Bawił się może ktoś z was w odpalenie palników ksenonowych o większej mocy niż typowo samochodowe? Marzy mi się zrobienie większego oświetlacza chmur ale za przetwornicy sam do tego nie zrobię. Gdzieś na YT widziałem jak człowiek sporego "ksenona" zasilał spawarką z regulacją prądu i napięcia. Dorobił tylko układ zapłonowy HV oparty na cewce zapłonowej z samochodu i iskrowniku. Poniżej fotka przykładowych palników z kolekcji.
Ten mały to UXL-150D Japan, producent nieznany a ten większy to XHP450 Tungsram .
Cyfry są zgodne zapewne z mocą. Pomóżcie uruchomić Palniki są na napięcie stałe.
Mocniejsze palniki ksenonowe, bawił się ktoś?
Mocniejsze palniki ksenonowe, bawił się ktoś?
Ostatnio zmieniony sobota 15 wrz 2012, 01:35 przez methyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Ta mała właśnie mnie najbardziej ciekawi.
Wpakował bym to do większego odbłyśnika parabolicznego z jakiegoś okrętowego szperacza.
Leży takie coś u znajomego. Co do zasilania to tu jest problem.
Kwestia zapłonu to mniejszy problem, myślę iż bym sobie z tym poradził.
Gorzej z przetwornicą podającą odpowiednie napięcie i prąd na palnik.
O ile proste przetwornice bez skomplikowanej kontroli parametrów dałbym rade zmontować bo już takie rzeczy robiłem to na coś bardziej zaawansowanego się nie porwę.
A przetwornica miała by być zasilana z akku rzecz jasna, o parametrach "odpowiednich"
Jak się bawić to musi być "przenośne" przynajmniej do 100m
Wpakował bym to do większego odbłyśnika parabolicznego z jakiegoś okrętowego szperacza.
Leży takie coś u znajomego. Co do zasilania to tu jest problem.
Kwestia zapłonu to mniejszy problem, myślę iż bym sobie z tym poradził.
Gorzej z przetwornicą podającą odpowiednie napięcie i prąd na palnik.
O ile proste przetwornice bez skomplikowanej kontroli parametrów dałbym rade zmontować bo już takie rzeczy robiłem to na coś bardziej zaawansowanego się nie porwę.
A przetwornica miała by być zasilana z akku rzecz jasna, o parametrach "odpowiednich"
Jak się bawić to musi być "przenośne" przynajmniej do 100m
Polecam ten wątek: http://www.lighting-gallery.pl/viewtopic.php?f=20&t=3527.
Z lampami XBO trzeba BARDZO uważać, bo tam jest olbrzymie ciśnienie - jak taka lampa eksploduje to potrafi zniszczyć odbłyśnik z dość grubego metalu...
Może zainteresujesz się lampami nie ksenonowymi (XBO), które muszą być zasilane precyzyjnie sterowanym prądem stałym, ale lampami HMI (metalohalogenkowe krótko i średniołukowe), które są stosowane powszechnie w technologii filmowej. Ja bym zaczynał od popularnej HMI 575, do której osprzęt też da się kupić, można kombinować z popularnymi statecznikami sodowymi 400W STS-400, tylko trzeba zmierzyć prąd w lampę, by był OK. Ponadto odpalenie HMI jest prostsze niż XBO, bo HMI wymaga mniejszego kopa, da się odpalić szeregowo-równoległym układem zapłonowym od sody 1kW. Do tego jest to o wiele bezpieczniejsza lampka od XBO, bo ma mniejsze ciśnienie. Nie bez powodu XBO mają zawsze opakowanie z plastiku.
Popularna HMI-575 ma napięcie pracy 97V, prąd 7A. Aha i w obu przypadkach (XBO, HMI) uważajcie na ultrafiolet - przy tej mocy wystarczy poniżej minuty do oparzenia lub naświetlenia oczu.
Z lampami XBO trzeba BARDZO uważać, bo tam jest olbrzymie ciśnienie - jak taka lampa eksploduje to potrafi zniszczyć odbłyśnik z dość grubego metalu...
Może zainteresujesz się lampami nie ksenonowymi (XBO), które muszą być zasilane precyzyjnie sterowanym prądem stałym, ale lampami HMI (metalohalogenkowe krótko i średniołukowe), które są stosowane powszechnie w technologii filmowej. Ja bym zaczynał od popularnej HMI 575, do której osprzęt też da się kupić, można kombinować z popularnymi statecznikami sodowymi 400W STS-400, tylko trzeba zmierzyć prąd w lampę, by był OK. Ponadto odpalenie HMI jest prostsze niż XBO, bo HMI wymaga mniejszego kopa, da się odpalić szeregowo-równoległym układem zapłonowym od sody 1kW. Do tego jest to o wiele bezpieczniejsza lampka od XBO, bo ma mniejsze ciśnienie. Nie bez powodu XBO mają zawsze opakowanie z plastiku.
Popularna HMI-575 ma napięcie pracy 97V, prąd 7A. Aha i w obu przypadkach (XBO, HMI) uważajcie na ultrafiolet - przy tej mocy wystarczy poniżej minuty do oparzenia lub naświetlenia oczu.
Dzięki za linka.
Chciałbym jednak odpalić to co jest w posiadaniu
Nie ma to jak rozpalić łuk w czystym ksenonie.
Co do ciśnienia w tych lampach to fakt, taki palnik potrafi być niebezpieczny.
Na własne oczy widziałem zużytą XBO o mocy około 1,5kW roztrzaskującą się o podłogę.
Mały granat, odłamki szklane o sporej zdolności penetracji, nie polecam zabaw, może poranić, groźne nie tylko dla oczu.
Z krótkołukowych palników o mniejszej mocy(200W) mam jeszcze coś takiego do uruchomienia:
Ale to czysta rtęciówka niestety. Światła sporo, ale widmo średnio zdrowe
Chciałbym jednak odpalić to co jest w posiadaniu
Nie ma to jak rozpalić łuk w czystym ksenonie.
Co do ciśnienia w tych lampach to fakt, taki palnik potrafi być niebezpieczny.
Na własne oczy widziałem zużytą XBO o mocy około 1,5kW roztrzaskującą się o podłogę.
Mały granat, odłamki szklane o sporej zdolności penetracji, nie polecam zabaw, może poranić, groźne nie tylko dla oczu.
Z krótkołukowych palników o mniejszej mocy(200W) mam jeszcze coś takiego do uruchomienia:
Ale to czysta rtęciówka niestety. Światła sporo, ale widmo średnio zdrowe