Fenix HP-20 rezurekcja
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Witam
W związku z tym, że błąd w programie spowodował wykasowanie całego projektu płytki, tak więc wykorzystałem tą wersję, wymieniając diodę zenera i rezystor redukujący napięcie na stabilizator szeregowy 3V3 low drop. A że tryby już miałem skalibrowane dla tego układu, więc go zostawiłem. Przy wykorzystaniu projektu, można elementy R6 i D5 pominąć podłączając do portu R7 i przeliczając wartość R5.
Pozdrawiam
Jest to pozostałość po poprzedniej koncepcji, ze stabilizatorem równoległym, niestety nie zapewniał odpowiedniej stabilności napięcia wyjściowego i przy spadku napięcia zasilania, dioda świeciła coraz jaśniej...Calineczka pisze:A czemu musiałeś dawać Zenerkę na pin 5 Attiny?
W związku z tym, że błąd w programie spowodował wykasowanie całego projektu płytki, tak więc wykorzystałem tą wersję, wymieniając diodę zenera i rezystor redukujący napięcie na stabilizator szeregowy 3V3 low drop. A że tryby już miałem skalibrowane dla tego układu, więc go zostawiłem. Przy wykorzystaniu projektu, można elementy R6 i D5 pominąć podłączając do portu R7 i przeliczając wartość R5.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Witam
W związku z tym, że siedzę w domu przywiązany grypą, to pomęczyłem lampkę, i niepokoi mnie bardzo wolne nagrzewanie się lampki. Albo chłodzenie jest tak wydajne (mało prawdopodobne) albo mikre MCPCB się kiepsko spisuje... Nie mam niestety możliwości zmierzenia temperatury płytki, ale coś muszę wykombinować...
Pozdrawiam
W związku z tym, że siedzę w domu przywiązany grypą, to pomęczyłem lampkę, i niepokoi mnie bardzo wolne nagrzewanie się lampki. Albo chłodzenie jest tak wydajne (mało prawdopodobne) albo mikre MCPCB się kiepsko spisuje... Nie mam niestety możliwości zmierzenia temperatury płytki, ale coś muszę wykombinować...
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Witam
Jednak będę zmuszony zmniejszyć prąd trybu max...
Wczoraj testowanie odbyło się w warunkach ekstremalnych, i lampka przestała świecić. Na początku sądziłem, że to dioda, ale okazało się, że nic jej nie jest. Wygląda na to, że chłodzenie nie jest takie złe, na jakie wygląda. Jednak przetwornica padła przy zasilaniu z mocno rozładowanych ogniw w trybie max.
Sądzę, że przy obniżonym do granic napięciu, przekroczyłem parametry prądowe...
Sprawdzę po wymianie scalaka, no i zredukuję prąd do zalecanych 700mA...
Pozdrawiam
Jednak będę zmuszony zmniejszyć prąd trybu max...
Wczoraj testowanie odbyło się w warunkach ekstremalnych, i lampka przestała świecić. Na początku sądziłem, że to dioda, ale okazało się, że nic jej nie jest. Wygląda na to, że chłodzenie nie jest takie złe, na jakie wygląda. Jednak przetwornica padła przy zasilaniu z mocno rozładowanych ogniw w trybie max.
Sądzę, że przy obniżonym do granic napięciu, przekroczyłem parametry prądowe...
Sprawdzę po wymianie scalaka, no i zredukuję prąd do zalecanych 700mA...
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Witam
Układ przetwornicy wymieniony, wszystko sprawdzone... Aktualnie latarka przechodzi testy wytrzymałości
W sterowniku nastąpiły delikatne zmiany, prąd max został ustawiony na niecałe 700mA, w związku z tym delikatnie zmieniły się też poszczególne tryby, ale to już kosmetyczna zmiana.
Pomierzyłem za to światło dobywające się z lampki i tak:
1. 153 lux
2. 420 lux
3. 1260 lux
4. 3950 lux
nie jest tak źle jak by się mogło wydawać
Sprawdziłem tez jak się zmienia ilość światła podczas pracy i jest dobrze... na starcie było 3950 lux a po około 5 minutach 3946 lux, tak więc wpływ temperatury raczej niewielki. Jednak chłodzenie jest dobre.
Pozdrawiam
Układ przetwornicy wymieniony, wszystko sprawdzone... Aktualnie latarka przechodzi testy wytrzymałości
W sterowniku nastąpiły delikatne zmiany, prąd max został ustawiony na niecałe 700mA, w związku z tym delikatnie zmieniły się też poszczególne tryby, ale to już kosmetyczna zmiana.
Pomierzyłem za to światło dobywające się z lampki i tak:
1. 153 lux
2. 420 lux
3. 1260 lux
4. 3950 lux
nie jest tak źle jak by się mogło wydawać
Sprawdziłem tez jak się zmienia ilość światła podczas pracy i jest dobrze... na starcie było 3950 lux a po około 5 minutach 3946 lux, tak więc wpływ temperatury raczej niewielki. Jednak chłodzenie jest dobre.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Witam
Życzę długiego i bezawaryjnego użytkowania. Próbowałeś już 1, 2 i 3 kliku? żeby wyjść z SOS musisz się "wstrzelić w przerwę", po kilku próbach załapiesz o co chodzi. W ostateczności możesz lampkę wyłączyć i włączyć głównym włącznikiem. SOS nie jest zapamiętywany, tylko trzy pierwsze tryby.
W razie problemów z jakąś funkcją, najprawdopodobniej będzie to uszkodzenie jednej z żył kabla.
Pozdrawiam
Staram siętery pisze:Fajnie, czysto poskładane,żadnych baboli naprawdę super robota.
Życzę długiego i bezawaryjnego użytkowania. Próbowałeś już 1, 2 i 3 kliku? żeby wyjść z SOS musisz się "wstrzelić w przerwę", po kilku próbach załapiesz o co chodzi. W ostateczności możesz lampkę wyłączyć i włączyć głównym włącznikiem. SOS nie jest zapamiętywany, tylko trzy pierwsze tryby.
W razie problemów z jakąś funkcją, najprawdopodobniej będzie to uszkodzenie jednej z żył kabla.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Witam.
Mój Fenix również uległ awarii i to już dwa razy w ciągu 2 lat a niewiele go używałem. Pierwszym razem zepsuła się zmiana trybów. Odesłałem na gwarancji i wymienili na nową. A teraz coś z kablem przy czołówce też odesłałem na gwarancji ale jeszcze nie mam odpowiedzi co z tym zrobią.
Zastanawiam się czy w ogóle mogę liczyć na to, że po ewentualnej wymianie nie zawiedzie mnie po raz kolejny? Mam pecha do tej czołówki? czy jest z nią coś nie tak? Czasami używam jej też w jaskini i nie chciał bym zostać bez światła.
Jak jest z niezawodnością Sparka i możliwością modyfikacji bo tego Fenixa to widzę ze ciężko jest rozkręcić i coś z nim zrobić.
Mój Fenix również uległ awarii i to już dwa razy w ciągu 2 lat a niewiele go używałem. Pierwszym razem zepsuła się zmiana trybów. Odesłałem na gwarancji i wymienili na nową. A teraz coś z kablem przy czołówce też odesłałem na gwarancji ale jeszcze nie mam odpowiedzi co z tym zrobią.
Zastanawiam się czy w ogóle mogę liczyć na to, że po ewentualnej wymianie nie zawiedzie mnie po raz kolejny? Mam pecha do tej czołówki? czy jest z nią coś nie tak? Czasami używam jej też w jaskini i nie chciał bym zostać bez światła.
Jak jest z niezawodnością Sparka i możliwością modyfikacji bo tego Fenixa to widzę ze ciężko jest rozkręcić i coś z nim zrobić.
Pytasz o Sparka ST6? Jeśli tak, to kolega go posiada i jak do tej pory nic się nie popsuło
A ma go już długo i również lubi pochodzić po jaskiniach.
Zresztą czytając w sieci, dużo osób sobie go chwali. Jeśli chodzi o modyfikację, to nie jest tak źle.
Wymiana leda to prosta sprawa. Gorzej już przy modyfikacji sterownika. Jak ją rozkręcałem, to najprawdopodobniej uszkodzisz kabelki, ale podczas wymiany sterownika tym się już nie przejmujesz.
Ogólnie nie widzę potrzeby wymiany sterownika w tym modelu. Jak dla mnie tryby były dość dobrze dobrane.
Za cenę którą można ją nabyć ok 100$ , sądzę że jest to dobry wybór.
Minusem dla mnie był jedynie dyfuzor. Trzeba było ściągać czołówkę i podmienić "szkiełko".
Może z fenixa podszedł by dyfuzor, to wtedy było by po problemie. Bądź po małej modyfikacji mocowania na czołówkę.
Ze swojej strony polecam wersję NW. Daje bardzo ładny, naturalny odcień.
A ma go już długo i również lubi pochodzić po jaskiniach.
Zresztą czytając w sieci, dużo osób sobie go chwali. Jeśli chodzi o modyfikację, to nie jest tak źle.
Wymiana leda to prosta sprawa. Gorzej już przy modyfikacji sterownika. Jak ją rozkręcałem, to najprawdopodobniej uszkodzisz kabelki, ale podczas wymiany sterownika tym się już nie przejmujesz.
Ogólnie nie widzę potrzeby wymiany sterownika w tym modelu. Jak dla mnie tryby były dość dobrze dobrane.
Za cenę którą można ją nabyć ok 100$ , sądzę że jest to dobry wybór.
Minusem dla mnie był jedynie dyfuzor. Trzeba było ściągać czołówkę i podmienić "szkiełko".
Może z fenixa podszedł by dyfuzor, to wtedy było by po problemie. Bądź po małej modyfikacji mocowania na czołówkę.
Ze swojej strony polecam wersję NW. Daje bardzo ładny, naturalny odcień.