Podziel się swoją radością

....nie pasujące gdzie indziej...
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

A ja jestem bardzo zadowolony z mojego projektora :D
Na dzień dobry wyczyściłem filtr powietrza i jak na razie nie zauważyłem problemu z przegrzewaniem, nic się nie wyłącza :)
Ciekaw jeszcze jestem ile zostało do końca lampy.
Pozdrawiam
DNF
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

Ukończyłem sobie dzisiaj kurs Ecodrivingu :mrgreen:
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Awatar użytkownika
Tomek210
Posty: 317
Rejestracja: piątek 15 sie 2008, 02:54
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Tomek210 »

Właśnie waga pokazała mi 95,2kg i robię już druga dziurkę w pasku, bo spodnie mi spadają :mrgreen: 14 lipca było tak:
Tomek210 pisze:Po raz pierwszy od 2005r. waga pokazała mi poniżej 100kg, a dokładniej 99,5kg. Na początku kwietnia było ponad 108kg. Rower działa
Obrazek
ProLight
Posty: 1142
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 01:16
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: ProLight »

Fluxor pisze: Ukończyłem sobie dzisiaj kurs Ecodrivingu :mrgreen:
Będzie więcej kasiorki na latarki :D
Główny spammer tego Forum ;)
tery
Posty: 131
Rejestracja: niedziela 10 lip 2011, 10:58
Lokalizacja: wlkp

Post autor: tery »

Tomek210 pisze:Właśnie waga pokazała mi 95,2kg i robię już druga dziurkę w pasku, bo spodnie mi spadają :mrgreen: 14 lipca było tak:

Tomek210 napisał/a:
Po raz pierwszy od 2005r. waga pokazała mi poniżej 100kg, a dokładniej 99,5kg. Na początku kwietnia było ponad 108kg. Rower działa
_________________
Nieźle :mrgreen: Ja zacząłem biegać choć wydawało mi się to niemożliwe,z treningu na trening jest coraz lepiej, odpoczynki w interwałach coraz krótsze a bieg mniej męczący. Waga z 94 na 89 w dwa miesiące. Jak nie mam ochoty biegać to idę na basen. Rower standard,praktycznie codziennie. Co jeszcze zwraca moją uwagę to to,że pomimo takiego treningu waga drastycznie nie spada,a zmieniają się proporcje ciała. Barki i plecy jakby szersze (to chyba od pływania) a w pasie coraz mniej. Fachowcy nazywają to lepszy skład ciała czyli po prostu więcej mięśni.
Awatar użytkownika
Tomek210
Posty: 317
Rejestracja: piątek 15 sie 2008, 02:54
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Tomek210 »

Bieganie szybko wykończyłoby mi kolana, więc ograniczam się do roweru. Pływanie niestety w tym sezonie odpadło ze względu na pogodę, a basen to nie to samo i kosztuje...
Najbardziej mi zależy na wymknięciu się otyłości brzusznej i jak dotąd idzie nieźle -10cm w pasie i zacząłem nosić spodnie kupione na maturę w 2002r. i odłożone do szafy niedługo po niej :mrgreen:
tery pisze:Co jeszcze zwraca moją uwagę to to,że pomimo takiego treningu waga drastycznie nie spada,a zmieniają się proporcje ciała. Barki i plecy jakby szersze (to chyba od pływania) a w pasie coraz mniej. Fachowcy nazywają to lepszy skład ciała czyli po prostu więcej mięśni.
Za intensywnie ćwiczysz. Od połowy lipca do połowy sierpnia zacząłem cisnąć na rowerze tak szybko jak tylko potrafię. Życiowy rekord podjazdu pod największą górę na mojej stałej trasie poprawiłem z 14min45s na 12:15 i przez ten miesiąc schudłem całe 600 gramów... Od połowy sierpnia jeżdżę ściśle w trybie "fat burning" w pulsometrze, czyli nie przekraczam tętna 135, pod wspomnianą górę podjeżdżam w 19min i więcej, wyprzedzają mnie czasem kobiety, ale co z tego, waga znów zaczęła lecieć w dół o ponad kilogram na każde 2 tygodnie. Rodzina widząc ile jem (dużo) już mnie podejrzewa o hodowlę tasiemca :mrgreen:
Obrazek
tery
Posty: 131
Rejestracja: niedziela 10 lip 2011, 10:58
Lokalizacja: wlkp

Post autor: tery »

Tomek210 pisze:tery napisał/a:
Co jeszcze zwraca moją uwagę to to,że pomimo takiego treningu waga drastycznie nie spada,a zmieniają się proporcje ciała. Barki i plecy jakby szersze (to chyba od pływania) a w pasie coraz mniej. Fachowcy nazywają to lepszy skład ciała czyli po prostu więcej mięśni.


Za intensywnie ćwiczysz. Od połowy lipca do połowy sierpnia zacząłem cisnąć na rowerze tak szybko jak tylko potrafię. Życiowy rekord podjazdu pod największą górę na mojej stałej trasie poprawiłem z 14min45s na 12:15 i przez ten miesiąc schudłem całe 600 gramów... Od połowy sierpnia jeżdżę ściśle w trybie "fat burning" w pulsometrze, czyli nie przekraczam tętna 135, pod wspomnianą górę podjeżdżam w 19min i więcej, wyprzedzają mnie czasem kobiety, ale co z tego, waga znów zaczęła lecieć w dół o ponad kilogram na każde 2 tygodnie. Rodzina widząc ile jem (dużo) już mnie podejrzewa o hodowlę tasiemca :mrgreen:
_________________
może i za intensywnie,ale mi to odpowiada,przyjdzie czas,że waga i tak spadnie choć dłużej to będzie trwało.Najważniejsze,że kondycja i sylwetka się poprawia :wink:
Awatar użytkownika
ologda
Posty: 356
Rejestracja: wtorek 25 wrz 2012, 08:38
Lokalizacja: Gdańsk

Waga

Post autor: ologda »

Hej.
Gdy moja waga pokazała 114 kg , stwierdziłem,że to troche za dużo .
Dzień później spotkałem kolege :o takie oczy zrobiłem -tak schudł.
Powiedział mi co i jak .
Po 6 miesiącach schudłem 20 kg !!
A jadłem bardzo dużo, nie czułem głodu.
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3152
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Re: Waga

Post autor: Bocian »

ologda pisze:Hej.
Gdy moja waga pokazała 114 kg , stwierdziłem,że to troche za dużo .
Dzień później spotkałem kolege :o takie oczy zrobiłem -tak schudł.
Powiedział mi co i jak .
Po 6 miesiącach schudłem 20 kg !!
A jadłem bardzo dużo, nie czułem głodu.
Pewnie jakieś fat-burnery?
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
ologda
Posty: 356
Rejestracja: wtorek 25 wrz 2012, 08:38
Lokalizacja: Gdańsk

indeks

Post autor: ologda »

http://pl.wikipedia.org/wiki/Indeks_glikemiczny

Można jeść , jeść ile się chce . (Po 19-ej raczej delikatnie)
Bez stresu , bez głodu.
Średnio 1 kg tygodniowo( nie zmieniając trybu życia )

Tutaj indeks produktów .

http://zdrowezywienie.w.interia.pl/glikemiczny.htm

Zawsze jest jakiś haczyk
NIE można jeść produktów co mają indeks powyżej 50.
Ostatnio zmieniony piątek 05 paź 2012, 12:52 przez ologda, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
Nightmare
Posty: 1263
Rejestracja: sobota 26 lut 2011, 00:14
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: Nightmare »

Jak dobrze mieć szybki metabolizm jesz, jesz od 6 rano do 23 a waga zawsze 80 kg :P
MPP-1 / Skyline I / L2P T6 / LL P7 / RC-39@XR-E R2 1.05A / C2 HA-III@T6 2.8A / Niwalker NWK600N1/ UF WF-501B / Balder SE-2@U3 3.04A / Shadov TC500 / SF M9
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Nightmare, dokładnie :mrgreen:
Awatar użytkownika
Pikom
Site Admin
Posty: 2912
Rejestracja: sobota 27 wrz 2008, 20:31
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Pikom »

Nightmare, DNF, Wy świniaczki... Nie lubię Was :P
Pozdr.
Pikom
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Ja zawsze mówiłem, że najlepsza metoda to praca. Kilka ton stali dziennie i od kilku lat niezmiennie 92-95kg, zależnie od pory roku.
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Pikom, z tym, że u mnie waga non stop 64-66kg :mrgreen:
Zablokowany