Ultrafire na sterydach
Ultrafire na sterydach
Czyli mocarne Ultrafire C3 stainles steel
Latarka trafiła do mnie przez przypadek - dzięki Tonio . Od razu mi się spodobała
- wykonana ze stali nierdzewnej
- dobrze nacięte gwinty ( minimalny luz)
- super baza na modyfikacje
w pierwszej kolejności zmieniłem diodę Cree p4 na q5, dodałem też szkiełko z powłoką anty odblaskową
były też zabawy z gładkim reflektorkiem, ale to ma być w końcu latarka kieszonkowa z szerokim promieniem a nie jakiś szperacz
i najważniejsze - driverek !
jest to zmodyfikowany driver z DX sku 7880, przerobił mi go Arek ( calineczka) , dołożył jakieś tam układy scalone....druciki.....i mam super driver
z jednego akumulatorka ni-mh jest wstanie dać w diodę 0,9A >:D przy czasie działania około 35minut z dobrą regulacją >:D oczywiście można sobie jasność zmniejszyć jak komuś jest za jasno, tryb low świeci ledwo co, w nocy nie ma mowy o oślepieniu się nawet jak dostaniemy po oczach. :aniol:
jakieś pytania ?
Latarka trafiła do mnie przez przypadek - dzięki Tonio . Od razu mi się spodobała
- wykonana ze stali nierdzewnej
- dobrze nacięte gwinty ( minimalny luz)
- super baza na modyfikacje
w pierwszej kolejności zmieniłem diodę Cree p4 na q5, dodałem też szkiełko z powłoką anty odblaskową
były też zabawy z gładkim reflektorkiem, ale to ma być w końcu latarka kieszonkowa z szerokim promieniem a nie jakiś szperacz
i najważniejsze - driverek !
jest to zmodyfikowany driver z DX sku 7880, przerobił mi go Arek ( calineczka) , dołożył jakieś tam układy scalone....druciki.....i mam super driver
z jednego akumulatorka ni-mh jest wstanie dać w diodę 0,9A >:D przy czasie działania około 35minut z dobrą regulacją >:D oczywiście można sobie jasność zmniejszyć jak komuś jest za jasno, tryb low świeci ledwo co, w nocy nie ma mowy o oślepieniu się nawet jak dostaniemy po oczach. :aniol:
jakieś pytania ?
Ostatnio zmieniony piątek 11 lip 2008, 21:47 przez mar3, łącznie zmieniany 4 razy.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
7880 ma średnicę taką jak fabryczny driver z wkładką mosiężną musiałem dotoczyć nową tulejkę którą wpuściłem na samo dno modułu, przylutowałem do niej cienkie druciki które puściłem przez dziurki w driverku, całość polutowałem ( pozdrawiam pana Bociana ) i jakoś się kupy trzyma
Faktycznie, high się grzeje zdrowo, dlatego go nie używam często - ot taki tryb z wygarem w razie co med mam ustawiony na ssanie ~ 1A - w diodę może idzie coś około 0,2 , 0,3A i to mi styka.
Kiedyś odpaliłem w low oryginalną wersję 7880 na noc, z akusem Sanyo enelo... rano już nie świeciła
low konsumuje z akusa około 100mA - w nowej wersji mniej - coś w okolicy 60mA
Faktycznie, high się grzeje zdrowo, dlatego go nie używam często - ot taki tryb z wygarem w razie co med mam ustawiony na ssanie ~ 1A - w diodę może idzie coś około 0,2 , 0,3A i to mi styka.
Kiedyś odpaliłem w low oryginalną wersję 7880 na noc, z akusem Sanyo enelo... rano już nie świeciła
low konsumuje z akusa około 100mA - w nowej wersji mniej - coś w okolicy 60mA
Fajna przeróbka, latarka podoba mi się, szkoda że w oryginale nasi Chińscy przyjaciele nie są w stanie wyposażyć jej w bardziej funkcjonalny driver taki jak tu widzimy. Ogólnie sam szykuję się do stworzenia kilku latarek na AA, jednak sprawa chłodzenia nie jest łatwa do przeskoczenia i uzyskiwanie dużych mocy mocno jest przez to ograniczone ( z punktu elektroniki jednak jest nam to dane za sprawą modyfikacji driverów przez kolegę Arka, chwała Ci za to ) . Mar3 mam pytanie do Ciebie, mierzyłeś na luksometrze jak wygląda pomiar światła w latarce ze zwykłą szybką jak i z powłoką antyodblaskową, czy używasz szybek z kai ?, mam dostęp do szybek od okulisty z tym że koszt jest sporo większy od tych z kai bo 25zł za sztukę od 20mm do 80mm i jestem ciekawy czy powłoki są różnych jakości.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ano dokładnie, 1AA i 0,9A w diodę to lekko za dużo ale tak jak pisałem, nie świecę tym trybem często - ot w razie co tylko.
Co do szkiełek - tu dałem akurat szkiełko Fenixowe, powłoka z jednej strony i to bardzo delikatna powłoka jedno mycie i mikro ryski pojawią się jak nic... a jak dasz odwrotnie ( powłoką na świat) to masz załatwione na amen
Te od Kai'a ( zielonkawe) są całkiem całkiem - w Fenixie T1 mam już jakiś czas i jest jak nowe
Kiedyś robiłem pomiar, muszę poszukać wyniki, aha w sumie szkiełko z powłoką ładniej wygląda jest jak by go nie było
Miałeś już może te szkielka zrobione przez optyka ? Hm jak są zrobione w deseń tych co dają na okulary to powinny być odporne na zarysowania - tak mi się wydaje
Co do szkiełek - tu dałem akurat szkiełko Fenixowe, powłoka z jednej strony i to bardzo delikatna powłoka jedno mycie i mikro ryski pojawią się jak nic... a jak dasz odwrotnie ( powłoką na świat) to masz załatwione na amen
Te od Kai'a ( zielonkawe) są całkiem całkiem - w Fenixie T1 mam już jakiś czas i jest jak nowe
Kiedyś robiłem pomiar, muszę poszukać wyniki, aha w sumie szkiełko z powłoką ładniej wygląda jest jak by go nie było
Miałeś już może te szkielka zrobione przez optyka ? Hm jak są zrobione w deseń tych co dają na okulary to powinny być odporne na zarysowania - tak mi się wydaje
We wtorek odbiorę trzy sztuki, są docinane z tych samych szkiełek co okulary więc dokładnie ta sama powłoka jak i szkło ino 25zł za sztukę to troszkę sporo . Jeżeli jednak jakość będzie spoko to można odżałować tą kasę i pokusić się do kilku swoich ulubionych latarek. Chodziło mi po głowie wytoczenie latarki z miedzi ale strasznie kiepsko mi się z tym materiałem pracuje, chyba najlepszym rozwiązaniem jest jednak ograniczenie mocy do bezpiecznego poziomu .
No to dla porównania ja aktualnie mam wersję softu 3.4 (pewnie Ty też ją już masz) uruchomioną z lambdą i w najniższym low ciągnie z akkusa 5mA - co daje ponad tydzień pracy non-stopmar3 pisze:Faktycznie, high się grzeje zdrowo, dlatego go nie używam często - ot taki tryb z wygarem w razie co med mam ustawiony na ssanie ~ 1A - w diodę może idzie coś około 0,2 , 0,3A i to mi styka.
Kiedyś odpaliłem w low oryginalną wersję 7880 na noc, z akusem Sanyo enelo... rano już nie świeciła
low konsumuje z akusa około 100mA - w nowej wersji mniej - coś w okolicy 60mA
I nie jest to taki sztuczny low, przy którym dioda się ledwo żarzy, ale ładne "księżycowe" światełko, przy którym spokojnie daje się czytać, czy chodzić po domu w ciemności.
Flagiusz
Niestety, czas wykonania latarki z mosiądzu/miedzi = 3 latarki z aluminium Mnie z kolei odstrasza alu bo nie mam "pod nosem " serwisu anodyzującego
Napisz koniecznie jak odbierzesz te szkiełka, a jak tak sobie myślę czy optyk może mi dociąć szkiełko od Kai'a 52mm na np 42mm średnicy
[ Dodano: Sob Lip 12, 2008 9:35 pm ]
Napisz koniecznie jak odbierzesz te szkiełka, a jak tak sobie myślę czy optyk może mi dociąć szkiełko od Kai'a 52mm na np 42mm średnicy
[ Dodano: Sob Lip 12, 2008 9:35 pm ]
wiem wiem, mam też lambdę przerobioną przez Arka Jednak wolę mieć w zapasie ten wygar z 1 AA ni-mh którego lambda nie dadf pisze:No to dla porównania ja aktualnie mam wersję softu 3.4 (pewnie Ty też ją już masz) uruchomioną z lambdą i w najniższym low ciągnie z akkusa 5mA - co daje ponad tydzień pracy non-stopmar3 pisze:Faktycznie, high się grzeje zdrowo, dlatego go nie używam często - ot taki tryb z wygarem w razie co med mam ustawiony na ssanie ~ 1A - w diodę może idzie coś około 0,2 , 0,3A i to mi styka.
Kiedyś odpaliłem w low oryginalną wersję 7880 na noc, z akusem Sanyo enelo... rano już nie świeciła
low konsumuje z akusa około 100mA - w nowej wersji mniej - coś w okolicy 60mA
I nie jest to taki sztuczny low, przy którym dioda się ledwo żarzy, ale ładne "księżycowe" światełko, przy którym spokojnie daje się czytać, czy chodzić po domu w ciemności.
Spokojnie optyk Ci dotnie szkiełko na wymagany wymiar ale nie mniejszy jak 20mm, tak przynajmniej jest w moim przypadku, koszt to pewnie koło 5zł , w razie kłopotów z docięciem mogę pomóc. Co do mosiądzu to mnie się całkiem sprawnie go obrabia, dziś zrobiłem latarkę której moduł jest cały z mosiądzu, gwintowanie przebiega bardzo dobrze sporo lepiej niż w alu myślę że chyba jakąś lampkę zrobię z tego materiału tak na próbę, można go bardzo łatwo powlekać chromem lub niklem czyli uzyskujemy czterokrotnie twardszą powłokę niż mosiądz jak byś chciał jakąś swoją latarkę w ten sposób wykończyć to mogę Ci to załatwić .
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Darku, jak sterujesz Attiny?Rozumiem, że dodatkowy tranzystor-jak w twojej pierwotnej wersji? Nie musisz sztucznie rozładowywać dodatkowym rezystorem kondensatora wejściowego?
Mariuszu, twoja lambda niestety, jak sądzę, pobiera więcej prądu, ja stosuję inny sposób wykrywania klika, mniej skomplikowany, niestety wymaga owego rezystora rozładowującego kondensator żeby mozna było wykryć kliknięcie(zanik napięcia) i w low pobiera więcej prądu.
Mariuszu, twoja lambda niestety, jak sądzę, pobiera więcej prądu, ja stosuję inny sposób wykrywania klika, mniej skomplikowany, niestety wymaga owego rezystora rozładowującego kondensator żeby mozna było wykryć kliknięcie(zanik napięcia) i w low pobiera więcej prądu.
Mam dodatkowy tranzystor bipolarny, którego baza połączona jest przez 12k z plusem baterii.Calineczka pisze:Darku, jak sterujesz Attiny?Rozumiem, że dodatkowy tranzystor-jak w twojej pierwotnej wersji? Nie musisz sztucznie rozładowywać dodatkowym rezystorem kondensatora wejściowego?
Mariuszu, twoja lambda niestety, jak sądzę, pobiera więcej prądu, ja stosuję inny sposób wykrywania klika, mniej skomplikowany, niestety wymaga owego rezystora rozładowującego kondensator żeby mozna było wykryć kliknięcie(zanik napięcia) i w low pobiera więcej prądu.
Tranzystor ten pracuje w konfiguracji OE i kolektor ma bezpośrednio połączony do portu.
Port ten ma włączony pull-up, więc nie ma potrzeby stosowania dodatkowego rezystora w kolektorze do +Vcc.
Oczywiście z uwagi na odwrotną logikę (OE) musiałem odwrócić poziomy stanów na porcie od switch`a (drobna zmiana w sofcie).
Rozwiązanie takie wybrałem właśnie po to, aby maksymalnie zyskać na sprawności.
Rezystor gaszący niestety pobiera znacznie większy prąd niż mój 12k wzmacniany przez dodatkowy tranzystor.
Dla zasilania z 1,2V prąd pomiaru "switch`a" wynosi: Isw = (Ubatt-Ube)/Rb = (1,2-0,7)/12k = 0,5/12k = 41uA (mikro amperów).
Lambda pracuje do napięcia ok. 0,5V, a przy takim napięciu zasilania tranzystor detekcji zaniku zasilania jest już wyłączony.
A zatem sama przetwornica rozładowuje mi Cin na tyle, abym mógł wykonać bardzo szybko detekcję zaniku napięcia.
Dla porównania rezystor gaszący po stronie LED`a musi mieć dość niską rezystancję, aby szybko rozładować Cout w najbardziej skrajnej sytuacji - czyli gdy LED jest zgaszony.
Wówczas ma on napięcie 5V.
Sterownik ma porty w standardzie CMOS, więc próg logicznego przełączenia następuje na granicy Vcc/2. Procesor jest zasilany przez diodę, na której odpada ok. 0,6V, a zatem próg przełączenia dla diody zgaszonej wyniesie: (5-0,6)/2=2,2V.
Czyli w bardzo krótkim czasie (tyle ile jest wymagane do click`u) musisz rozładować kondensator z napięcia 5V do co najmniej 2,2V.
Jakim rezystorem trzeba to zrobić - zależy od zgromadzonego ładunku, czyli pojemności Cout.
Drugi skrajny przypadek, to LED zapalony na 100% (jasności pośrednie będą się zawierać w uzyskanym z min. i max. przedziale).
Uout=3,7V (tyle ile ma dioda)
Vcc na MCU = 3,7-0,6 = 3,1V
Próg przełączenia portu Vcc/2 = 1,55V
A zatem przy włączonej diodzie na 100% aby został wykryty zanik zasilania napięcie musi zejść z 3,7 do 1,55V
I o ile od 3,7 do 2,xx LED będzie Ci w tym pomagał (będzie pobierał prąd rozładowywując Cout) o tyle dalsze zejście do 1,55V musisz wymusić rezystorem "gaszącym".
Spodziewam się, że rezystor ten będzie miał coś ok. 160 omów.
A zatem będzie zużywał odpowiednio: Ir=5/160 = 31mA przy diodzie zgaszonej i 3,7/160 = 21mA przy zapalonej na 100%.
I co równie istotne jest to prąd pobierany po wtórnej stronie przetwornicy.
Przy założeniu jej sprawności ok. 80% z zasilania rezystor ten będzie ciągnął odpowiednio:
39mA i 17mA.
I teraz widać różnicę - ponad 1000x więcej prądu idzie w detekcję zaniku zasilania przy rezystorze gaszącym!
A jeden sot-21 więcej, to koszt niewielki i zaledwie niecałe 2mm^2 na PCB mniej.
I dlatego właśnie użyłem rozwiązania z dodatkowym tranzystorem
Moja Lambda ma kondensatory we. i wy. warstwowe (monolityczne) o pojemności 4,7uF.
Pobór prądu w trybie ultra-low (najniższy 13-ty w wersji 3.4) na 1xNiMH to 12mA, a na LI-Ion 5mA.
Flagiusz