Witam serdecznie,
Interesuje mnie zakup "szperacza" w kwocie 100~150 PLN (chciałbym zamknąć się w tej cenie z wszystkimi wymaganymi elementami - latarka, ładowarka, baterie, akumulatory itp).
Na wstępie się usprawiedliwię - latarka ma być prezentem dla ojca, a on nie chce słyszeć o niczym innym jak coś w stylu:
"przykładowy szperacz"
Próbowałem mu przetłumaczyć na różne sposoby, że w/w bydle świeci: krócej, słabiej, gorzej od jakiejkolwiek dobrej latarki, którą można mieć jako brelok do kluczy, ale moje starania odbiły się echem.
Ojciec twierdzi, że potrzebuję oświetlenia, które:
1. Może pewnie chwycić (będzie duże i solidne).
2. Może postawić na stole/krześle itp
3. Może ładować (tutaj nie upiera się czy będzie to wbudowane ładowanie czy też przez akumulatorki + ładowarka).
4. Będzie świeciło na >100 m (wiem, że te badziewia z allegro nie dadzą rady)
5. Będzie mógł wykorzystać na rybach, żeby przez 4-6 h oświetlać swoje stanowisko (niby, że tę rolę spełnią diody na boku latarki)
6. Będzie odporne na wilgoć i kurz
Proszę Was o pomoc w znalezieniu czegoś co spełni w/w wymagania. Wiem, że zadanie jest trudne, ale będę wdzięczny za wszystkie porady.
Szperacz do 100~150 PLN
Powiem Ci, że u mnie w pracy ochrona ma podobne bydle na LEDzie i zasięg jest porażający (a mówię to jako posiadać zmodyfikowanego szperacza halogenowego na HIDa, i posiadacz wielu różnych latarek a także osoba zajmująca się modowaniem / udoskonalaniem). Jeśli bardzo Ci zależy to mogę jutro zagadać z nimi i zapytać o model.
Ostatnio także miałem od znajomego jakiegoś szperacza McTronic (halogen 10W + 3 LEDy 5mm) miałem mu to tanio zmodować - halogen daje rady na >200m więc nic z nim nie robiłem natomiast LEDy zmieniłem mu na 1go XP-G z soczewką 60 stopni. W połączeniu z regulowanym kątem głowicy daje to bardzo przyjemne światełko o czasie świecenia ok 1,5h na halogenie i minimym 4 godziny na LEDzie w trybie max (pewnie kilka dni w minimalnym).
Przy tradycyjnych latarkach jedynie ciężko będzie spełnić 2gi warunek i zmieścić się w 150zł. Na 100m poświecą albo latarki na diodach XR-E z reflektorem >26mm albo nowsze diody ale z reflektorem znacznie większym i głębszym ale żaden breloczek do kluczy nie da rady.
Ostatnio także miałem od znajomego jakiegoś szperacza McTronic (halogen 10W + 3 LEDy 5mm) miałem mu to tanio zmodować - halogen daje rady na >200m więc nic z nim nie robiłem natomiast LEDy zmieniłem mu na 1go XP-G z soczewką 60 stopni. W połączeniu z regulowanym kątem głowicy daje to bardzo przyjemne światełko o czasie świecenia ok 1,5h na halogenie i minimym 4 godziny na LEDzie w trybie max (pewnie kilka dni w minimalnym).
Przy tradycyjnych latarkach jedynie ciężko będzie spełnić 2gi warunek i zmieścić się w 150zł. Na 100m poświecą albo latarki na diodach XR-E z reflektorem >26mm albo nowsze diody ale z reflektorem znacznie większym i głębszym ale żaden breloczek do kluczy nie da rady.
Dorzucę swoje trzy grosze, jestem przeciwny sprzętowi z akumulatorami ładowanymi wewnątrz bo sprawdza się tylko w zastosowaniu codziennym i stacjonarnym kiedy mamy więcej latarek i możliwość podmiany na drugą naładowaną.
Kiedy używamy sporadycznie i nie kontrolujemy stanu naładowania zazwyczaj okazuje się że w razie potrzeby latarka nie świeci tak długo jak potrzeba i zostajemy bez światła.
W firmie mieliśmy szperacz na halogenie i wiecej się ładował niż świecił.
Kiedy używamy sporadycznie i nie kontrolujemy stanu naładowania zazwyczaj okazuje się że w razie potrzeby latarka nie świeci tak długo jak potrzeba i zostajemy bez światła.
W firmie mieliśmy szperacz na halogenie i wiecej się ładował niż świecił.
Idź na kompromis i nie kupuj takiego bydlaka bo tylko będzie z nim problem. Kup coś mniejszego, dopiero wówczas ojciec dowie się co i jak i pewnie zmieni zdanie. W cenie 150 zł nie kupisz dużego szperacza jak z linka, który będzie na diodzie LED i będzie generował dużo światła i był dobrej jakości. Taka konstrukcja to minimum 200 zł.