Lutownica LIDL ?

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
Awatar użytkownika
pokor
Posty: 34
Rejestracja: piątek 20 lip 2012, 16:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Lutownica LIDL ?

Post autor: pokor »

Czy taka lutownica pozwoli działać w temacie latarek (lutowanie kabli do drivera, diody itp)
Do tej pory w tak precyzyjne rzeczy się nie bawiłem a do tego co potrzebowałem mam 100W transformatorową
Totalny amator
Awatar użytkownika
Nightmare
Posty: 1263
Rejestracja: sobota 26 lut 2011, 00:14
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: Nightmare »

Jak typowo amatorsko ta z lidla nie jest taka zła aczkolwiek sam kupiłem stację lutowniczą Zhaoxin i bardzo sobie chwalę
MPP-1 / Skyline I / L2P T6 / LL P7 / RC-39@XR-E R2 1.05A / C2 HA-III@T6 2.8A / Niwalker NWK600N1/ UF WF-501B / Balder SE-2@U3 3.04A / Shadov TC500 / SF M9
studzin
Posty: 546
Rejestracja: sobota 17 kwie 2010, 11:45
Lokalizacja: Gdańsk/Tczew

Post autor: studzin »

Jest warta swojej ceny. Do składania z gotowych elementów wystarczy, jeśli będziesz chciał zrobić coś poważniejszego to warto dołożyć do stacji.
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

Z tą ceną to lekko ich poniosło, u mnie w mieścinie już dwa miesiące te stacje leżą i nikt tego nie bierze. Dołóż drugie tyle i kup coś z serii 936, jak na chińszczyznę całkiem dobrze się sprawują.
Awatar użytkownika
Nightmare
Posty: 1263
Rejestracja: sobota 26 lut 2011, 00:14
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: Nightmare »

Ale po co mu lutownica za ponad 100zł do lutowania drobnostek ?
MPP-1 / Skyline I / L2P T6 / LL P7 / RC-39@XR-E R2 1.05A / C2 HA-III@T6 2.8A / Niwalker NWK600N1/ UF WF-501B / Balder SE-2@U3 3.04A / Shadov TC500 / SF M9
Awatar użytkownika
cudny
Posty: 505
Rejestracja: czwartek 25 sie 2011, 16:13
Lokalizacja: Zagórze/Kraków

Post autor: cudny »

Od kiedy lutownice serii 936 kosztują ponad 100zł?

Zhaoxin model 936+ za około 60-70zł to jest minimum którym da się lutować. Tańszy sprzęt to chłam. Wiem, bo sam kupiłem kolbę za 20zł, w której po kilku dniach używania grot się dosłownie rozsypał, a nowego nie mogłem kupić bo żaden nie pasował. Kolba leży jak nowa, działająca do dziś, ale grota nie ma.
Solarforce L2 XM-L 8xAMC
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

Podstawowego modelu 936 (jeden z pierwszych) używam już nawet sam nie wiem ile czasu, ze 3 lata? Wymieniłem tylko raz grzałkę i ze dwa groty. Trzeba tylko sobie dokupić duży płaski grot, bo ta szpileczka co jest w zestawie przenosi niewyobrażalnie mało ciepła - chyba dali to z myślą o zegarmistrzach :)
Awatar użytkownika
Nightmare
Posty: 1263
Rejestracja: sobota 26 lut 2011, 00:14
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: Nightmare »

cudny pisze:Od kiedy lutownice serii 936 kosztują ponad 100zł?
Ach no tak bo seria 936 ma różne modele :P ja mam 936D
MPP-1 / Skyline I / L2P T6 / LL P7 / RC-39@XR-E R2 1.05A / C2 HA-III@T6 2.8A / Niwalker NWK600N1/ UF WF-501B / Balder SE-2@U3 3.04A / Shadov TC500 / SF M9
Awatar użytkownika
cudny
Posty: 505
Rejestracja: czwartek 25 sie 2011, 16:13
Lokalizacja: Zagórze/Kraków

Post autor: cudny »

936D od 936A+ różni się tylko tym, że ma wyświetlacz, wg mnie zbędny, bo i tak pewnie miarodajny tak samo jak skala przy pokrętle w 936A+ :)
Solarforce L2 XM-L 8xAMC
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

Dopiszę jeszcze, bo obok 936 mam też 936D.

936 to bardziej prymitywna konstrukcja. W 936D siedzi uC atmega8 i zapewne steruje również grzałką a nie tylko wyświetlaczem. Jakość wykonania wyższa, polutowane staranniej, więcej elementów, itd. Do tego grzałka nagrzewa się błyskawicznie - z tego co widać po migoczącej diodzie, sterowanie raczej impulsowe / pwm. W 936 grzałka nagrzewa się sporo wolniej, i na zasadzie włącz/wyłącz po kilka sekund.
Wyświetlacz bardzo wygodna rzecz, ale w obu przypadkach wystarczy zmierzyć temperaturę na grocie (multimer z termoparą) i zwyczajnie skalibrować lutownicę potencjometrem - i już można spokojnie pracować bez obaw o temperaturę. Czynność oczywiście powtarzamy przy wymianie grzałki.

Korzystam też z najtańszej hot-air jaką chyba widział świat - PT8032 (bez plusików). Bez najmniejszego problemu można wymieniać kostki typu pamięci ram czy flash, w bga się nie bawiłem. Niestety nie wiadomo jaka jest temperatura na wyjściu i lutownica nie potrafi jej kontrolować, nieumiejętne nastawienie nadmuchu i grzania może doprowadzić nawet i do pożaru.

Więc nie taka ta chińszczyzna straszna, ważne że są dostępne części zamienne. Przy lutownicach z lidla / tesco po zużyciu sprzęt trafia na śmietnik.
ODPOWIEDZ