Driver na 8xamc oraz jego max wydajność - problem ?
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Też myslałem że ogniwo jest w kiepskiej kondycji, ale pomiary temu zaprzeczają - dowód - dlaczego więc ogniwo o wydajności 2,9 A w latarce z XML nie radzi sobie w latarce z XP-G (max 900 ma) ? Natomiast ogniwo radzące sobie w latarce z XPG (oddaje około 1,2 A) nie radzi sobie w latarce z XML ? (oddaje max 2,2 A)
Pomiary robiłem już w latarkach, przestawiałem głowice itd i efekt ten sam. Lutowałem do sterowników przewody (miedziane o przekroju ok 1 mm) i nic z tego, efekt zawsze ten sam ( z różnicami prądów na poziomie 50 mA)
To mnie zastanawia.
Dziś niestety dodatkowo nic nie pomierzę - latarka z XPG siedzi narazie u znajomego (w sumie jest jego) jedynie diodą mu wczoraj wymieniałem.
Pomiary robiłem już w latarkach, przestawiałem głowice itd i efekt ten sam. Lutowałem do sterowników przewody (miedziane o przekroju ok 1 mm) i nic z tego, efekt zawsze ten sam ( z różnicami prądów na poziomie 50 mA)
To mnie zastanawia.
Dziś niestety dodatkowo nic nie pomierzę - latarka z XPG siedzi narazie u znajomego (w sumie jest jego) jedynie diodą mu wczoraj wymieniałem.
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
To gorsze ogniwo może dać z siebie powiedzmy te 2.2 A które ładuje w XM-L'a. To jest jego max wydajność.
Czyli te 1.5 może spokojnie oddawać.
To gorsze ogniwo wcale nie radzi sobie przy XP-G.
To że jest pobierane 1.2A jest spowodowane tym że przy kiepskim ogniwie są duże spadki napiecia pod obciążeniem.
W spoczynku napięcie jest takie samo na obydwu ogniwach, ale pod obciążeniem napięcie spada.
A sterownik gdy spada napięcie to zwiększa natężenie prądu żeby dać tę samą moc w diode.
Nie masz więcej ogniw do testów?
W sklepiku Woytazo sprzedaje po 5 zł za 2 szt w dobrym stanie.
Pozdro
Czyli te 1.5 może spokojnie oddawać.
To gorsze ogniwo wcale nie radzi sobie przy XP-G.
To że jest pobierane 1.2A jest spowodowane tym że przy kiepskim ogniwie są duże spadki napiecia pod obciążeniem.
W spoczynku napięcie jest takie samo na obydwu ogniwach, ale pod obciążeniem napięcie spada.
A sterownik gdy spada napięcie to zwiększa natężenie prądu żeby dać tę samą moc w diode.
Nie masz więcej ogniw do testów?
W sklepiku Woytazo sprzedaje po 5 zł za 2 szt w dobrym stanie.
Pozdro
Każda stabilizacja wymaga by wartość wejściowa była większa od wyjściowej.skaktus pisze:Nie jest przypadkiem tak, że sterownik od Calineczki i na AMC nie mają liniowej stabilizacji prądu ? Przecież wraz z większym rozładowanie, spada natężenie prądu idącego w diodę.
Jak są równe lub na wejściu za mało to jest koniec stabilizacji
Driver Calineczki nie posiada stabilizacji natomiast na AMC tak, ALE tylko do momentu osiągnięcia
na ogniwie napięcia pod obciążeniem równego Vf diody dla danego prądu + 0.12-0.15V które odkłada się na AMC.
Tyle w teorii, teraz dochodzą spadki napięcia na połączeniach, włacznikach i całej reszcie.
Pozdrawiam
DNF
na ogniwie napięcia pod obciążeniem równego Vf diody dla danego prądu + 0.12-0.15V które odkłada się na AMC.
Tyle w teorii, teraz dochodzą spadki napięcia na połączeniach, włacznikach i całej reszcie.
Pozdrawiam
DNF