Witam,
Mam problem może nie związany z oświetleniem, choć z punktu widzenia fizycznego pewne podobieństwo można znaleźć. Otóż rozczłonkowała mi się całkiem fajna antena CB. Zdjęcie przedstawia jak to wygląda. U dołu cewki zamocowany był metalowy element - mocowanie anteny. Fabrycznie był on wkręcony na plastikowy rdzeń cewki na jakiś chiński klej. Antena nie jest ani lekka ani krótka, więc uchwyt został a antena wyrwała się razem z plastikowym gwintem i tym klejem. Gwintu nie ma, kleju nie ma, antena w dwóch kawałkach. Nie mogę rozebrać całej cewki, bo w ogóle odkręcić powinna się górna część, a nie urwać dolna. Gdybym mógł to bym to po ludzku zalutował, ale w takim wypadku w grę wchodzi tylko przyklejenie. Poxipol poległ, proszę o doradzenie jakim klejem mógłbym to skleić? Jakimś da się na pewno, skoro producent skleił.
Przemysłowy klej Araldite. Dosyć drogi ale odpowiednio dobrany sklei tak, że nie ruszysz. Miałem takowy dwuskładnikowy, jak skleiłem zderzak w aucie dodatkowo z włóknem szklanym to pękł dopiero przy wypadku. Strasznie mocny i strasznie szybko zaczynał twardnieć.
Tomeqp pisze:Bo widzę, że są różne rodzaje Araldite.
Zwróć uwagę aby klej nie posiadał w składzie "mikro-ziaren metali", gdyż przy antenie i prądach wcz. tam płynących może narobić bałaganu w charakterystyce albo nie ustawisz SWR.
Dzięki za cenną uwagę, szczerze mówiąc nawet mi to do głowy nie przyszło, a przygód z SWRem miałem sporo zanim się całkiem urwało. Na pewno nie może to być klej wiążący w ciągu sekund, muszę zdążyć to ścisnąć w imadle i wówczas sprawdzić czy jest połączenie elektryczne. Do wyboru mam Araldite Rapid i Extra strong, który byście polecili?
Aby dobrze to naprawić musisz rozebrać tą antenę na czynniki pierwsze, zdemontować promiennik, osłonę cewki. Zapewne cewka z grzybkiem była połączona poprzez "połączenie skręcane" obecnie gwintu nie ma i zapewne się to nie dociśnie tak jak fabrycznie. Sprawdź czy grzybek jest z materiału który daje się polutować, jak tak to prosta sprawa. Wklej na klej epoksydowy cewkę w grzybek przylutuj cewkę do grzybka i po sprawie. Jako klej użyć starego poczciwego Distalu.
Osłona cewki ściągana jest przez górę. Górę odkręca się "normalnie" trzymając za dół i obracając... tylko, że to się tak nie odkręci bo nie ma za co złapać. Rdzeń cewki jest z takiego plastiku, że próba jakiegokolwiek złapania go aby rozebrać cewkę skończy się zmasakrowaniem wszystkiego. Nie ma opcji żeby to rozebrać bez zniszczenia rdzenia lub osłony. Po prostu ten element który się urwał nie powinien być w ogóle możliwy do zdemontowania. Co do dociśnięcia to uważam, że nie będzie problemu. Ten pierścień w cewce nieco sprężynuje, więc po nałożeniu kleju na mocowanie i ściśnięciu całości musi się udać.
Na pewno nie może to być klej wiążący w ciągu sekund, muszę zdążyć to ścisnąć w imadle i wówczas sprawdzić czy jest połączenie elektryczne. Do wyboru mam Araldite Rapid i Extra strong, który byście polecili?