Kto jest dziwny?
Kto jest dziwny?
Czy ja czy..?
Przyjeżdża do mnie kolega z innej branży, w kolorowym kartonie walnięte światła dzienne "przestała świecić środkowa dioda".
Karton kolorowy (ze zdjęciem tych światęł zamontowanych na VW Golf) bez jakichkolwiek napisów oprócz numeru zamówieniowego który w google naprowadza na światła renomowanej marki.
Oczywista chińska podróba, na szybkach wytłoczony numer homologacji na dzienne (jest oczywiste że nieprawdziwy).
Kolega ma się za bardzo uczciwego obywatela, z niehomologowanymi lampami (no takimi bez wytłoczonego nr homologacji) nigdy by nie wyjechał na szosę.
Ale tu jakoś nie ma problemu, tylko... od początku zakłócają radio ale niech tam. A teraz obie nawaliły, da się coś z tym zrobić? Reklamacji z niedawnego zakupu nie złoży bo... nie.
...piiii... zły sen czy to Polska właśnie?
Przyjeżdża do mnie kolega z innej branży, w kolorowym kartonie walnięte światła dzienne "przestała świecić środkowa dioda".
Karton kolorowy (ze zdjęciem tych światęł zamontowanych na VW Golf) bez jakichkolwiek napisów oprócz numeru zamówieniowego który w google naprowadza na światła renomowanej marki.
Oczywista chińska podróba, na szybkach wytłoczony numer homologacji na dzienne (jest oczywiste że nieprawdziwy).
Kolega ma się za bardzo uczciwego obywatela, z niehomologowanymi lampami (no takimi bez wytłoczonego nr homologacji) nigdy by nie wyjechał na szosę.
Ale tu jakoś nie ma problemu, tylko... od początku zakłócają radio ale niech tam. A teraz obie nawaliły, da się coś z tym zrobić? Reklamacji z niedawnego zakupu nie złoży bo... nie.
...piiii... zły sen czy to Polska właśnie?
gorącego lata...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
Witam
Chodzi o to, że zarówno producent jak i dystrybutor, znają realia i wiedzą, że jeśli już ktoś (diagnosta, policjant...) sprawdzi lampę, to będzie patrzył na znaczek na "szkle" a nie będzie ptał o dokumenty... i tak jest z niejedną rzeczą
Pozdrawiam
Wsi mi tu nie obrażaćamisiek pisze:Razem wiejski tuning.
Chodzi o to, że zarówno producent jak i dystrybutor, znają realia i wiedzą, że jeśli już ktoś (diagnosta, policjant...) sprawdzi lampę, to będzie patrzył na znaczek na "szkle" a nie będzie ptał o dokumenty... i tak jest z niejedną rzeczą
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Heh, wiejski tuning to taka zbitka słów, jak rower górski. Wiem coś na ten temat, bo właśnie z bardzo, ale to bardzo małej wsi wróciłem (tam mieszkają moi Rodzice, wyprowadzili się z miasta i na wsi im dobrze). Tutaj nawet Golfy IIIki mają skrzydła jak się patrzy;) i rurex taki, by dobry basior dawało, hihihi.
A wiejski tuning, hm... zobaczcie http://wiejskituning.pinger.pl <- wrzucałem tu archiwum dawnej strony wiejskituning.com, którą współprowadziłem z kilkoma kolegami (sp33d3r, KemoT) zanim straciliśmy domenę. Mam jeszcze tego sporo, ale jakoś mi się zaczęło nudzić.
Niemniej Pyra masz rację, że nie patrzą na detale, ważne by kody były. Korzystają z tego ksenoniarze badziewiarze i niektórzy sprzedawcy takiego szmelcu. Dość długo walczyłem z instalacją HID w moim samochodzie i skończyło się na oryginalnych kloszach, odbłyśnikach i lampach Osram Xenarc z własnościowym mocowaniem. Te kity po 150-300zł to się do niczego nie nadają.
A wiejski tuning, hm... zobaczcie http://wiejskituning.pinger.pl <- wrzucałem tu archiwum dawnej strony wiejskituning.com, którą współprowadziłem z kilkoma kolegami (sp33d3r, KemoT) zanim straciliśmy domenę. Mam jeszcze tego sporo, ale jakoś mi się zaczęło nudzić.
Niemniej Pyra masz rację, że nie patrzą na detale, ważne by kody były. Korzystają z tego ksenoniarze badziewiarze i niektórzy sprzedawcy takiego szmelcu. Dość długo walczyłem z instalacją HID w moim samochodzie i skończyło się na oryginalnych kloszach, odbłyśnikach i lampach Osram Xenarc z własnościowym mocowaniem. Te kity po 150-300zł to się do niczego nie nadają.
Ja w zasadzie o tej fascynującej mentalności Odpowiedni rząd numerków na szybce jest i... wszystko gra. Dobry obywatel z czystym sumieniem i uśmiechem ujeżdża nasze asfalty i zapadnięte studzienki. A że żadnej certyfikacji na tą podróbę nie było a Chińczyk numerki naniósł o tak sobie, a nawet podszył się pod H...a, to widać gołym okiem. Ale, jakoś to nie przeszkadza Dobremu Obywatelowi
gorącego lata...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
amisiek, Oj powiem Ci że trochę ten kraj zjeździłem i sporo widziałem od stroboskopów po jakieś lampki choinkowe na przodzie samochodów.
Na wioskach jakoś mniej tego, może tam szkoda im na takie wydatki albo częstsze kontrole policyjne może to przez to. Ale fanów tuningu w blaszaku za blokiem zdecydowanie więcej widziałem. To może przez dostęp do działu "tuning" w marketach
Ale faktycznie największe nasycenie rożnego rodzaju samochodów z "tuningowymi" dodatkami to tylko w wawie.
Na wioskach jakoś mniej tego, może tam szkoda im na takie wydatki albo częstsze kontrole policyjne może to przez to. Ale fanów tuningu w blaszaku za blokiem zdecydowanie więcej widziałem. To może przez dostęp do działu "tuning" w marketach
Ale faktycznie największe nasycenie rożnego rodzaju samochodów z "tuningowymi" dodatkami to tylko w wawie.