Witam z racji, że zakupiłem ostatnio kolejne światełko tym razem na ogniwko 16430 zmuszony byłem zorganizować zasilanie do niego. Udało mi się pozyskać od brata ogniwa od jego latarki (jakiś Fenix na xr-e). Niestety żebym nie miał za łatwo w domu zauważyłem że ogniwo ma znamionowe napięcie 3.0V, a przynajmniej tak ma na koszulce z racji, że nie miałem do tej pory do czynienia z takimi ogniwami zwracam się z prośbą do bardziej doświadczonych kolegów o poradę czym mogę je naładować aktualnie wykazują napięcie w granicach 3.28V i 3.36V. W posiadaniu mam tylko ładowarkę na MAX1811 a w drodze są już scalaki mcp73833. Czy którąś z tych ładowarek będę mógł lądować te ogniwa?
Rozmawiałem przed chwilą z właścicielem akumulatorków ładował je jakąś chińszczyzną na której było napisane: "Output: 4.5V 0.45A" i nie wybuchały więc chyba zaryzykuje i też je naładuje tym co mam z gaśnica pod ręką.
Bardzo dziękuje za pomoc uspokoiłem się trochę. Z opisu na akusach wynika że są przeznaczone do kamer i stąd pewnie to niższe napięcie aby udawały zwykłe baterie litowe. Wrzucę je jutro jeszcze na ładowanie i zobaczę jak się zachowają.