Wyłącznik do RC-G2
-
- Posty: 330
- Rejestracja: środa 14 maja 2008, 14:21
- Lokalizacja: W-wa
Wyłącznik do RC-G2
Witam,
w jednym Romisenie RC-G2 zaczyna siadać mi wyłącznik - nie od za dużego prądu rzecz jasna - ale po prostu sie coraz częściej zacina. W związku z tym mam pytanie - znacie może jakiś zamiennik?
Nie musi pasować idealnie, może być reverse-clickie - byle by działał i dało się go włożyć tak, żeby latarka była dalej szczelna.
Zastanawiałem sie nad tym :
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.5632
ale średnica trochę za duża, żeby się zmieścił do tego aluminiowego wkręcanego modułu.
Takie coś z kolei nie ma sprężynki, a podobno jakość też kiepska:
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.5588
Może macie jakiś "patent" na wyłącznik w RC-G2 ?
//edit: błędy ort.
K.
w jednym Romisenie RC-G2 zaczyna siadać mi wyłącznik - nie od za dużego prądu rzecz jasna - ale po prostu sie coraz częściej zacina. W związku z tym mam pytanie - znacie może jakiś zamiennik?
Nie musi pasować idealnie, może być reverse-clickie - byle by działał i dało się go włożyć tak, żeby latarka była dalej szczelna.
Zastanawiałem sie nad tym :
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.5632
ale średnica trochę za duża, żeby się zmieścił do tego aluminiowego wkręcanego modułu.
Takie coś z kolei nie ma sprężynki, a podobno jakość też kiepska:
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.5588
Może macie jakiś "patent" na wyłącznik w RC-G2 ?
//edit: błędy ort.
K.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
-
- Posty: 330
- Rejestracja: środa 14 maja 2008, 14:21
- Lokalizacja: W-wa
Cześć, właśnie wróciłem z urlopu
Co do wyłącznika to nic nie wymyśliłem. Z DX nic nie pasuje ze względu na wielkość. Na razie jeszcze działa, tylko sie co jakiś czas zacina. Jak całkiem padnie to chyba trzeba będzie rozwiercać żeby wsadzić jakiś większy...
Zdjęcia poniżej:
zewnętrzny wymiar tego plastiku pod sprężynką to 9mm, głębiej pewnie z 10mm.
Póki działa nie będę go wydłubywał z modułu.
K.
Co do wyłącznika to nic nie wymyśliłem. Z DX nic nie pasuje ze względu na wielkość. Na razie jeszcze działa, tylko sie co jakiś czas zacina. Jak całkiem padnie to chyba trzeba będzie rozwiercać żeby wsadzić jakiś większy...
Zdjęcia poniżej:
zewnętrzny wymiar tego plastiku pod sprężynką to 9mm, głębiej pewnie z 10mm.
Póki działa nie będę go wydłubywał z modułu.
K.
takie pasują
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.5632
ino szczelności nie będzie jak przy oryginalnym
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.5632
ino szczelności nie będzie jak przy oryginalnym
Witam
Wczoraj przyszedł RC-G2 i mam pytanko, czy wszystkie mają wyłącznik "forward" bo mi ten typ akurat nie pasuje do koncepcji Jakoś tak polubiłem rewers i wydaje mi się, że praktyczniej sie tryby zmienia.
Pozdrawiam
PS: Bo chyba nadal nie można kupić nigdzie zamiennika?
Wczoraj przyszedł RC-G2 i mam pytanko, czy wszystkie mają wyłącznik "forward" bo mi ten typ akurat nie pasuje do koncepcji Jakoś tak polubiłem rewers i wydaje mi się, że praktyczniej sie tryby zmienia.
Pozdrawiam
PS: Bo chyba nadal nie można kupić nigdzie zamiennika?
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
-
- Posty: 330
- Rejestracja: środa 14 maja 2008, 14:21
- Lokalizacja: W-wa
Po zastanowieniu, stwierdziłem, że przeróbka na rewers jest niepłacalna, za to mam zamiar zmniejszyć rezystancję wyłącznika a co za tym idzie straty. Kilka sprytnie wplecionych i polutowanych linek miedzianych powinno załatwić sprawę
Ostatecznie można wywalić oryginalny z aluminiowego gwintu, wyciąć miejsce na prostokątny, skręcić wszystko razem aby nie stracić szczelności i koniec.
Ostatecznie można wywalić oryginalny z aluminiowego gwintu, wyciąć miejsce na prostokątny, skręcić wszystko razem aby nie stracić szczelności i koniec.
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Musisz mieć jakiś lepsiejszy miernikczek. Mój nie widzi żadnych oporówPyra pisze:Po zastanowieniu, stwierdziłem, że przeróbka na rewers jest niepłacalna, za to mam zamiar zmniejszyć rezystancję wyłącznika a co za tym idzie straty. Kilka sprytnie wplecionych i polutowanych linek miedzianych powinno załatwić sprawę
Ostatecznie można wywalić oryginalny z aluminiowego gwintu, wyciąć miejsce na prostokątny, skręcić wszystko razem aby nie stracić szczelności i koniec.
Mam dwa sposoby:
Fluke 189, pokazuje 0,37Ω a po zwarciu kabli 0,17Ω, więc daje 0,2Ω.
Podłączam pod zasilacz laboratoryjny, ustawiam 1A i mierzę 0,197V co daje 0,197Ω.
Dość sporo jak na wyłącznik. W "Taniej latarce" uzyskałem 0,05Ω, po moich przeróbkach.
No to wziąłem się dziś do pracy.
Po rozebraniu na czynniki pierwsze, najpierw przylutowałem sprężynkę do grzybka, potem do miejsca lutowania dolutowałem kawałek miedzianej skrętki. Następnie wsadziłem blaszkę kontaktową oraz przygotowany zespół na wiertło fi 4mm, zrobiłem ze skrętki kilka zwojów i przylutowałem ją razem ze sprężynką do blaszki kontaktowej.
Potem przyszła pora na sprężynki kontaktowe od minusa aku. Kilka drucików z linki miedzianej zagiąłem na końcu w małe haczyki i przylutowałem do małej sprężynki, która styka się z grzybkiem. Następnie przeciągnąłem druciki przez otwór w plastyku do którego nitem rurkowym przymocowana jest sprężynka kontaktowa minusa i wykonując znowu kilka zwoi wewnątrz przylutowałem koniec linki do ostatniego zwoju sprężynki.
Fajnie się lutuje bo wszystko jest srebrzone
A tak wygląda cała część elektryczna wyłącznika po złożeniu:
Na koniec odgiąłem nieco końce blaszek dotykających do aluminiowej obudowy wyłącznika i zmontowałem "do kupy".
Teraz pomiary:
Zasilanie - używany ENELOOP 1,26V
474mA z wyłącznikiem oryginalnym
776mA z kawałkiem przewodu zamiast wyłącznika
795mA z modowanym wyłącznikiem
Nie wierzyłem i robiłem kilka razy pomiary, zawsze podobne wyniki, przewód to linka 18AWG z zasilacza komputerowego długości około 20cm z pocynowanymi końcówkami.
Po wymianie akumulatorka na nieużywany (napięcie jałowe 1,34V)
953mA w LEDa
Mam nadzieję, że komuś to się przyda
Pozdrawiam
Fluke 189, pokazuje 0,37Ω a po zwarciu kabli 0,17Ω, więc daje 0,2Ω.
Podłączam pod zasilacz laboratoryjny, ustawiam 1A i mierzę 0,197V co daje 0,197Ω.
Dość sporo jak na wyłącznik. W "Taniej latarce" uzyskałem 0,05Ω, po moich przeróbkach.
No to wziąłem się dziś do pracy.
Po rozebraniu na czynniki pierwsze, najpierw przylutowałem sprężynkę do grzybka, potem do miejsca lutowania dolutowałem kawałek miedzianej skrętki. Następnie wsadziłem blaszkę kontaktową oraz przygotowany zespół na wiertło fi 4mm, zrobiłem ze skrętki kilka zwojów i przylutowałem ją razem ze sprężynką do blaszki kontaktowej.
Potem przyszła pora na sprężynki kontaktowe od minusa aku. Kilka drucików z linki miedzianej zagiąłem na końcu w małe haczyki i przylutowałem do małej sprężynki, która styka się z grzybkiem. Następnie przeciągnąłem druciki przez otwór w plastyku do którego nitem rurkowym przymocowana jest sprężynka kontaktowa minusa i wykonując znowu kilka zwoi wewnątrz przylutowałem koniec linki do ostatniego zwoju sprężynki.
Fajnie się lutuje bo wszystko jest srebrzone
A tak wygląda cała część elektryczna wyłącznika po złożeniu:
Na koniec odgiąłem nieco końce blaszek dotykających do aluminiowej obudowy wyłącznika i zmontowałem "do kupy".
Teraz pomiary:
Zasilanie - używany ENELOOP 1,26V
474mA z wyłącznikiem oryginalnym
776mA z kawałkiem przewodu zamiast wyłącznika
795mA z modowanym wyłącznikiem
Nie wierzyłem i robiłem kilka razy pomiary, zawsze podobne wyniki, przewód to linka 18AWG z zasilacza komputerowego długości około 20cm z pocynowanymi końcówkami.
Po wymianie akumulatorka na nieużywany (napięcie jałowe 1,34V)
953mA w LEDa
Mam nadzieję, że komuś to się przyda
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony środa 01 kwie 2015, 15:24 przez Pyra, łącznie zmieniany 1 raz.
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Witam
Też mam nadzieję
W miejscu gdzie ulega częstym zginaniom (grzybek), dałem mocno skręconą linkę (duża elestyczność), a pod aku, gdzie pracuje tylko podczas zmiany aku (no przy włączaniu też, ale to są minimalne ruchy) dałem prawie nieskręconą.
Trwałość "wyjdzie w praniu"
Zaskoczył mnie lepszy wynik dla wyłącznika niż kabelka, myślę, ze to zasługa większej powierzchni styku na gwincie dupki.
W sumie to była prosta robota, jak już wspomniałem lutuje się to wszystko ekstra, tylko ta praca non stop z lupą w oku
Do precyzyjnych prac używam zegarmistrzowskiej 5x, stanowisko montażowe ma tylko 3x, a oczy już nie te......
Pozdrawiam
PS: Wy już macie swoje specjalizacje,ja chyba się zajmę wyłącznikami
Też mam nadzieję
W miejscu gdzie ulega częstym zginaniom (grzybek), dałem mocno skręconą linkę (duża elestyczność), a pod aku, gdzie pracuje tylko podczas zmiany aku (no przy włączaniu też, ale to są minimalne ruchy) dałem prawie nieskręconą.
Trwałość "wyjdzie w praniu"
Zaskoczył mnie lepszy wynik dla wyłącznika niż kabelka, myślę, ze to zasługa większej powierzchni styku na gwincie dupki.
W sumie to była prosta robota, jak już wspomniałem lutuje się to wszystko ekstra, tylko ta praca non stop z lupą w oku
Do precyzyjnych prac używam zegarmistrzowskiej 5x, stanowisko montażowe ma tylko 3x, a oczy już nie te......
Pozdrawiam
PS: Wy już macie swoje specjalizacje,ja chyba się zajmę wyłącznikami
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt: