Nagłośnienie pokoju ~20m^2

....nie pasujące gdzie indziej...
studzin
Posty: 546
Rejestracja: sobota 17 kwie 2010, 11:45
Lokalizacja: Gdańsk/Tczew

Post autor: studzin »

A gdyby to po prostu zalać żywicą?
oko48
Posty: 35
Rejestracja: poniedziałek 21 maja 2012, 18:51
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: oko48 »

Ja mam u siebie altusy 75 wyłożone płatami gąbką i jestem zadowolony. :mrgreen:
Obrazek
Seeker
Posty: 60
Rejestracja: sobota 10 wrz 2011, 19:18
Lokalizacja: Warmia

Post autor: Seeker »

"A gdyby to po prostu zalać żywicą?"

Można, ale koszt niepotrzebnie wzrośnie. Chyba, że z wypełniaczem dodanym w znacznej proporcji.
Ostatnio zmieniony niedziela 05 sie 2012, 23:41 przez Seeker, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Wkładanie dużej ilości materiału tłumiącego (stratnego) ma sens przy obudowach zamkniętych, gdyż pozornie zwiększa objętość obudowy. Powinno się wtedy nawet stosować gradację gęstości wypełnienia.
Podany przykład to BR, czyli zasadniczo wystarczy skośnie rozpięta za głośnikami mata tłumiąca typu włóknina lub gąbka akustyczna. Zasadniczo nie potrzeba nawet wytłumiać przestrzeni w okolicy tunelu.

A Altusy to trochę dziwna konstrukcja, obudowa z elementem stratnym (nie mylić z BR), no i mocno budżetowo zaprojektowane zwrotnice... ale po włożeniu trochę pracy potrafią poprawnie zagrać.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
StiV1995
Posty: 18
Rejestracja: czwartek 26 sty 2012, 20:27
Lokalizacja: Golina

Post autor: StiV1995 »

Ja na ten przykład posiadam tonslie sundfider 130 i grają dość przyzwoicie. Co do kupna to proponuję kupić używki z alle.. i ewentualnie zregenerować . A co do diy na stx to nie jest taki zły pomysł w przedzielę cena/jakość sie sprawdzają a na pierwszą konstrukcję będą w sam raz.
Awatar użytkownika
midi
Posty: 1208
Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:04
Lokalizacja: Radom

Post autor: midi »

Hej, tu moje poczynania z dziedziny audio http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic776740-0.html , pozdrawiam.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
kisi
Posty: 743
Rejestracja: poniedziałek 26 lis 2007, 08:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: kisi »

midi, przeczytałem i wielki szacun za zaangażowanie, trud i wytrwałość w zrobieniu kolumn. Napisz proszę jak ci się sprawują po tych kilku latach. Czy coś byś teraz inaczej zrobił? Jako że w pracy teraz jestem i troszkę chaotycznie czytałem to w swoim projekcie zakupiłeś komplecik z akustyk.com.pl ? (czy ew. gdzie?)
Awatar użytkownika
midi
Posty: 1208
Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:04
Lokalizacja: Radom

Post autor: midi »

Hej, zestaw zakupiłem w Akustyku, to najprostsza droga dla początkującego ( budowa zwrotnic itd ) w komplecie było wszystko co potrzebne od elementów na zwrotnice po bas-refleksy oraz rozrysowana obudowa ( ja ja zrobiłem nieco inaczej ale to nieznacznie ). Okablowanie w środku mam z czystego srebra, kupuje się drut srebrny na all.... a nie jakieś niesamowicie drogie kable firmowe, oczywiście różnice w okablowaniu słychać ............ ale na dobrych i niestety drogich wzmacniaczach jak i CD, wtedy interkonekty też wnoszą zmiany w odsłuchu. Ludzie którzy krzyczą że kable nie zmieniają brzmienia zestawu niestety są w błędzie lub po prostu używają zestawów budżetowych w cenie do 10000zł ( niestety sprzęt w takiej kwocie jest budżetowy ) . Można by wiele pisać na temat audio, wracając do kolumn , mam je do dziś , mało tego zbudowałem dla znajomego identyczny zestaw do kina domowego, monitory na peerlesach grają nie mal tak potężnie jak kolumny z mojego tematu, po prostu magia. Zestaw ten potrzebuje mocnego wzmacniacza by pokazać co potrafią, ja napędzałem je Cambridgem 840, jak i grały na Rotelu 1070, na słabszych nie zagrają bo są wymagające, natomiast jak już zagrają to dech zapiera. Niesamowita przestrzeń i powietrze, ogromna selektywność a co najważniejsze kolumny znikają, głos wydobywa się ze sceny nie z głośników, słuchający namacalnie wie gdzie stoi wokalista gdzie sekcja gitarowa itd, wrażenie iż śpiewa dla nas prawdziwy wykonawca gwarantowane. Jednak jak wspomniałem bez dobrego CD i wzmacniacza kolumny zagrają jak jamnik z bazaru.
Pozdrawiam.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Marcin S.
Posty: 435
Rejestracja: piątek 12 wrz 2008, 10:11

Post autor: Marcin S. »

Wow, prawdziwe voodoo ;) Teraz niech jeszcze Kolega przedstawi ostatnie badanie audiofoniczne, żebyśmy mogli sobie split transformat funkcji przenoszenia zrobić i stwierdzić, jaki wpływ na to "powietrze", "scenę" i inne takie ma aparat słuchowy Kolegi...
Ale - najważniejsze jest zadowolenie. Mi na szczęście zostają sale koncertowe, kościoły, opery. Wolę na to wydać niż na "sprzęt niebudżetowy".
Pzdr.
M.
PS. Ja tam już nic powyżej 15kHz nie słyszę. Dodatkowo mam nierówny odbiór w uszach (prawdopodobnie po przebytym w dzieciństwie zapaleniu ucha) i bardzo trudno jest mi ustawić bazę. Podejrzewam, że ma tak 90% ludzi, tylko o tym nie wiedzą. M.
Awatar użytkownika
midi
Posty: 1208
Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:04
Lokalizacja: Radom

Post autor: midi »

Oczywiście zgadzam się z przedmówcą, każdy inaczej odbiera bodźce dźwiękowe, dla jednego to audio voodoo dla drugiego coś co jest w stanie " odczuć " . Kwestia cenowa sprzętu niestety wygląda nieciekawie, sprzęt który potrafi zagrać potrafi kosztować bardzo dużo , jest jednak na to sposób , taki jak z kolumnami, jeśli ktoś potrafi lutować i ma do tego zapał to za 1000zł a i mniej można zbudować sobie świetny wzmacniacz i cieszyć się dźwiękiem za który w sklepie trzeba zapłacić bardzo dużo. Mnie nie jest stać na sprzęt z górnej półki więc staram się sam coś kombinować , z efektu jestem zadowolony, fakt faktem moją pasja są filmy i wzmacniacza stereoo jak i CD się pozbyłem , za nieduże w sumie pieniądze zakupiłem wzmacniacz kina domowego Sony STR VA 333 który w kinie domowym zapewnia mi bardzo przyzwoity dźwięk , ma bardzo dobry procesor i mimo nie za wielkiej mocy potrafi poradzić sobie z moimi kolumnami. Wracając do voodoo to ja porównał bym to do UFO wszyscy którzy nie widzieli głoszą że UFO to wielka ściema a ludzie je widzący są po prostu kłamcami mimo to rządy na świecie prowadzą tajne badania które to ujawniane są przez przecieki. Tak samo z audio , większość ludzi twierdzi że to tylko ściema jednak na świecie wiele osób wydaje ogromne kwoty na audio sprzęt, wychodzi na to że wszyscy Ci ludzie po prostu się nie znają i popadają w coś w rodzaju zbiorowego złudzenia . Dla mnie pomiary techniczne sprzętu ni jak się maja do żywego odsłuchu , pomiar to tylko próba zobaczenia czegoś na wykresie , dźwięku słucham uszami nie zaś sprzętem pomiarowym . Wykonywałem pomiary moich kolumn w celu modyfikacji zwrotnic i gdy dochodziłem do najlepszych wyników pomiarowych w jakiś dziwny sposób dla ucha nie było to już tak przyjemne w przeciwieństwie gdy charakterystyki były nie doskonałe odsłuch potrafił być bardzo zadowalający to chyba zaobserwowało wielu fanów budowy własnych kolumn. W wielu innych dziedzinach jest podobnie i żadne urządzenia pomiarowe nie są w stanie dorównać doświadczeniu człowieka który to w wielu dziedzinach wypada lepiej od najlepszego sprzętu technicznego, coś chyba jednak w tym jest, lub może i ja uległem grupowemu złudzeniu.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
wkliw
Posty: 392
Rejestracja: środa 26 lis 2008, 20:05
Lokalizacja: Mielec

Post autor: wkliw »

Ja dziś odbieram powycinane formatki od stolarza i zacznie się zabawa.
Ale nie sądziłem że tylu doświadczonych w audio ludzi tutaj znajdę, Panowie co sądzicie o wybranych przezemnie przetwornikach? może jednak warto jeszcze coś zmienić?
Mag 5D sst50 / romisen RC-C8 mod xpg / romisen RC-A4 / TIROSS mod xpg + regina /wydumka 2x18650+ XM-L + ref SMO // Mag Solitaire nichia 5mm / UniqueFire UF-DT1 Mod XM-l / "coś" 2x 16340 z xre q5 i refem SMO /UltraFire WF-501B xpg + ref SMO
kisi
Posty: 743
Rejestracja: poniedziałek 26 lis 2007, 08:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: kisi »

midi, piszesz o konstrukcjach DIY wzmacniaczy stereo. Kiedyś (fakt że dawno) o tym myślałem i jakoś nie przekonałem się do nich. Jak sprawa wygląda dzisiaj ? Czy znasz jakieś konstrukcje i na czym oparte? Jakieś konkretne sprawdzone (?) rozwiązania?
Seeker
Posty: 60
Rejestracja: sobota 10 wrz 2011, 19:18
Lokalizacja: Warmia

Post autor: Seeker »

"żadne urządzenia pomiarowe nie są w stanie dorównać doświadczeniu człowieka który to w wielu dziedzinach wypada lepiej od najlepszego sprzętu technicznego"

Niezupełnie. Człowiek sam dobrze wie, co mu się podoba. "Maszyna" nie wie.
Awatar użytkownika
midi
Posty: 1208
Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:04
Lokalizacja: Radom

Post autor: midi »

Wkliw, zamówiłeś już obudowy więc nie ma co na siłę zmieniać koncepcji, dobrałeś pojemność do konkretnych głośników , teraz to by dopiero zaczęły się kombinacje . Fakt faktem prezentowane obudowy nie są proste do wykonania i proszą się o lepsze przetworniki ale jeśli budujesz kolumny pierwszy raz to może i lepiej że na STX-ach bo taniej a jak zdobędziesz doświadczenie to zbudujesz sobie kolejne w razie gdy będziesz czuł niedosyt.
Może zacznij po kolei , złóż skrzynki, jak je złożysz zajmiesz się fornirowanie itd. pracuj etapami, nie wszystko na raz i nie gnaj na siłę by tylko usłyszeć zestaw bo to często prowadzi do kiepskich wyników końcowych jeśli chodzi o estetykę. Ja fornir kleiłem na Pattex Expres, klej wikolo podobny, w Twoim przypadku ( obłości ) lepiej było by użyć kleju z rodzaju butapren gdyż gwarantuje szybkie połączenie forniru z płytą. Zwrotki jak najbardziej na pająka to dobry sposób , zadbać trzeba tylko o porządne mocowanie elementów by pod wpływem drgań nie chciały się rozlecieć. Co do jakości dźwięku to z STX-em nie miałem za wiele do czynienia , ja zbudowałem sobie kiedyś kolumny na Teslach i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony co potrafią, STX to chyba coś na podobnym poziomie na forum DIY audio znajdziesz wiele o tych przetwornikach. Co do tłumienia to zrób to na ucho, najpierw pograj bez wytłumienia by mieć pojęcie jak się zmienia dźwięk ( bas ) podczas zwiększania tłumienia , dużo tu zależy od pomieszczenia odsłuchowego które to jest tu bardzo ważne . Kolumny po złożeniu muszą troszkę pograć mówi się wygrzać , na początku dźwięk jest nieco inny niż po kilkunastu godzinach grania, tak więc nie sugeruj się tym co usłyszysz na początku, dźwięk się nie co zmieni za jakiś czas. Chodzi tu o to by rozruszały się zawieszenia mambran co zmieni nie co brzmienie zestawu. Do tłumienia najlepsza ponoć wełna owcza ale i ocieplacz do wypełniania kurtek daje jakoś radę.
Kisi- dość tanim i cenionym wzmakiem jest Gain Clone , chyba na allegro takie zestawy sprzedaje MRelektronik, w sieci jest pełno schematów, na DIY audio ( o ile jeszcze istnieje bo jakoś mi się strona nie chce otworzyć ) znajdziesz sporo takich konstrukcji , jeśli Cie to interesuje to forum da Ci sporą dawkę wiedzy.
Pozdrawiam.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Maruda
Posty: 141
Rejestracja: środa 02 lis 2011, 12:32
Lokalizacja: Józefów

Post autor: Maruda »

Midi, jaki przekrój drutu srebrnego zastosowałeś?
ODPOWIEDZ