+1greg pisze: Sporo osób to potwierdzi z autopsji, ja również.
Cree XP-G
Optyczne powiększenie chipa nie ma chyba nic do rzeczy i wiąże się ono z kątem emisji światła, tzn. im większe powiększenie, tym większy kąt emisji, bo tak działa soczewka.phantom pisze:Ech... Oskalpowana dioda nie ma soczewki w ogóle, nie ma więc optycznego powiększania chipa. W przypadku emiterów z soczewką jest on powiększany, im większy kąt, tym większy jest jego obraz. Dlatego skalpy "walą" jak głupie, a dalej są XR-E (90 stopni), XP-E2 (110st.), XP-E (115st.).
Wydaje mi się, że wiele zależy od konstrukcji (krzywizny) reflektora. Bez reflektora jest oczywiste, że najdalej poświeci dioda o najmniejszym kącie emisji, czyli XR-E. Skoro diody XP-E i skalpy świecą dalej z reflektorem, niż XR-E z reflektorem, to można by sądzić, że reflektor dla XR-E jest źle zaprojektowany i nie wykorzystuje w pełni możliwości skupienia tej diody. Miejmy na uwadze, że producenci często wkładają różne diody do tego samego reflektora. Nie jest IMO możliwe, że ten sam reflektor będzie tak samo dobry dla każdej diody. Z drugiej jednak strony trzeba mieć na uwadze, że im węższy kąt emisji światła, tym bardziej skonstruowanie odpowiedniego reflektora będzie trudne, choćby dlatego, że taki reflektor będzie musiał być coraz głębszy, co wymusi większe rozmiary latarki i większy jej ciężar. Musi więc gdzieś być granica opłacalności używania reflektora dla diod świecących bardzo wąsko. XR-E nie świeci jednak bardzo wąsko, więc przypuszczam, że po prostu używa się źle zaprojektowanych reflektorów. Być może robi się to świadomie, żeby nie pozbawiać latarki spilla i nie zwiększać jej rozmiarów z uwagi na potrzebną głębokość reflektora.
Ma do rzeczy bo reflektor "widzi" chip powiększony na soczewce. Reflektor oczywiście ma znaczenie, ale choćby niezliczeni modyfikatorzy próbowali różne diody z różnymi reflektorami w standardzie D26/P60 (i zauważ, że producenci idąc na łatwiznę raczej wsadzali nowsze diody do refów pod XR-E). I mówimy tu o porównywalnych reflektorach - zmiana głębokości poprawi skupienie niezależnie od zastosowanej diody. A w porównywalnych (wymiarami [D26], ale o różnych krzywiznach) nic (w tym mające identycznego chipa XP-E) nie zbliżyło się do XR-E. A wracając do powiększenia przez soczewkę, zdjęcie z CPF:
źródło: http://www.candlepowerforums.com/vb/sho ... ost3989639
W środku oskalpowana XP-G2, prawy górny róg - nietknięta XP-G2. Widać różnicę? Skalpy świecą daleko bo optycznie mają najmniejsze chipy. W przypadku "nie skalpów" skupienie/zasięg zależą od wielkości chipa, kąta świecenia (w obu przypadkach im mniejsze wartości tym lepiej) i jasności powierzchniowej (im większa tym lepiej).
źródło: http://www.candlepowerforums.com/vb/sho ... ost3989639
W środku oskalpowana XP-G2, prawy górny róg - nietknięta XP-G2. Widać różnicę? Skalpy świecą daleko bo optycznie mają najmniejsze chipy. W przypadku "nie skalpów" skupienie/zasięg zależą od wielkości chipa, kąta świecenia (w obu przypadkach im mniejsze wartości tym lepiej) i jasności powierzchniowej (im większa tym lepiej).
Zadam pytanie tu, żeby nowego wątku nie zaczynać.
Sprawa jest taka, że zamiast 5 AMC (nie wiem jakim cudem) zostawiłem na driverze 6 AMC (5*380mA + 1*350mA) i XP-G2 dostaje teraz 2,21 A. Wiem że dla XP-G to był max "opłacalności", czy dla XP-G2 też będzie to w miarę bezpieczne? Bo nie mam już ochoty wylutowywać drivera. , ale jeśli będzie trzeba
Sprawa jest taka, że zamiast 5 AMC (nie wiem jakim cudem) zostawiłem na driverze 6 AMC (5*380mA + 1*350mA) i XP-G2 dostaje teraz 2,21 A. Wiem że dla XP-G to był max "opłacalności", czy dla XP-G2 też będzie to w miarę bezpieczne? Bo nie mam już ochoty wylutowywać drivera. , ale jeśli będzie trzeba
XP-G2 jeszcze nie mam ale robiłem próby na kilku różnych diodach i przekraczanie max dopuszczalnego prądu skutkowało tym, że przyrost jasności był bardzo niewielki, dioda też zaczynała dawać bardziej zimne światło (w zasadzie jeszcze przed osiągnięciem maxa) no i na pewno temperatura struktury jest wyższa. Jeśli nie masz bardzo dobrego chłodzenia to dla dobra diody wyrzuć 1 albo i 2 AMCki.
XP-G testowałem na 1.9 A i 2.2A i niebyło żadnej różnicy wizualnie dlatego nie chciałem pakować tak dużego prądu to było poprostu przeoczenie. Spróbuje wyrzucić jeden AMC bez wylutowywania drivera, bo w pigule mam dość ciasno. Chłodzenie mam dosyć dobre, choć to zoom, ale efekty przedstawię jak skończę zabawę.