Ogniwa 18650 i kilka ważnych pytań.
A ja mam jeszcze pytanie dotyczące minimalnego "zdrowego" napięcia na ogniwu. Do ilu można zejść? I kiedy należy je mierzyć, bo kiedy ogniwo jest obciążone, to napięcie spada o kilka dziesiątych woltów, np. ogniwo bez obciążenia ma 3.8V, a z obciążeniem 3.57V. To kiedy powinienem je znowu naładować?
Zależy od typu ogniwa i trzeba dla konkretnego egzemplarza poszukać w danych katalogowych. Ogólnie można przyjąć 3V, choć nowsze ogniwa mogą zejść niżej.philut pisze:A ja mam jeszcze pytanie dotyczące minimalnego "zdrowego" napięcia na ogniwu. Do ilu można zejść?
Minimalne napięcie może być mierzone bez obciążenia. A ładować Li-Iona można w dowolnej chwili.philut pisze:I kiedy należy je mierzyć, bo kiedy ogniwo jest obciążone, to napięcie spada o kilka dziesiątych woltów, np. ogniwo bez obciążenia ma 3.8V, a z obciążeniem 3.57V. To kiedy powinienem je znowu naładować?
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Re: Ogniwa 18650 i kilka ważnych pytań.
Akurat mam dwa takie urządzonka i moi znajomi również mają kilka sztuk Dołączone ogniwa to z reguły 1800-2200mAh. Wkładając te szare uzyskasz pojemność ok 2400mAh. Dzięki dobremu systemowi protekcji w tym urządzeniu świetnie się sprawują ogniwa Panasonica o pojemnościach 2900-3100mAh (ktoś miał bodajże u nas w sklepiku).zgf1 pisze:
7. Czy do urządzenia http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.18883 takie ogniwa http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.19770 będą stosunkowo dobrym wyborem?
8. Ogniwo dołączone do tej ładowarki jest raczej kiepskiej jakości? Zamieniając je na jedno z powyżej wymienionych dużo zyskam zmagazynowanej energii?
-
- Posty: 15
- Rejestracja: niedziela 11 mar 2012, 16:34
- Lokalizacja: Kraków
1) oznaczenie typowe dla Panasonica - oznaczenie pojemności
2) nie , 18650 oznaczane są wszystkie te zapezpieczone (chociaż realnie mają ~67mm) i te niezabezpieczone
Zapezpieczone akku są opisane z reguły także nie sposoób ich pomylić - widać też miedzianą folię płytki zabezpieczenia na biegunie minusowym
2) nie , 18650 oznaczane są wszystkie te zapezpieczone (chociaż realnie mają ~67mm) i te niezabezpieczone
Zapezpieczone akku są opisane z reguły także nie sposoób ich pomylić - widać też miedzianą folię płytki zabezpieczenia na biegunie minusowym
elektroda.pl
-
- Posty: 15
- Rejestracja: niedziela 11 mar 2012, 16:34
- Lokalizacja: Kraków
Nie znalazłem (przepraszam jeśli źle szukałem) informacji do jakiego max napięcia można bez szkody dla ogniwa ładować ogniwa 18560. Oczywiście 4,2 V, ale jest zapewne jakaś tolerancja ?
Pytam dlatego, że moja ładowarka zakończyła ładowanie przy napięciu 4.236 V, czy nie jest to za dużo ? Pomiar napięcia na pewno dokładny (Metex 0,05%).
Pytam dlatego, że moja ładowarka zakończyła ładowanie przy napięciu 4.236 V, czy nie jest to za dużo ? Pomiar napięcia na pewno dokładny (Metex 0,05%).
-
- Posty: 91
- Rejestracja: środa 14 mar 2012, 21:20
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Na wiosnę gdy po raz pierwszy raz je miałem była specyfikacja na stronie Sanyo 4,35+- 0,05V. Teraz widzę, że już Panasonic całkowicie przejął ten produkt jako swój po wykupieniu Sanyo. Link na razie do Panasonica, wieczorem poszukam starej specyfikacji do Sanyo. Wiem, że to ogniwa bardzo mało popularne wśród latarkowiczów, być może stosowane tylko w bateriach do laptopów.greg pisze:Poproszę o tą specyfikację - link.woytazo pisze:Ogniwa Sanyo Panasonic UR18650ZTA mają w niektórych specyfikacjach górną granicę 4,4V.
http://www.panasonic.com/industrial/inc ... 650ZTA.pdf
Witam, nie chce zakładać nowego tematu więc zapytam tu.
Posiadam 6 ogniw Sanyo UR18650Y wyjętych ze starej baterii w laptopie, dodam że w laptopie bateria służyła ok 3 lata i pod koniec nie trzymała dłużej jak ok 15 min po czym pewnego razu wkładam ładowarkę do gniazdka i "wywaliło korek". Od tamtej pory już używam laptopa bez tej baterii.
Ale do rzeczy, ogniwa leżą sobie już kilka miesięcy i każde trzyma ok 4 - 4.05V, pomyślałem wiec czy jet jakiś "domowy" sposób na sprawdzenie w jakim stanie są te ogniwa tzn pojemność? Bo jeśli mam 6 ogniw w nienagannym stanie warto byłoby kupić jakąś latareczkę na 18650
A może od razu dać sobie spokój z nimi i oddać do utylizacji?
Posiadam 6 ogniw Sanyo UR18650Y wyjętych ze starej baterii w laptopie, dodam że w laptopie bateria służyła ok 3 lata i pod koniec nie trzymała dłużej jak ok 15 min po czym pewnego razu wkładam ładowarkę do gniazdka i "wywaliło korek". Od tamtej pory już używam laptopa bez tej baterii.
Ale do rzeczy, ogniwa leżą sobie już kilka miesięcy i każde trzyma ok 4 - 4.05V, pomyślałem wiec czy jet jakiś "domowy" sposób na sprawdzenie w jakim stanie są te ogniwa tzn pojemność? Bo jeśli mam 6 ogniw w nienagannym stanie warto byłoby kupić jakąś latareczkę na 18650
A może od razu dać sobie spokój z nimi i oddać do utylizacji?
BALDER SE-2 || UltraFire C8 XM-L 2.8A ||
Ogniwa z baterii laptopowej na pewno są w jakimś stopniu zużyte ale nie tak jak mogłoby się wydawać biorąc pod uwagę czas działania nowego i 3 letniego laptopa.adek19 pisze:
Posiadam 6 ogniw Sanyo UR18650Y wyjętych ze starej baterii w laptopie, dodam że w laptopie bateria służyła ok 3 lata i pod koniec nie trzymała dłużej jak ok 15 min ...
A może od razu dać sobie spokój z nimi i oddać do utylizacji?
W baterii laptopowej znajduje się elektronika dbająca o komfort i bezpieczeństwo ogniw. Elektronika ta również posiada licznik ładowań i rozładowań, według niektórych fachowców pojemność ogniw jest programowo zmniejszana.
Mam klika takich "recyklingowych" ogniw i jestem zadowolony służą u mnie jako żelazna rezerwa do Gregowej latarki oraz pracują w bankach energii. Dodatkowo dokupiłem u Grega 2szt Panasonic i je na stałe katuję w jego latarce.
Reasumując kupuj latarkę zasilanie na start już masz jak połkniesz bakcyla to sobie dokupisz ze dwa pewne i wydajne ogniwa.
Gregforce L2P, Fenix LD20, Fenix LD10, Maglite LED 4D