Mod czołówki z biedronki :)
Mod czołówki z biedronki :)
Jako że popełniłem ową modyfikację już jakiś czas temu.
A nigdy nie mam czasu na opisanie ustrojstwa-w końcu znalazłem chwilę.
Delikwent wygląda tak:
Dostał na pokład diodę XP-G neutralną i sterownik na 3ech AMCkach z pięcioma trybami w trzech grupach i pamięcią ostatniego trybu.
Tryby to :high,med,low,strobe,SOS
Ale mrugacze już mnie denerwują i zostawię tylko tryby ciągłe.
Sterownik wciśnięty w pigułę-jako że było tam więcej miejsca przylutowałem do niego miedziana podkładkę i dopiero taki zestaw umieściłem na miejscu.
Z diodą nie było problemów-natomiast włącznik omal mnie coś nie trafiło
Raz że ledwo wszedł,trzeba było oryginalną gumkę wyciągnąć rozwiercić otwór i przykleić z podkładką z o-ringa.
Jak już wszedł nie dawał się włączyć,a jak już się włączył tryby zmieniało się dosłownie muśnięciem palca...
Widać ile obudowa przeżyła żeby go tam wkomponować
Na dodatek po około tygodniu lampka zaczęła sobie pomrugiwać na trybach stałych.
Otwarłem obudowę i zmierzyłem spadek napięcia na wyłączniku w trybie wysokim.
Wynosił uwaga: 0,297V -nie wytrzymałem...
Rozbebeszyłem dziada i zacząłem kombinować jak takie maleństwo zmostkować-jako że to mój pierwszy taki eksperyment było wiele radości.
Plecionka od starej szczotki z wiertarki i do dzieła-okazało się że jest tam tak mało miejsca że musiałem ją puścić przez sprężynkę...
Poskładałem i mierzę spadek napięcia-0,009V
Trzeba było jeszcze opiłować cypelek załączający bo się haczył o gumkę i przez to te problemy z załączaniem.Na koniec skleiłem lekko obudowę bo zaczynał się otwierać po którymś tam kliku.
Ale już działa-choć czasem sobie mrugnie,ale nie mam już na nią siły...
Przynajmniej na razie
A świeci tak:
referencyjne
low
med
high
Odległość do zielonego płotku 8-9m ustawienia aparatu 200/2/3,5 ale powinno być trochę jaśniej.Na najniższym trybie spokojnie można chodzić więc coś aparat zgłupiał.
Na ścianie-odległość 1,5m te same ustawienia aparatu:
Pasta wepchana gdzie się da-głowica po 5 min na high ma 55-60 stopni-lekko parzy przy przytrzymaniu.Tak że więcej jak ten 1A strach dawać w leda żeby się plastik nie roztopił.
Na koniec małe porównanie-czołówka vs L2P od Grega w high
Wielkie podziękowania dla Bociana i Calineczki bez których by nie powstał w sumie mój pierwszy poważny mod
A nigdy nie mam czasu na opisanie ustrojstwa-w końcu znalazłem chwilę.
Delikwent wygląda tak:
Dostał na pokład diodę XP-G neutralną i sterownik na 3ech AMCkach z pięcioma trybami w trzech grupach i pamięcią ostatniego trybu.
Tryby to :high,med,low,strobe,SOS
Ale mrugacze już mnie denerwują i zostawię tylko tryby ciągłe.
Sterownik wciśnięty w pigułę-jako że było tam więcej miejsca przylutowałem do niego miedziana podkładkę i dopiero taki zestaw umieściłem na miejscu.
Z diodą nie było problemów-natomiast włącznik omal mnie coś nie trafiło
Raz że ledwo wszedł,trzeba było oryginalną gumkę wyciągnąć rozwiercić otwór i przykleić z podkładką z o-ringa.
Jak już wszedł nie dawał się włączyć,a jak już się włączył tryby zmieniało się dosłownie muśnięciem palca...
Widać ile obudowa przeżyła żeby go tam wkomponować
Na dodatek po około tygodniu lampka zaczęła sobie pomrugiwać na trybach stałych.
Otwarłem obudowę i zmierzyłem spadek napięcia na wyłączniku w trybie wysokim.
Wynosił uwaga: 0,297V -nie wytrzymałem...
Rozbebeszyłem dziada i zacząłem kombinować jak takie maleństwo zmostkować-jako że to mój pierwszy taki eksperyment było wiele radości.
Plecionka od starej szczotki z wiertarki i do dzieła-okazało się że jest tam tak mało miejsca że musiałem ją puścić przez sprężynkę...
Poskładałem i mierzę spadek napięcia-0,009V
Trzeba było jeszcze opiłować cypelek załączający bo się haczył o gumkę i przez to te problemy z załączaniem.Na koniec skleiłem lekko obudowę bo zaczynał się otwierać po którymś tam kliku.
Ale już działa-choć czasem sobie mrugnie,ale nie mam już na nią siły...
Przynajmniej na razie
A świeci tak:
referencyjne
low
med
high
Odległość do zielonego płotku 8-9m ustawienia aparatu 200/2/3,5 ale powinno być trochę jaśniej.Na najniższym trybie spokojnie można chodzić więc coś aparat zgłupiał.
Na ścianie-odległość 1,5m te same ustawienia aparatu:
Pasta wepchana gdzie się da-głowica po 5 min na high ma 55-60 stopni-lekko parzy przy przytrzymaniu.Tak że więcej jak ten 1A strach dawać w leda żeby się plastik nie roztopił.
Na koniec małe porównanie-czołówka vs L2P od Grega w high
Wielkie podziękowania dla Bociana i Calineczki bez których by nie powstał w sumie mój pierwszy poważny mod
Pchanie w leda 1A przy tej czołówce nie ma sensu. Led w tych warunkach szybko ugotuje się. Jeśli nawet wysuniemy głowicę na max skupienie i tak obudowa ledwo co oddaje ciepło a na chipie pewnie jest grubo ponad 100 st. Ja w swojej mam osrama, VF takie sobie, po 10 min świecenia led zaczyna zmieniać barwę, przy 1A nawet przy XPG i dobrym VF będzie podobnie lub led padnie po dłuższym czasie używania.
Nie ma sensu 1,5A natomiast przy dobrej paście i rozsądnym użytkowaniu będzie ok.skaktus pisze:Pchanie w leda 1A przy tej czołówce nie ma sensu. Led w tych warunkach szybko ugotuje się. Jeśli nawet wysuniemy głowicę na max skupienie i tak obudowa ledwo co oddaje ciepło a na chipie pewnie jest grubo ponad 100 st. Ja w swojej mam osrama, VF takie sobie, po 10 min świecenia led zaczyna zmieniać barwę, przy 1A nawet przy XPG i dobrym VF będzie podobnie lub led padnie po dłuższym czasie używania.
Obydwie części głowicy są ciepłe ale i tak myślę jak tam blaszkę miedzianą zamocować.
Używam jej raczej na najniższym trybie-bo wystarczy do łączenia kabelków w szafach z automatykom,ale czasem trzeba przyświecić mocniej.
Przy ostatniej awarii wytrzymywała 12-14h na jednym komplecie aku w trybie low.
Z resztą na AAA za długo na high to nie poświeci
Czyli w trybie Hi jej nie używasz, co powoduje że montaż XP-G nie miał sensu - i tak tej diody nie wykorzystasz. Równie dobrze można tam wrzucić XML i dać w nią 700 ma... Ta głowica nie "przyjmuje" więcej niż 1 - 2 W .
Ostatnio zmieniony niedziela 21 paź 2012, 00:25 przez skaktus, łącznie zmieniany 1 raz.
Któryś z chińskich sklepów powinien takie mieć,choć może na aledrogo znajdzieszmacgap90 pisze:Dzięki za opis mod-a ale powiedz mi jeszcze czy w PL da się zakupić gdzieś ten włącznik? Swoją drogą to chyba ten sam typ co w mojej UF 602C
Używam jak potrzebuję mocniejszego światła-trzeba gdzieś zajrzeć w silos czy kanał kablowy to jest czym przyświecić.To jest czołówka a nie szperacz-choć zasięg na skupieniu ma całkiem niezły.skaktus pisze:Czyli w trybie Hi jej nie używasz, co powoduje że montaż XP-G nie miał sensu - i tak tej diody nie wykorzystasz.
A z XP-G zawsze jest te kilka procent więcej światła jak by nie było nawet w niższych trybach.
Jak dorwę termometr laserowy porobię kilka pomiarów - po 15 min świecenia w high dała się dotknąć i plastik nie płyną wiec moim zdaniem jest ok.
skaktus pisze:Ta głowica nie "przyjmuje" więcej niż 1 - 2 W .
Chyba jak ją na stole położysz w pomieszczeniu którym jest 25 stopni a nie w normalnym użytkowaniu ...
Wepchnij jej trochę pasty pomiędzy ruchome części głowicy a zobaczysz jak to potrafi oddawać ciepełko...
Oddawać ciepła na obudowę nie oddaje, a obudowa ruchoma z soczewką blokuje oddawanie ciepła - obie obudowy są oddzielone gumowym oringiem, który pełni rolę i uszczelki jak i lekkiej blokady, aby głowica sama się nie przesuwała. Pomiędzy nimi jest niewielka szczelina, która po złożeniu głowicy (max rozproszenie światła soczewką) staje się izolatorem blokującym powietrze i powstaje ci efekt jak w oknach i powietrzu pomiędzy szybami.
Npchanie pasty pomiędzy mocowanie leda a głowicę z soczewką nie ma sensu - pasta spełnia swoje zadanie tylko wtedy kiedy jest maksymalnie cienka, w twoim wypadku jest jej dużo i działa już jako izolator. Całość pewnie się nagrzewa, ale tylko dlatego, że temp mocowania całości jest również b. gorąca.
Npchanie pasty pomiędzy mocowanie leda a głowicę z soczewką nie ma sensu - pasta spełnia swoje zadanie tylko wtedy kiedy jest maksymalnie cienka, w twoim wypadku jest jej dużo i działa już jako izolator. Całość pewnie się nagrzewa, ale tylko dlatego, że temp mocowania całości jest również b. gorąca.
Pożyczyłem termometr laserowy (pirometr) DIT-500 marki Sonel i jest problem.
Jaką emisyjność czernionego aluminium?
Według TEJ tabeli jak ustawiłem 0,25 pokazuje na głowicy 2,4 stopnia...W pomieszczeniu jest 23°C.
Jako co traktować powłokę na aluminium-Lakier, czarny, matowy 0,97 ?
EDIT:
A więc zrobiłem tak:
Zwykły termometr ustawiłem na biurku przy latarce-po pół godzinie sprawdziłem temperaturę,wynosiła 24°C-ustawiłem współczynnik emisyjności tak aby pokazał na głowicy latarki taką właśnie temperaturę (0,96).
Latarka ustawiona na maksymalne rozproszenie głowicą w górę-czyli najgorsze warunki.
Pomiar co 5 min na głowicy z każdej strony,zanotowana najwyższa temperatura.
Tryb ustawiony na high ok. 1A w diodę.
Głowica ustawiona na skupienie i pomiar na części która się odsłoniła-też z każdej strony.
I wyszło tak:
---czas-------temp.na głowicy-------temp.pod głowicą
---0 min--------------24°---------------------24°
---5 min--------------37°---------------------38,2°
--10min--------------42,1°-------------------43,4°
--15min--------------46°---------------------47,2°
--20min--------------48,1°-------------------49,4°
--25min--------------49,1°-------------------49,9°
--30min--------------49,4°-------------------49,7°
--35min--------------48,4°-------------------48,6°
--40min--------------45,1°-------------------45,4°
Najwyższa zanotowana temperatura to 49,9°C.
Po 30min ENELOPy zaczęły siadać.
Co tu ma się ugotować ?
Dopuszczalny błąd pomiaru według specyfikacji pirometru to +-1°C.
Pozdrawiam
Jaką emisyjność czernionego aluminium?
Według TEJ tabeli jak ustawiłem 0,25 pokazuje na głowicy 2,4 stopnia...W pomieszczeniu jest 23°C.
Jako co traktować powłokę na aluminium-Lakier, czarny, matowy 0,97 ?
EDIT:
A więc zrobiłem tak:
Zwykły termometr ustawiłem na biurku przy latarce-po pół godzinie sprawdziłem temperaturę,wynosiła 24°C-ustawiłem współczynnik emisyjności tak aby pokazał na głowicy latarki taką właśnie temperaturę (0,96).
skaktus pisze: Pomiędzy nimi jest niewielka szczelina, która po złożeniu głowicy (max rozproszenie światła soczewką) staje się izolatorem blokującym powietrze i powstaje ci efekt jak w oknach i powietrzu pomiędzy szybami.
Latarka ustawiona na maksymalne rozproszenie głowicą w górę-czyli najgorsze warunki.
Pomiar co 5 min na głowicy z każdej strony,zanotowana najwyższa temperatura.
Tryb ustawiony na high ok. 1A w diodę.
Głowica ustawiona na skupienie i pomiar na części która się odsłoniła-też z każdej strony.
I wyszło tak:
---czas-------temp.na głowicy-------temp.pod głowicą
---0 min--------------24°---------------------24°
---5 min--------------37°---------------------38,2°
--10min--------------42,1°-------------------43,4°
--15min--------------46°---------------------47,2°
--20min--------------48,1°-------------------49,4°
--25min--------------49,1°-------------------49,9°
--30min--------------49,4°-------------------49,7°
--35min--------------48,4°-------------------48,6°
--40min--------------45,1°-------------------45,4°
Najwyższa zanotowana temperatura to 49,9°C.
Po 30min ENELOPy zaczęły siadać.
Co tu ma się ugotować ?
Dopuszczalny błąd pomiaru według specyfikacji pirometru to +-1°C.
Pozdrawiam
Temperatury masz niskie i to bardzo w stosunku do tego co mi wyszło. W moim wypadku, różnica być może tkwi w tym, że podłoże diody polerowałem do połysku jak lustro jak i samą pigułę i używałem pasty MX-2. Przy prądzie 1A uzyskałem 80 st na odsłoniętej tulejce (tej którą widać po podniesieniu głowicy na max).
To też będzie mało miarodajne-chyba że grzać przy zakręconej głowicy,odkręcić i pomiar.Pyra pisze: Zmierz temperaturę MCPCB
I jeszcze jedno-inna farba czy też maska podłoża może ogłupić pirometr.
EDIT
Pomiary zrobione
Nowy komplet ENELOPów czas świecenia 20 min-temp na głowicy 48° ,na tulejce 49,4°,na MCPCB maksymalna jaką udało się zarejestrować 53,5°.
Podłoże to zaledwie 16mm ale dokręcone tak że aż "kwikło".
Odkręciłem koronkę na rozgrzanej i pomiar-na włączonej i wyłączonej.
Prawie oślepłem-do tej pory widzę biały punkt
END EDIT
Jak będzie trzeba też tak zrobię-myślę jeszcze o miedzianej blaszce nad o-ringiem blokującym części głowicy.skaktus pisze:Temperatury masz niskie i to bardzo w stosunku do tego co mi wyszło. W moim wypadku, różnica być może tkwi w tym, że podłoże diody polerowałem do połysku jak lustro jak i samą pigułę i używałem pasty MX-2. Przy prądzie 1A uzyskałem 80 st na odsłoniętej tulejce (tej którą widać po podniesieniu głowicy na max).
W innej konstrukcji pomiędzy zwykłą pastą a MX-2 wyszło mi 10° różnicy na radiatorze-pasta dobra ale już mi się skończyła...
Nie ma na szczęście za dużych różnic pomiędzy głowicą a tulejką pod nią więc raczej nie jest tak źle.
A jak będzie zmiana pasty i może polerka...
Hej. Mógłby ktoś zrobić ogólną rozpiskę części dla totalnego nowicjusza jeśli chodzi o budowę i modowanie latareczek? Dziś dokupiłem drugą taką czołówkę, którą chciałbym przerobić, niestety nie mam pojęcia co do tego będzie mi potrzebne.
XP-G, sterownik(jaki?), włącznik(jaki?). Coś jeszcze?
XP-G, sterownik(jaki?), włącznik(jaki?). Coś jeszcze?
L2P XM-L 2.8A od Grega