Poniesiony emocjami i "zaprószonym ogniem" przez DNF i amisiek przymierzam się do jakiejś metalohalogenki i znalazłem takie coś.
Metalohalogen PHILIPS MASTER COLOUR CDM-T 150W/942,
Czy ta cena jest normalna?
Metalohalogen PHILIPS MASTER COLOUR CDM-T 150W/942
Potem powiesz czy świeci i też kupie 
Te 3 pierwsze już moje. Teraz jedynie oprawa i układ zapłonowy... Chyba lepiej było kupić na Rx7s. Na G12 nic ciekawego w rozsądnej cenie nie mogę znaleźć
[ Dodano: 6 Wrzesień 2012, 02:43 ]
Czy taki statecznik i zapłonnik będą OK do tego Philipsa?
http://allegro.pl/dlawik-statecznik-o-m ... 43225.html
http://allegro.pl/zaplonnik-impulsowy-u ... 93811.html
[ Dodano: 6 Wrzesień 2012, 02:43 ]
Czy taki statecznik i zapłonnik będą OK do tego Philipsa?
http://allegro.pl/dlawik-statecznik-o-m ... 43225.html
http://allegro.pl/zaplonnik-impulsowy-u ... 93811.html
tty5150 - jeszcze kilka dni temu były gotowe układy zapłonowe po 29zł na Alle.. teraz ich nie ma ale myślę, że się pojawią jeszcze. Oprawę możesz zrobić ze starej lampy halogenowej 500W (halopak), Lampa MH 150W na G12 akurat się mieści do środka 
Solarforce L2 XM-L T5 4B mod Grega || X1 XM-L2 T6 3C mod Grega || 3x MH 150W @CDM-T 942 || MH HQI-BT 400W/D
@tty5150 - ten statecznik nie będzie dobry niestety. To jest statecznik świetlówkowy do rur używanych np w solariach. Lampa MH ma inne napięcie pracy i będzie niedociążona. To musi być statecznik sodowy, np polski STS-150 lub do lamp MH (NaHJ 150 firmy Vossloh Schwabe).
Za to tani zapłonnik by się nadawał, o ile statecznik wytrzyma takiego kopa prądowego. Stateczniki do lamp sodowych są wystarczająco odporne, te "podbierane" ze świetlówkowych już niekoniecznie.
Generalnie stateczniki świetlówkowe można wykorzystać do lamp metalohalogenkowych, ale żaden z typowych nie pasuje od razu.
do lampy 70W CDM-T 70W /930 (na takiej testowaliśmy)
36W + 2x18W - 1,02A - daje prąd nominalny, wszystkie stateczniki równolegle
58W + 18W - 1,01A - daje prąd nominalny, jw
do lampy 150W można użyć czterech stateczników po 36W każdy, ale prąd niestety nie będzie nominalny, chociaż lampa będzie świecić i nie powinna utracić dużo trwałości.
do lampy 100W (np. HQI-E 100W /NDL czyli /842, używana czasami w oświetleniu ulicznym) świetnie pasuje statecznik do lamp rtęciowych o mocy 125W (STR-125).
We wszystkich powyższych przypadkach stosuje się zapłonniki szeregowo równoległe, by uniknąć traktowania stateczników świetlówkowych lub rtęciowych kopniakami wysokiego napięcia.
co do przeróbki halopaka 500W na MH, to jest to sprawdzona konstrukcja, polecam. Kilka takich zrobiłem sam, tutaj jest fotorelacja.
Będę miał do sprzedania jeden statecznik elektroniczny 150W, ale to za jakiś czas, gdy zrobię modernizację jednej z opraw.
Za to tani zapłonnik by się nadawał, o ile statecznik wytrzyma takiego kopa prądowego. Stateczniki do lamp sodowych są wystarczająco odporne, te "podbierane" ze świetlówkowych już niekoniecznie.
Generalnie stateczniki świetlówkowe można wykorzystać do lamp metalohalogenkowych, ale żaden z typowych nie pasuje od razu.
do lampy 70W CDM-T 70W /930 (na takiej testowaliśmy)
36W + 2x18W - 1,02A - daje prąd nominalny, wszystkie stateczniki równolegle
58W + 18W - 1,01A - daje prąd nominalny, jw
do lampy 150W można użyć czterech stateczników po 36W każdy, ale prąd niestety nie będzie nominalny, chociaż lampa będzie świecić i nie powinna utracić dużo trwałości.
do lampy 100W (np. HQI-E 100W /NDL czyli /842, używana czasami w oświetleniu ulicznym) świetnie pasuje statecznik do lamp rtęciowych o mocy 125W (STR-125).
We wszystkich powyższych przypadkach stosuje się zapłonniki szeregowo równoległe, by uniknąć traktowania stateczników świetlówkowych lub rtęciowych kopniakami wysokiego napięcia.
co do przeróbki halopaka 500W na MH, to jest to sprawdzona konstrukcja, polecam. Kilka takich zrobiłem sam, tutaj jest fotorelacja.
Będę miał do sprzedania jeden statecznik elektroniczny 150W, ale to za jakiś czas, gdy zrobię modernizację jednej z opraw.
Odpalić się da, ale nie licz ani na sensowne podtrzymanie wyładowania dłużej, ani na dobrą barwę światła. Lampa powinna być obciążona dokładnie tak, jak przewidział to producent, inaczej traci trwałość, przy czym dotyczy to obu stron krzywej - za małego lub za dużego obciążenia. Do prób możesz dać dwa stateczniki FL4000 36-40W równolegle. 20W (lub 18W, bo to nowsze do świetlówek typu T8) to zdecydowanie za mało. Musisz oczywiście użyć wysokonapięciowego zapłonnika, ale do prób możesz spróbować piezoelektryka z zapalniczki, mi się udawało.
Gdy lampa kończy żywot, pojawiają się problemy z zapłonem, jarznik jest skorodowany od środka i zaczerniony przez pył i osady z wolframowych elektrod. Zazwyczaj przyjmuje się, że lampa ma odświecić ileśtam godzin, a potem przeprowadza się grupowe wymiany źródeł - czyli wymienia się wszystkie jak leci, bo koszt wymiany jest wyższy niż koszt lampy (patrz wymiana na ulicach za pomocą podnośnika). W warunkach domowo-sklepowych lampa traci strumień, coraz trudniej się odpala i pojawia się silne zaczernienie. Wtedy należy ją wymienić na nową.
Bardzo dobry przykład postępującego zużycia można znaleźć tutaj
http://www.lighting-gallery.pl/viewtopi ... 08#p117986
Oto przykładowe zdjęcie z tego wątku, popularna lampa CDM-T 70W /830, ma naświecone około 7 tys h.
Całkiem zużyty jarznik lampy kwarcowej wygląda tak
Autor zdjęcia - Whites86 z Lighting-Gallery.pl
Eksplozja jarznika może się zdarzyć, może być spowodowana na przykład awarią statecznika, jakąś wadą materiałową w lampie itp. Ale po to ona ma zewnętrzną bańkę, by minimalizować skutki takiego zdarzenia. Przednia szyba wcale nie jest pancerna, w oprawach Lival i Philips stosuje się normalną szybę grubości 3-4mm.
Tak na marginesie - nie zdarzyła mi się nigdy eksplozja jarznika w MH, ale kolega, który zajmuje się konserwacją lamp miewa takie przypadki - dotyczą one niemal wyłącznie lamp kwarcowych HQI-Ts lub MHN-Td (dwustronnie trzonkowane Rx7s). Wynika to prawdopodobnie stąd, że mocowanie lampy Rx7s wymaga pewnego nacisku wzdłuż osi lampy, a dla porównania oprawka G12 lub E27/E40 nie wprowadza żadnych sił na balon lampy.
Eksplozje jarznika są jednak bardzo, ale to bardzo rzadkie. Kolega, o którym mowa, wymienia miesięcznie ponad setkę różnych lamp, gdyż zajmuje się oświetleniem i twiedzi, że w całej jego karierze było kilkanaście takich przypadków. Osobiście widziałem jedną lampę, w której eksplodujący jarznik przebił zewnętrzny balon i sporo lamp, w których rozszczelniony jarznik zniszczył się, ale nie przebił zewnętrznego balonu.
Oczywiście mówimy cały czas o lampach metalohalogenkowych powszechnego zastosowania. Lampy krótkołukowe, do celów specjalnych, kinotechnicznych lub filmowych mogą strzelić i to się zdarza czasami. Jeszcze bardziej niebezpieczne są lampy ksenonowe XBO. Tam jest ogromne ciśnienie i w razie awarii odłamki mogą mocno zranić, dlatego lampy te są sprzedawane, transportowane, przechowywane i zakładane w specjalnej plastikowej ochronnej obudowie.
Tutaj XBO 250W.
i 450W. Piękna lampa
Oto przykład, że taka obudowa jest po prostu niezbędna. To była lampa XBO 1600W
Autor zdjęcia - elek, Forum Lighting-Gallery.pl
Gdy lampa kończy żywot, pojawiają się problemy z zapłonem, jarznik jest skorodowany od środka i zaczerniony przez pył i osady z wolframowych elektrod. Zazwyczaj przyjmuje się, że lampa ma odświecić ileśtam godzin, a potem przeprowadza się grupowe wymiany źródeł - czyli wymienia się wszystkie jak leci, bo koszt wymiany jest wyższy niż koszt lampy (patrz wymiana na ulicach za pomocą podnośnika). W warunkach domowo-sklepowych lampa traci strumień, coraz trudniej się odpala i pojawia się silne zaczernienie. Wtedy należy ją wymienić na nową.
Bardzo dobry przykład postępującego zużycia można znaleźć tutaj
http://www.lighting-gallery.pl/viewtopi ... 08#p117986
Oto przykładowe zdjęcie z tego wątku, popularna lampa CDM-T 70W /830, ma naświecone około 7 tys h.
Całkiem zużyty jarznik lampy kwarcowej wygląda tak
Autor zdjęcia - Whites86 z Lighting-Gallery.pl
Eksplozja jarznika może się zdarzyć, może być spowodowana na przykład awarią statecznika, jakąś wadą materiałową w lampie itp. Ale po to ona ma zewnętrzną bańkę, by minimalizować skutki takiego zdarzenia. Przednia szyba wcale nie jest pancerna, w oprawach Lival i Philips stosuje się normalną szybę grubości 3-4mm.
Tak na marginesie - nie zdarzyła mi się nigdy eksplozja jarznika w MH, ale kolega, który zajmuje się konserwacją lamp miewa takie przypadki - dotyczą one niemal wyłącznie lamp kwarcowych HQI-Ts lub MHN-Td (dwustronnie trzonkowane Rx7s). Wynika to prawdopodobnie stąd, że mocowanie lampy Rx7s wymaga pewnego nacisku wzdłuż osi lampy, a dla porównania oprawka G12 lub E27/E40 nie wprowadza żadnych sił na balon lampy.
Eksplozje jarznika są jednak bardzo, ale to bardzo rzadkie. Kolega, o którym mowa, wymienia miesięcznie ponad setkę różnych lamp, gdyż zajmuje się oświetleniem i twiedzi, że w całej jego karierze było kilkanaście takich przypadków. Osobiście widziałem jedną lampę, w której eksplodujący jarznik przebił zewnętrzny balon i sporo lamp, w których rozszczelniony jarznik zniszczył się, ale nie przebił zewnętrznego balonu.
Oczywiście mówimy cały czas o lampach metalohalogenkowych powszechnego zastosowania. Lampy krótkołukowe, do celów specjalnych, kinotechnicznych lub filmowych mogą strzelić i to się zdarza czasami. Jeszcze bardziej niebezpieczne są lampy ksenonowe XBO. Tam jest ogromne ciśnienie i w razie awarii odłamki mogą mocno zranić, dlatego lampy te są sprzedawane, transportowane, przechowywane i zakładane w specjalnej plastikowej ochronnej obudowie.
Tutaj XBO 250W.
i 450W. Piękna lampa
Oto przykład, że taka obudowa jest po prostu niezbędna. To była lampa XBO 1600W
Autor zdjęcia - elek, Forum Lighting-Gallery.pl
-
smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Może nie tanio ale połowa ceny sklepowej, gość jeszcze ma dedykowane oprawyallegro.pl/hps-uklad-zaplonowy-150w-nowy-doswietlanie-i2596375689.html
Ostatnio zmieniony piątek 07 wrz 2012, 14:18 przez Zbychur, łącznie zmieniany 4 razy.
czy jest elektroniczny? Jak to rozpoznać ?Zbychur pisze:może nie tanio ale połowa ceny sklepowej, gość jeszcze ma dedykowane oprawyallegro.pl/hps-uklad-zaplonowy-150w-nowy-doswietlanie-i2596375689.html
Eh... wkręciliście mnie w MH
Wielkie dzięki za porady co do oprawy i zasilania. Ten patent z halopakiem bardzo mi się podoba.
Zakupione zarniki przyszły, bardzo szybko, super zapakowane, wyglądają na oryginały (nadruki identyczne jak ze zdjęć forumowych, pudełko jak ze strony producenta, instrukcja). Żadnych przebarwień, zaciemnień - nówka-sztuka nie śmigana.
Nie mam jak sprawdzić, czy świecą. Jak chcecie to wrzucę wieczorem zdjęcia.
[ Dodano: 7 Wrzesień 2012, 17:21 ]
Zbychur, dziękuje za linka, chyba tak będzie łatwiej niż kombinowanie z oddzielnymi układami.
Zakupione zarniki przyszły, bardzo szybko, super zapakowane, wyglądają na oryginały (nadruki identyczne jak ze zdjęć forumowych, pudełko jak ze strony producenta, instrukcja). Żadnych przebarwień, zaciemnień - nówka-sztuka nie śmigana.
Nie mam jak sprawdzić, czy świecą. Jak chcecie to wrzucę wieczorem zdjęcia.
[ Dodano: 7 Wrzesień 2012, 17:21 ]
Zbychur, dziękuje za linka, chyba tak będzie łatwiej niż kombinowanie z oddzielnymi układami.
Tamten był elektromagnetyczny na 100%.neutrinus pisze:czy jest elektroniczny? Jak to rozpoznać ?
Eh... wkręciliście mnie w MH
Elektromagnetyczny waży sporo ponad kilogram, elektroniczny jest co najmniej o połowę lżejszy. Elektromagnetyczne obudowane mają zazwyczaj jakąś wentylację w postaci otworków. Elektroniczne są pakowane w obudowę plastikową, z jedną blachą pod spodem, która służy do odprowadzenia ciepła. Także jeśli statecznik jest lekki i plastikowy to jest to elektronika. Drugą wskazówką może być kształt - stateczniki elektromagnetyczne 150W zamykają się w sześcianie wielkości pięści, zatem obudowa musi być odpowiednio wysoka. Elektronika może być, i zazwyczaj jest, sporo niższa. Tak też jest w przypadku stateczników Vossloh Schwabe, TCI Light czy Tridonic.
Edytnę i wstawię tu za chwilę fotki dla porównania.
oto i oczekiwane zdjęcie:
po lewej stronie pozbawiony obudowy elektromagnetyczny ukłąd o mocy 50W, przeznaczony do zasilania lampy sodowej SDW-T (tak zwana biała soda), po prawej elektroniczny układ TCI Light o mocy 70W.
MH jest źródłem światła o tak dobrej ilości i jakości, że to światło naprawdę uzależnia. Jedynymi świetlówkami, które je przewyższają pod względem jakości światła są rury T8 Osram Color Proof lub Philips Graphica. Obie są dobrze znane wśród akwarystów. Porównywalnej jakości światło daje Sylvania Oceanic 950 ale jest go bardzo mało w porównaniu do porządnego MH
edit 2-
Zapomniałem tego napisać, ale w wielu przypadkach można bardzo prosto obsadzić MH w oprawie na trzonku E27. Wystarczy upolować zjaraną świetlówkę kompaktową, rozebrać ją, wywalić niepotrzebną już elektronikę i wykorzystać trzonek, a u góry zamiast rurek podczepić oprawkę G12 (uwaga - trzeba podkładkę zrobić, by się plastik nie stopił) i wsadzić tamże lampkę MH. Działa bez pudła, jeśli oprawa jest dostosowana do żarówek o mocy 60W, to MH 70W będzie nawet lepszy, bo generuje mniej ciepła od takiej żarówki. Osobiście obsadzałem MH w plafonierach.
Jeszcze takie coś znalazłem
http://allegro.pl/elektron-uklad-zaplonowy-zrm-4-5-es-c-tridonic-i2569022977.html,
To jest kompletny układ, czy jeszcze trzeba coś dokładać?
[ Dodano: 7 Wrzesień 2012, 23:48 ]
Jeszcze pytanie, czy ta na G12 różni się w jakiś sposób od tej na Rx7s jeśli idzie o jakość światła. Znalazłem takie coś
http://allegro.pl/metalohalogen-master- ... 71468.html
i zaniepokoił mnie opis dotyczący Ra
http://allegro.pl/elektron-uklad-zaplonowy-zrm-4-5-es-c-tridonic-i2569022977.html,
To jest kompletny układ, czy jeszcze trzeba coś dokładać?
[ Dodano: 7 Wrzesień 2012, 23:48 ]
Jeszcze pytanie, czy ta na G12 różni się w jakiś sposób od tej na Rx7s jeśli idzie o jakość światła. Znalazłem takie coś
http://allegro.pl/metalohalogen-master- ... 71468.html
i zaniepokoił mnie opis dotyczący Ra