartość mała. Chyba, że chcecie walczyć dla zasady, licząc, że jeżeli "ja to wygram" to sąd obciąży moimi kosztami przegranego i wtedy ktoś będzie musiał jeszcze wiele rzeczy sprzedać na allegro, żeby pokryć koszty.
To tyle z mojej strony na razie, bez urazy Panowie.
edit
Facet cały czas sugeruje, że zrobi zwrot tylko wystarczy napisać maila.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: czwartek 17 sty 2013, 08:23
- Lokalizacja: Polska
Panie Zbychur - przeprowadziłem się na swoje ze wszystkim co miałem a więc i ze znaczkiem mercedesa (swoją drogą proszę o podanie do jakiego modelu pasuje bo takie pytanie dostałem i nie jestem w stanie na nie odpowiedzieć). Koszula za ciasna bo pod pachami potrzebuje 120cm a ile jest naprawdę widać na aukcji. Metka XXXL chyba przyszyta dla zasady. Aukcje zrobione już dość dawno więc są aż znajdzie się nabywca za nie. Nie ma się co urażać.
Panie Nightmare - użytkownik Twigel sam musi podjąć decyzję. Nie wiem tylko po co jeszcze kupił dziś przejściówkę jack. Czas pokaże.
Panie Nightmare - użytkownik Twigel sam musi podjąć decyzję. Nie wiem tylko po co jeszcze kupił dziś przejściówkę jack. Czas pokaże.